Bardzo ciekawy drużynowy konkurs lotów narciarskich zakończył się właśnie na skoczni w Vikersund. Mimo dwóch upadków Gregora Schlierenzauera triumfowała Austria, która wyprzedziła Finlandię i Norwegię. Na przebudowanej skoczni nie brakowało bicia rekordów - w pierwszej serii 216,5 metra uzyskał Martin Koch, a w drugiej na 219 metrze lądował Harri Olli. Jeszcze dalej poleciał lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - nie udało mu się jednak ustać 224 metrów. Był zresztą z tego powodu wściekły, co pokazał... stukając się w głowę.
Już w drugim skoku przekroczono granicę punktu K. Na nasze szczęście oddał go Kamil Stoch, który uzyskał 186,5 metra. Polska objęła prowadzenie, jednak wkrótce straciła je na rzecz Japonii - Shohei Tochimoto lądował osiem metrów dalej.

Wkrótce za granicą 190 metrów lądowali jeszcze Martin Schmitt i Johan Remen Evensen - odopowiednio 196,5 i 194,5 m. To był jednak tylko wstęp do naprawdę dalekich skoków - Matti Hautamaeki uzyskał 202,5 metra (wysokie noty za styl), natomiast Martin Koch poleciał jeszcze dalej - 216,5 metra to nowy oficjalny rekord skoczni. Austria więc prowadziła po pierwszej kolejce.

Wyniki po I kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

207.3
2

Finlandia

198.0
3

Niemcy

189.3
4

Japonia

186.9
5

Norwegia

185.9
6

Polska

175.8
7

Słowenia

170.6
8

Rosja

165.9
9

Czechy

165.9

Krótkie skoki w drugiej kolejce oddawali Łukasz Rutkowski (160,5 m) oraz Yuta Watase (155 m). Bardzo daleko lądowali natomiast Dmitri Vassiliev (207 metrów) i Michael Neumayer (201 m). To były jedyne w tej grupie skoki za granicę 200 metrów, bowiem Bjoern Einar Romoeren uzyskał 194,5 m, Kalle Keituri 190 m, a Wolfgang Loitzl 198,5 metra - Austria powiększyła przewagę nad rywalami.

Wyniki po II kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

399.0
2

Niemcy

382.0
3

Finlandia

379.0
4

Norwegia

371.3
5

Rosja

362.8
6

Czechy

351.5
7

Słowenia

349.8
8

Japonia

320.4
9

Polska

315.9

Trzeci z naszej drużyny Stefan Hula oddał przyzwoity skok na odległość 187 metrów. Niestety, nie pozwoliło to wyprzedzić Słoweńców (174,5 m Primoża Pikla), za to wystarczyło, aby pokonać Czechów (154 m Martina Cikla) i Rosjan (152 m Dmitrija Ipatowa).

Kolejnymi liderami zostawali Niemcy (178 m Christiana Ulmera), Norwegowie (189,5 m Andersa Bardala), a następnie Finowie (195 m Ville Larinto). Austria utrzymała prowadzenie po skoku Thomasa Morgensterna na odległość 189 metrów), lecz przewaga nad Finlandią stopniała do 13,3 punktów.

Wyniki po III kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

578.8
2

Finlandia

565.5
3

Norwegia

552.2
4

Niemcy

545.1
5

Słowenia

508.2
6

Polska

492.3
7

Rosja

492.2
8

Japonia

488.4
9

Czechy

483.3

Ostatnia kolejka skoków w pierwszej serii rozpoczęła się od dobrego skoku Roberta Kranjca na odległość 192,5 metra. Niestety, znacznie bliżej lądował Adam Małysz - Polak uzyskał tylko 182 metry, przez co Polska spadła za Słowenię. Nie wyprzedzili nas na szczęście Czesi - Ondrej Vaculik doleciał zaledwie do 160 metra.

Ładny skok oddał Noriaki Kasai. Japończyk uzyskał 189,5 metra, dzięki czemu jego drużyna wyszła na prowadzenie. Nie na długo - wkrótce lepsi okazali się Niemcy, mimo że Michael Uhrmann lądował dziesięć metrów bliżej.

Za kolejną zmianę na prowadzeniu odpowiedzialny był Anders Jacobsen. Reprezentant gospodarzy uzyskał 192 metry. Zaskakująco słabo (186,5 m i niskie noty za styl) skoczył Harri Olli - być może przeszkodziły mu warunki? Finlandia co prawda wyprzedziła Norwegów, ale przewaga była minimalna.

Pierwszą serię kończył Gregor Schlierenzauer. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata leciał bardzo długo - aż do 213 metra. Popełnił jednak błąd przy lądowaniu, czego skutkiem był upadek. Austriak otrzymał niskie noty za styl, co nie przeszkodziło jego drużynie w zwiększeniu przewagi nad Finami.

Wyniki po IV kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

767.9
2

Finlandia

738.8
3

Norwegia

736.6
4

Niemcy

710.5
5

Słowenia

691.7
6

Japonia

668.3
7

Polska

661.7
8

Rosja

658.0
9

Czechy

623.3

Rozpoczynający drugą serię Robert Hrgota lądował dokładnie na punkcie K. Metr dalej od Słoweńca poleciał Kamil Stoch. Warto zaznaczyć, że Polak skakał bardzo regularnie - różnica pomiędzy jego odległościami w obu seriach wynosiła zaledwie pół metra.

Kolejny metr dorzucił Shohei Tochimoto. Japończyk uzyskał 187 m - jego drużyna przegrywała co prawda ze Słowenią, ale wyprzedzała Polskę. Swój skok zepsuł natomiast Pavel Karelin - 149 metrów to najkrótszy do tej pory skok konkursu.

Dobrze skakali reprezentanci Niemiec i Norwegii - Martin Schmitt uzyskał 197,5 m, Johan Remen Evensen 198,5 m. Nieco bliżej lądował Matti Hautamaeki (189,5 m), czego efektem był spadek za Norwegów. Nowy rekordzista skoczni w Vikersund Martin Koch nie oddał już tak dalekiego skoku, jak w pierwszej serii, ale 197,5 metra pozwoliło utrzymać prowadzenie.

Wyniki po V kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

954.9
2

Norwegia

929.3
3

Finlandia

918.7
4

Niemcy

901.0
5

Słowenia

865.7
6

Japonia

844.2
7

Polska

836.4
8

Rosja

780.3
9

Czechy

623.3

Przed kolejną grupą skoczków sędziowie podnieśli belkę startową z pozycji ósmej do dziewiątej. Efekty były widoczne od razu - Jernej Damjan lądował na 195 metrze. Niestety, wydłużenie rozbiegu nie pomogło Łukaszowi Rutkowskiemu - 153 metry to był wynik jeszcze słabszy niż w pierwszej serii.

Długo musieliśmy czekać na kolejny skok za granicę 200 metrów. Tę barierę pokonał Dmitri Vassiliev. Rosjanin uzyskał 203,5 m, co pozwoliło jego drużynie wyprzedzić Polskę.

Dobry skok oddał Bjoern Einar Romoeren, który uzyskał 195,5 m. 10 metrów bliżej od rekordzisty świata lądował Kalle Keituri - Norwegia zwiększyła więc przewagę nad Finlandią.

Swoją niechęć do skoczni mamucich przełamał najwyraźniej Wolfgang Loitzl. Austriak doleciał aż do 204 metra, umacniając swoją drużynę na pierwszym miejscu.

Wyniki po VI kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

1154.7
2

Norwegia

1116.9
3

Finlandia

1093.3
4

Niemcy

1065.2
5

Słowenia

1052.2
6

Japonia

988.9
7

Rosja

977.0
8

Polska

967.0
9

Czechy

623.3

Dla trzeciej grupy zdecydowano się jeszcze bardziej wydłużyć rozbieg. Z dziesiątej belki startowej dobrze zaprezentował się Stefan Hula. Reprezentant Polski, podobnie jak w pierwszej rundzie, uzyskał 187 metrów.

Dobry występ zawodnika AZS Zakopane pozwolił na wyprzedzenie Rosji. Pomógł w tym Dmitri Ipatov, który lądował bardzo blisko, bo na 155 metrze. Nie mogliśmy jednak liczyć na dalszy awans, bowiem mieliśmy duże straty do pozostałych drużyn.

Dobre skoki oddawali Anders Bardal, Ville Larinto i Thomas Morgenstern - reprezentanci trzech najlepszych w tym momencie drużyn uzyskiwali odpowiednio 195 m, 194,5 m i 197,5 m.

Wyniki po VII kolejce

drużyna

pkt
1

Austria

1346.2
2

Norwegia

1304.4
3

Finlandia

1280.2
4

Niemcy

1231.8
5

Słowenia

1205.8
6

Japonia

1161.4
7

Polska

1142.4
8

Rosja

1110.0
9

Czechy

623.3

W ostatniej grupie zawodnicy startowali w kolejności odwrotnej do miejsc zajmowanych po siedmiu skokach. Pierwszy był więc Ilja Rosliakov, który uzyskał 174,5 m. Po nim na rozbiegu pojawił sie Adam Małysz. Polak poleciał na odległość 188,5 metra, dzięki czemu utrzymał siódme miejsce naszej drużyny.

Kolejny świetny skok zobaczyliśmy w wykonaniu Noriakiego Kasai. Japończyk uzyskał 207 metrów. Bliżej, bo na 198 metrze, lądował Robert Kranjec - Słowenia jednak miała przewagę wywalczoną we wcześniejszych skokach, wyprzedzała więc Japonię. Słaby skok oddał Michael Uhrmann. 173,5 metra to było za mało, aby Niemcy okazali się lepsi od Słoweńców.

Niesamowitej rzeczy dokonał Harri Olli. Reprezentant Finlandii uzyskał w świetnym stylu 219 metrów (nowy rekord skoczni) i wysoko postawił poprzeczkę Andersowi Jacobsenowi. Norweg nie sprostał wyzwaniu - poleciał na odległość 190,5 metra. Jego drużyna plasowała się więc za Finlandią.

Na szczycie skoczni został tylko jeden zawodnik - Gregor Schlierenzauer. Austria miała już bardzo dużą przewagę, ale skoczek walczył do końca. 224 metry byłyby nowym rekordem obiektu, gdyby lider PŚ ustał skok. Mimo upadku Austria zwyciężyła.



Wyniki końcowe

drużyna

pkt
1

Austria

1543.5
2

Finlandia

1499.0
3

Norwegia

1485.0
4

Słowenia

1396.9
5

Niemcy

1389.5
6

Japonia

1364.8
7

Polska

1320.6
8

Rosja

1269.9
9

Czechy

623.3

Nieoficjalne wyniki indywidualne

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Martin Koch (Austria)

216.5
197.5
394.3
2

Dimitry Vassiliev (Rosja)

207.0
203.5
393.6
3

Harri Olli (Finlandia)

186.5
219.0
392.1
4

Wolfgang Loitzl (Austria)

198.5
204.0
391.5
5

Gregor Schlierenzauer (Austria)

213.0
224.0
386.4
6

Noriaki Kasai (Japonia)

189.5
207.0
383.3
7

Martin Schmitt (Niemcy)

196.5
197.5
379.8
8

Johan Remen Evensen (Norwegia)

194.5
198.5
378.6
9

Matti Hautamäki (Finlandia)

202.5
189.5
377.9
10

Robert Kranjec (Słowenia)

192.5
198.0
374.6
11

Ville Larinto (Finlandia)

195.0
194.5
373.4
12

Björn Einar Romören (Norwegia)

194.5
195.5
373.0
13

Thomas Morgenstern (Austria)

189.0
197.5
371.3
14

Anders Bardal (Norwegia)

189.5
195.0
368.4
15

Jernej Damjan (Słowenia)

191.0
195.0
365.7
16

Anders Jacobsen (Norwegia)

192.0
190.5
365.0
17

Shohei Tochimoto (Japonia)

194.5
187.0
362.8
18

Michael Neumayer (Niemcy)

201.0
178.5
356.9
19

Kalle Keituri (Finlandia)

190.0
185.5
355.6
20

Stefan Hula (Polska)

187.0
187.0
351.8
21

Kamil Stoch (Polska)

186.5
186.0
350.5
22

Adam Małysz (Polska)

182.0
188.5
347.6
23

Robert Hrgota (Słowenia)

183.0
185.0
344.6
24

Daiki Ito (Japonia)

182.5
185.0
340.5
25

Christian Ulmer (Niemcy)

178.0
180.5
329.7
26

Ilja Rosliakov (Rosja)

179.0
174.5
325.7
27

Michael Uhrmann (Niemcy)

179.5
173.5
323.1
28

Primoz Pikl (Słowenia)

174.5
170.5
312.0
29

Pavel Karelin (Rosja)

179.5
149.0
288.2
30

Yuta Watase (Japonia)

155.0
163.5
278.2
         
31

Łukasz Rutkowski (Polska)

160.5
153.0
270.7
32

Dimitry Ipatov (Rosja)

152.0
155.0
262.4
33

Roman Koudelka (Czechy)

198.0
185.6
34

Jakub Janda (Czechy)

179.5
165.9
35

Ondrej Vaculik (Czechy)

160.0
140.0
36

Martin Cikl (Czechy)

154.0
131.8

klasyfikacja Pucharu Świata »