Niesamowite emocje w końcówce konkursu drużynowego zapewnili nam Austriacy i Niemcy. Ostatecznie nieco lepsi okazali się ci pierwsi. Na najniższym stopniu stanęli gospodarze - głównie dzięki świetnym skokom powracającego Janne Ahonena. Polacy na "swoim" dobrym piątym miejscu. Świetne skoki Adama Małysza potwierdziły, że wynik kwalifikacji był tylko wypadkiem przy pracy. Na pochwałę zasługuje jeszcze rewelacyjna forma Simona Ammanna, który osiągnął najlepsze rezultaty obu serii.
Konkurs rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem, związanym z tym, że niespełna godzinę wcześniej zakończyły się kwalifikacje. Początkowe skoki nie zachwycały, jako pierwszy punkt K przekroczył dopiero - ku naszej radości - Kamil Stoch. Polak oddał piękny skok na odległość 133 metrów, dzięki czemu nasza reprezentacja objęła prowadzenie!

Z pierwszego miejsca zepchnęli nas Niemcy. Reprezentujący naszych zachodnich sąsiadów Michael Uhrmann uzyskał 134 metry. Kolejne pół metra do tego wyniku dołożył Bjoern Einar Romoeren - teraz prowadziła Norwegia.

Dłuższą chwilę na możliwość oddania skoku czekał Matti Hautamaeki. Gdy wiatr w plecy przybrał na sile, Fin dostał zielone światło. Niestety dla gospodarzy, w tych warunkach zdołał dolecieć tylko do 124 metra.

Przy znacznie korzystniejszym wietrze startował Wolfgang Loitzl. Austriak poleciał daleko - 137,5 metrów w świetnym stylu dało jego drużynie wyraźne prowadzenie po pierwszej kolejce.

Wyniki po I kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

148.0
2

Norwegia

141.1
3

Niemcy

140.7
4

Polska

137.4
5

Rosja

120.6
6

Finlandia

120.2
7

Szwajcaria

119.3
8

Czechy

109.2
9

Francja

107.2
10

Włochy

106.5
11

Japonia

97.4
12

Ukraina

75.2
13

USA

52.5
14

Słowenia

39.9

Dla drugiej grupy zawodników przesunięto belkę startową z pozycji 9,5 na pozycję nr 10. Związane to było zapewne z coraz silniejszym wiatrem w plecy. Zwiększenie długości rozbiegu z pewnością ucieszyło Sebastian Colloredo, który poleciał na odległość 127 metrów.

Drugim z naszych reprezentantów, jakiego zobaczyliśmy na rozbiegu, był Krzysztof Miętus. Najmłodszy członek kadry Łukasza Kruczka lądował na 131 metrze - ten wynik dawał nam oczywiście pierwsze miejsce.

Zmieniające się warunki (coraz gęściej padający mokry śnieg) sprawiały, że kolejni zawodnicy - Neumayer, Gangnes, Keituri i Kofler - skakali bardzo słabo. Efektem było... wyraźne prowadzenie reprezentacji Polski nad Niemcami i Włochami!

W tym momencie jury ogłosiło, że druga grupa powtórzy swoje skoki po występach czwartej grupy.

Wyniki po II kolejce (anulowane)

drużyna

pkt
1

Polska

270.2
2

Niemcy

243.4
3

Włochy

232.6
4

Czechy

227.1
5

Rosja

224.9
6

Austria

221.4
7

Norwegia

219.1
8

Francja

197.8
9

Szwajcaria

185.9
10

Japonia

182.9
11

Ukraina

178.0
12

Słowenia

156.3
13

USA

129.9
14

Finlandia

123.0

Po dłuższej przerwie przeznaczonej na wyczyszczenie rozbiegu zobaczyliśmy trzecią grupę. Jako pierwszy punkt K przekroczył Roman Koudelka (125 m), a po chwili 8 metrów dalej lądował Primoż Pikl (133 m). Gdy przyszła kolej na Piotra Żyłę, mieliśmy nadzieję na dobry występ. Niestety, Polak uzyskał tylko 106,5 metra, a nasza drużyna była druga.

Lepsi od naszych byli także Rosjanie w osobie Ilji Rosliakova (115,5 m) i Niemcy reprezentowani przez Pascala Bodmera. Ten ostatni oddał naprawdę daleki skok - 138,5 metra! Niewiele bliżej lądowali Anders Jacobsen (135 m) i Harri Olli (134,5 m).

Na zakończenie kolejki zobaczyliśmy Gregora Schlierenzauera. Obrońca Pucharu Świata uzyskał 142,5 metra, jednak problemy przy lądowaniu znacznie obniżyły noty za styl.

Wyniki po II (III) kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

299.0
2

Niemcy

289.0
3

Norwegia

283.6
4

Finlandia

259.3
5

Czechy

231.7
6

Japonia

230.0
7

Rosja

224.0
8

Polska

221.1
9

Szwajcaria

204.1
10

Włochy

188.4
11

Słowenia

177.3
12

Francja

156.9
13

USA

129.5
14

Ukraina

129.5

W przypadku czwartej grupy skoczków nie musieliśmy długo czekać na pierwszy skok za punkt K. Oddał go reprezentujący USA Nicholas Alexander, który uzyskał 120,5 metra. Jednak już wkrótce dużo dalej, bo na 137 metrze, lądował Emmanuel Chedal. Jeszcze lepszy - o pół metra dalszy - skok oddał Robert Kranjec.

Wkrótce przyszła kolej na Adama Małysza. Polak pokazał, że porażka w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego wywołała u niego sportową złość. Skacząc 141,5 metra udowodnił, że jest w wysokiej formie i należy się z nim liczyć. Dzięki tak dobremu występowi nasza drużyna znajdowała się na prowadzeniu.

Polski nie wyprzedzili Japończycy (130,5 m Noriakiego Kasai), Rosjanie (137 m Dmitrija Vassiliewa) i Szwajcarzy (144,5 m Simona Ammanna). Co nie udało się tym drużynom, powiodło się Niemcom - Martin Schmitt wylądował na 134 metrze, co spokojnie wystarczyło do pokonania Polaków.

W tym momencie ponownie zaczął sypać mokry śnieg, spowalniając zawodników na progu. Nie odbiło się to jednak negatywnie na odległościach - Janne Ahonen uzyskał 134 m, a Thomas Morgenstern - 130,5 metra.

Wyniki po III (IV) kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

432.9
2

Niemcy

429.2
3

Norwegia

402.0
4

Finlandia

398.5
5

Polska

375.8
6

Rosja

368.6
7

Japonia

362.9
8

Szwajcaria

362.2
9

Czechy

354.2
10

Słowenia

324.8
11

Francja

302.5
12

Włochy

296.7
13

USA

242.4
14

Ukraina

172.3

Po zakończeniu skoków czwartej grupy ponownie zobaczyliśmy zawodników z drugiej. Początkowo skoczkowie mieli problem z osiągnięciem nawet 100 metra. Tę złą passę przerwał dopiero Jakub Janda (115,5 m). Jeszcze dalej lądował Mitja Meznar - 134 metry. Niewiele słabszy skok niż za pierwszym razem oddał Krzysztof Miętus - 127,5 metra to bardzo dobry rezultat najmłodszego z naszych kadrowiczów.

Dalekie skoki oddawali także zawodnicy drużyn walczących o zwycięstwo - Michael Neumayer (132 m) i Andreas Kofler (134,5 m). Po pierwszej serii prowadzili Austriacy z niewielką (nieco ponad 10-punktową) przewagą nad Niemcami.

Wyniki po IV (II) kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

574.5
2

Niemcy

563.8
3

Norwegia

522.2
4

Finlandia

515.5
5

Polska

502.3
6

Japonia

487.2
7

Rosja

486.9
8

Szwajcaria

466.9
9

Słowenia

464.5
10

Czechy

458.1
11

Włochy

364.2
12

Francja

361.9
13

USA

308.5
14

Ukraina

215.3

W drugiej serii każdą kolejkę rozpoczynał jeden z naszych reprezentantów. Na początku był to Kamil Stoch. Mieszkaniec Zębu nie zachwycił - lądował dużo bliżej niż wcześniej, bo zaledwie na 111 metrze.

Świetnie pokazał się za to Denis Kornilov. Reprezentujący Rosję zawodnik uzyskał 137 m, co pozwoliło mu wyprzedzić Polskę. Po chwili tego samego dokonała Szwajcaria - Andreas Kuettel uzyskał 134,5 metra. W tych samych okolicach (137 m) lądował także Michael Uhrmann - i teraz to Niemcy byli na czele.

Jeszcze dalej poleciał Matti Hautamaeki - 138 metrów sprawiło dużo radości trenerowi drużyny fińskiej Janne Vaeaetaeinenowi. Jednak ta odległość była niczym w porównaniu z osiągnięciem Wolfganga Loitzla - 144,5 metra w niemal doskonałym stylu było tym, do czego Austriak już nas zdążył przyzwyczaić...

Wyniki po V kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

736.6
2

Niemcy

709.4
3

Finlandia

661.9
4

Norwegia

643.7
5

Rosja

629.5
6

Szwajcaria

607.5
7

Polska

594.6
8

Japonia

581.1
9

Słowenia

464.5
10

Czechy

458.1
11

Włochy

364.2
12

Francja

361.9
13

USA

308.5
14

Ukraina

215.3

Całkiem niezły skok na początek szóstej kolejki oddał Krzysztof Miętus. Starszy z braci uzyskał 128 metrów, potwierdzając tym samym swoją dobrą dyspozycję u progu sezonu.

Osiągnięcie Miętusa było najlepszym wynikiem kolejki do czasu skoku Michaela Neumayera (130,5 m). Dalej od Polaka poleciał jeszcze tylko Andreas Kofler (129 m).

Wyniki po VI kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

866.3
2

Niemcy

840.3
3

Finlandia

784.0
4

Rosja

750.6
5

Norwegia

738.4
6

Polska

722.5
7

Szwajcaria

706.2
8

Japonia

700.8
9

Słowenia

464.5
10

Czechy

458.1
11

Włochy

364.2
12

Francja

361.9
13

USA

308.5
14

Ukraina

215.3

Dla trzeciej grupy skoczków skrócono rozbieg do 9 belki. Skrócony rozbieg odbił się niestety na skoku Piotra Żyły - Polak uzyskał tylko 113,5 metra. Także występy kolejnych zawodników z listy startowej były dalekie od ideału - Shohei Tochimoto osiągnął 116,5 metra, Ilja Rosliakov 114 m, a Pascal Egloff - 113,5 m.

Falę krótkich skoków przerwał dopiero rewelacyjny Pascal Bodmer z Niemiec. 135 metrów dawało jego drużynie prowadzenie, a także dużą szansę na miejsce na podium.

Ostatnim zawodnikiem kolejki był Gregor Schlierenzauer. To, co pokazał obrońca Pucharu Świata, było dalekie od jego rezultatu z pierwszej serii. Austriak osiągnął tylko 112 metrów, przez co jego drużyna straciła prowadzenie!

Wyniki po VII kolejce

drużyna

pkt
1

Niemcy

981.3
2

Austria

962.4
3

Finlandia

905.5
4

Rosja

850.3
5

Norwegia

834.0
6

Polska

820.3
7

Japonia

805.5
8

Szwajcaria

805.0
9

Słowenia

464.5
10

Czechy

458.1
11

Włochy

364.2
12

Francja

361.9
13

USA

308.5
14

Ukraina

215.3

Wydarzenia z przedostatniej kolejki skoków gwarantowały wielkie emocje w końcowej odsłonie konkursu drużynowego. Kwestia zwycięstwa zależała od dwóch skoczków - Thomasa Morgensterna i Martina Schmitta. Jednak przed ostatecznymi rozstrzygnięciami czekało nas jeszcze kilka skoków...

Niesamowicie daleko poleciał rozpoczynający ostatnią kolejkę Simon Ammann. Szwajcar lądował jeszcze dalej niż w pierwszej serii - 145,5 metra to najdalsza odległość tego sezonu! Niewiele bliżej lądował Adam Małysz - "Orzeł z Wisły" uzyskał 143 metry!

Po skoku Johana Remena Evensena (125,5 m) jasne już było, że Polska awansuje - wyprzedzaliśmy już Szwajcarię, Norwegię i Japonię. Więcej się już jednak nie dało - lepsze wyniki osiągali kolejno Rosjanie, Finowie (świetne 140 metrów Janne Ahonena) i Austriacy (139 m Thomasa Morgensterna).

Na górze skoczni pozostał już tylko Martin Schmitt. Niemiec niestety zawiódł swoich kolegów, czekających na dole. 123 metry to było zdecydowanie za mało, aby pokonać Austriaków...

Wyniki końcowe

drużyna

pkt
1

Austria

1113.6
2

Niemcy

1099.2
3

Finlandia

1058.0
4

Rosja

981.4
5

Polska

978.7
6

Szwajcaria

961.4
7

Norwegia

956.9
8

Japonia

950.2
9

Słowenia

464.5
10

Czechy

458.1
11

Włochy

364.2
12

Francja

361.9
13

USA

308.5
14

Ukraina

215.3

Nieoficjalne wyniki indywidualne

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Simon Ammann (Szwajcaria)

144.5
145.5
314.5
2

Adam Małysz (Polska)

141.5
143.0
313.1
3

Wolfgang Loitzl (Austria)

137.5
144.5
310.1
4

Janne Ahonen (Finlandia)

134.0
140.0
291.7
5

Pascal Bodmer (Niemcy)

138.5
135.0
289.3
6

Michael Uhrmann (Niemcy)

134.0
137.0
286.3
7

Thomas Morgenstern (Austria)

130.5
139.0
285.1
8

Noriaki Kasai (Japonia)

130.5
136.5
277.6
9

Dimitry Vassiliev (Rosja)

137.0
129.5
275.7
10

Andreas Kofler (Austria)

134.5
129.0
271.3
11

Matti Hautamäki (Finlandia)

124.0
138.0
266.6
12

Michael Neumayer (Niemcy)

132.0
130.5
265.5
13

Denis Kornilov (Rosja)

124.5
137.0
263.2
14

Björn Einar Romören (Norwegia)

134.5
125.0
262.6
15

Harri Olli (Finlandia)

134.5
125.0
260.6
16

Andreas Küttel (Szwajcaria)

123.5
134.5
259.9
17

Martin Schmitt (Niemcy)

134.0
123.0
258.1
18

Krzysztof Miętus (Polska)

127.5
128.0
254.4
19

Gregor Schlierenzauer (Austria)

142.5
112.0
247.1
20

Taku Takeuchi (Japonia)

126.0
124.0
244.0
21

Johan Remen Evensen (Norwegia)

123.0
125.5
241.3
22

Dimitry Ipatov (Rosja)

123.5
124.5
239.4
23

Kalle Keituri (Finlandia)

122.5
124.5
239.1
24

Anders Jacobsen (Norwegia)

135.0
112.0
238.1
25

Shohei Tochimoto (Japonia)

129.5
116.5
237.3
26

Kamil Stoch (Polska)

133.0
111.0
229.7
27

Kenneth Gangnes (Norwegia)

124.0
111.5
214.9
28

Remi Francais (Szwajcaria)

116.5
114.0
203.4
29

Ilja Rosliakov (Rosja)

115.5
114.0
203.1
30

Daiki Ito (Japonia)

113.0
110.5
191.3
         
31

Pascal Egloff (Szwajcaria)

106.0
113.5
183.6
32

Piotr Żyła (Polska)

106.5
113.5
181.5
33

Robert Kranjec (Słowenia)

137.5
147.5
34

Emmanuel Chedal (Francja)

137.0
145.6
35

Mitja Meznar (Słowenia)

134.0
139.7
36

Primoz Pikl (Słowenia)

133.0
137.4
37

Martin Cikl (Czechy)

125.0
122.5

Roman Koudelka (Czechy)

125.0
122.5
39

Nicholas Alexander (USA)

120.5
112.9
40

Lukas Hlava (Czechy)

119.0
109.2
41

Roberto Dellasega (Włochy)

118.5
108.3
42

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

119.0
107.2
43

Andrea Morassi (Włochy)

117.5
106.5
44

Jakub Janda (Czechy)

115.5
103.9
45

Diego Dellasega (Włochy)

105.5
81.9
46

Nicholas Fairall (USA)

102.5
77.0
47

Volodymyr Boschuk (Ukraina)

101.5
75.2
48

Sebastian Colloredo (Włochy)

97.5
67.5
49

Michael J Glasder (USA)

97.0
66.1
50

David Lazzaroni (Francja)

95.5
59.4
51

Vitaliy Shumbarets (Ukraina)

91.0
54.3
52

Johnny Lyons (USA)

90.0
52.5
53

Nicolas Mayer (Francja)

89.0
49.7
54

Oleksander Lasarovich (Ukraina)

84.5
43.0
55

Volodymyr Veredyuk (Ukraina)

86.0
42.8
56

Jernej Damjan (Słowenia)

83.0
39.9

klasyfikacja Pucharu Świata »