Od kilku tygodni po świecie skoków narciarskich chodzą plotki, o planowanym powrocie Alexandra Herra. Niemiec ze skokami rozstał się podczas Olimpiady w Turynie, w rezultacie kłótni z trenerem, Peterem Rohweinem. Przyczyną był, jak wszyscy pamiętamy, brak nominacji do konkursu drużynowego. Następnie Alex miał skakać dla Szwecji, jednak pomysł upadł z powodu problemów z otrzymaniem obywatelstwa.
Ostatnio jednak Herr trenował na normalniej skoczni w szwajcarskim Einsiedeln, a kilka dni temu oficjalnie poinformował, iż zamierza wrócić do skakania.
30letni skoczek w najbliższym czasie, zamierza wziąć udział w Mistrzostwach Niemiec, które odbywać się będą między 17. a 18 lipca w Garmisch-Partenkirchen. Herr ma nadzieję, iż dobry występ podczas Mistrzostw, zapewni mu miejsce w kadrze narodowej, która od kilku sezonów boryka się z problemami.
„Trenuję już od jakiegoś czasu, w końcu po dwuletniej przerwie musiałem trochę nadrobić. Od maja skaczę też w różnych zawodach. Dlatego jestem dobrze przygotowany do powrotu. Skoki ciągle sprawiają mi przyjemność, wiec nie widzę powodu, abym nie spróbował znowu” tłumaczy Niemiec. „W przeszłości ciężko pracowałem, i wyciągnąłem konsekwencje ze swoim błędów. Wiem też, że nie wszystko co kiedyś mówiłem, albo robiłem było w porządku. Mam nadzieję, że koledzy z kadry przyjmą mnie znów do teamu” kończy.
Nie ulega wątpliwości, iż Alexander jest kolejnym obok Ahonena skoczkiem, którego celem nie jest Puchar Świata, Ale Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Vancouver.