Podczas inaugurujących sezon zawodów w fińskim Kuusamo zobaczymy jedynie sześciu reprezentantów Norwegii. Mika Kojonkoski zadecydował, że szansę startu dostaną ci sami zawodnicy, którzy występowali w ostatnich konkursach Letniej Grand Prix - tym samym Norwegowie nie wykorzystają w pełni przysługującej im kwoty startowej. Do rywalizacji na skoczni Ruka przystąpią: Anders Jacobsen, Tom Hilde, Johan Remen Evensen, Vegard Sklett, Bjoern Einar Romoeren i Kenneth Gangnes.
"Mogliśmy wybrać siedmiu zawodników, ale zdecydowaliśmy się jedynie na szcześciu. Sigurd był najbliżej miejsca w kadrze, ale zobaczymy go podczas zawodów Pucharu Świata w Trondheim za czternaście dni" - powiedział dyrektor sportowy Clas Brede Braathen.

"Patrzymy przed siebie. Jesteśmy na pozycji atakującej - nie musimy niczego bronić, dlatego chcemy dać z siebie wszystko" - powiedział Anders Jacobsen, zadowolony ze zgrupowania w Lillehammer.

W piątek w Lillehammer odbyły się wewnętrzne zawody, które miały być ostatnim sprawdzianem przed pierwszymi konkursami PŚ - zostały jednak przerwane po pierwszej serii ze względu na niesprzyjające warunki.

Sigurd Pettersen, który oddał najdłuższy skok podczas piątkowej rywalizacji, niestety musi poczekać na swój występ w Pucharze Świata dwa tygodnie. Razem z Andersem Bardalem, Akseli Kokkonenem i resztą norweskich skoczków będzie startował w norweskich zawodach Buff Cup na skoczni w Lillehammer.