Wiele kontrowersji powstało w Finlandii wokół działalności Janne Väätäinena jako selekcjonera reprezentacji skoków. Przed inauguracyjnymi zawodami w Kuusamo głównym problemem szkoleniowca był raczej nadmiar dobrych skoczków w obliczu faktu, że aktualna kwota startowa dla Finlandii wynosi 4. Väätäinen ustalił z kadrą oraz poinformował media, że na następne zawody Pucharu Świata pojedzie najprawdopodobniej czterech najlepszych zawodników konkursu indywidualnego z Kuusamo.
Trener Finów spodziewał się z pewnością po swoich podopiecznych zupełnie innego występu niż ten, który ujrzeliśmy w sobotę na skoczni Ruka. Najlepszym reprezentantem Kraju Tysiąca Jezior okazał się Kalle Keituri, który zajął dopiero 14. miejsce. Za nim byli Matti Hautamäki (16.) i Janne Happonen (21.), zaś stawkę domknął Kai Kovaljeff na pozycji 29.

Jeszcze większym zaskoczeniem były wyniki pozostałych reprezentantów, zwłaszcza Janne Ahonena i Harriego Olliego, którzy w ogóle nie awansowali do drugiej serii zawodów.

W myśl wcześniejszych deklaracji Väätäinena do Norwegii powinni pojechać ci czterech skoczkowie punktujący w konkursie. Idea wywołała głębokie niezadowolenie w narodzie fińskim, który w przeprowadzonym przez stację telewizyjną MTV3 sondażu domagał się w kadrze Ahonena i Olliego. Zaraz zresztą po zawodach Väätäinen powiedział: "Nie możemy być ślepi, by decyzje podejmować na podstawie wyników konkursu przeprowadzonego w tak nierównych warunkach." Takie odwoływanie własnych słów nie podobało się z kolei krytykom trenera.

Väätäinen dzisiaj podał do wiadomości skład kadry na zawody w Lillehammer. Podczas zmagań na skoczni Lysgaardsbakken Finlandię reprezentować będą: Janne Ahonen, Janne Happonen, Matti Hautamäki i Harri Olli. Najlepszy w Ruce Kalle Keituri dobrowolnie zrezygnował ze swojego miejsca w kadrze i postanowił zająć się treningiem.

Kai Kovaljeff, Sami Niemi oraz Ville Larinto wystartują w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Niemi zajął w konkursie w Ruce przedostatnie miejsce, zaś Larinto nie zakwalifikował się do zawodów. Poprzez dobre występy w PK Finowie mają nadzieję zwiększyć swoją kwotę startową w PŚ.