Kama fanka Bernara
12.03.2009, 08:13
Ja bym nie miała nic do powrotu Hanniego wcale bym się nie obraziła tylko to trochę nierealne:)
Evill
10.03.2009, 16:03
Tak, a ci co pamiętają "kapitana Grawitację, latające ręce" zainteresowali się skokami razem z sukcesami Małysza. Niech se obejrzą 98, 5 sławne z Trondehim na youtubie
Miałem
10.03.2009, 15:55
@Quavertone
Nykanen był jeden, tak jak Elvis.
W kwestii Mateji: miał 2 naprawde dobre sezony (97 i 98) a wczasach "Małysza i ogórków" był najlepszym z ogórków (201,5 w Harrachowie, pewien TCS, pewna LGP). I był jedynym polskim lotnikiem. Ci co pamiętają tylko Sapporo nie są dobrymi kibicami.
Evill
10.03.2009, 15:27
@Polonus
Nie pisałem że Stoch nie poprawi osiągnięć Roberta, tylko że jeszcze nie ma tylu punktów co dokładnie sprawdziłeś :) W kwestii najwyższych miejsc: pamiętacie może jeden z PŚ w Zakopanem, kiedy to Robert prowadził po I serii (i to wcale nie dzięki warunkom) ale nie wytrzymał presji i spadł do 3 dziesiątki? To też jakieś osiągnięcie, którego nie ma żaden z obecnie skaczących (oprócz oczywiście Adama, który pierwsze serie wygrywal pewnie ponad 30 razy :D)
necik
10.03.2009, 14:00
Jeju, dzięki JANNE!!!
DZIĘKUUUUUUJĘ! !!
Polonus
10.03.2009, 08:05
W kwestii Stoch - Mateja chciałem. Otóż do tej pory Kamil zdobył 492 pucharowe punkty zajmując najwyższe miejsce w karierze (6) w zeszłym roku w Predazzo. Robert ma na koncie 755 pkt zdobytych w PŚ. Najwyzsze jego miejsce to piąte zdobyte w sezonie 2000/2001 w Sapporo.
Skocek:)
09.03.2009, 23:11
Dzięki Janne,ale będzie teraz czołówka:DMoge sie założyć że odrazu będzie w wysokiej formie:P Janne powodzenia!!
Evill
09.03.2009, 22:30
Tak jest. Było 4 tak punktujących polaków , jesczze Bobak, a teraz gadają o Stochomanii, podczas gdy Stoch nie ma osiągnięć Roberta!!!
marmi
09.03.2009, 22:23
Jeśli chodzi o Mateję to jest trzecim polskim skoczkiem jeśli chodzi o liczbę zdobytych punktów PŚ (drugi oczywiście Fijas). Także Ci co na niego naskakiwali po prostu nie byli kibicami przed erą Małysza i pamiętają tylko jego kilka nieudanych występów. Może to sobie uświadomią i dadzą mu spokój przynajmniej...
marmi
09.03.2009, 22:16
Życzę mu powodzenia ale bez przesady, tzn. nie kosztem Adama :)
Evill
09.03.2009, 19:31
@Maestro
Sorki, jeśli moje posądzenie było niesłuszne. A na pytanie jak mogłem tak pomyśleć jest prosta odpowiedź: wiele osób uważa Roberta za antytalent nr 2 polskiego sportu tuż po Rasiaku. z tym, ze ja uważam, że Rasiak to rzeczywisty cieć, a Mateja pod koniec lat 90 był najlepszym skoczkiem w tym kraju, a na początku XXIw jedynym nie ogórkiem z tych co towarzyszyli Małyszowi, niestety po Kulm, Planicy i Saporro rozpoczęło się w Polsce zjawisko co mnie wqrza i dlatego podchodze do tego typu komentarzy nieufnie i emocjonalnie, choć czasem popełniam błąd bo Robert ma też zwolenników.
Maestro
09.03.2009, 19:04
Jak śmiałeś pomyśleć, że z Roberta można się naśmiewać. Żal mi ciebie.
xxx
09.03.2009, 19:03
""Nie chcę brać udziału w każdym konkursie Pucharu Świata. Skoncentruję się na Turnieju Czterech Skoczni, igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata w lotach"
Tak więc "ściganie" Mattiego nie będzie jego celem :)
Evill
09.03.2009, 17:43
Z Roberta naśmiewać sie nie pozwalam !!! Chyba że to nie była ironia...
Maestro
09.03.2009, 17:27
A ja chciałbym żeby Mateja wrócił.
rambo1999
09.03.2009, 16:29
super
Evill
09.03.2009, 16:18
@Dianne
No to na igrzyska mamy identyczne marzenie :)
Dianne
09.03.2009, 16:13
Mam takie "malutkie" marzenie co do przyszłego sezonu... Kryształowa Kula dla Małysza... TCS - Ahonen (jeszcze jedna wygrana do kolekcji :)) ... IO - drużynowe Finlandia, indywidualne: jeden złoty dla Małysza drugi dla Loitzla :)
Przecież można sobie pomarzyć :)
cobra11
09.03.2009, 16:04
Dobrze przenajmniej skoki będa ciekawsze. MOże on pokona Schli. A może przestraszył się że Gergor pobije jego rekord 12 zwycięstwa w sezonie i chce jeszcze więcej wygrac :):):)
aurora
09.03.2009, 15:51
Janne, don't do this!!!
Jaro
09.03.2009, 15:39
Hehe co to, 1 kwietnia dziś? Zaraz... nie! Więc co to za nowinki? Czyżby Aho chciał skończyć jak Nykaenen (50 miejsce na MŚ)? Powodzenia, ale raczej nie : )
Evill
09.03.2009, 15:21
Wolę intro od ekstra :)
Aleksio
09.03.2009, 15:21
Jeju fantastycznie że Ahonen wraca to jest Naprawdę Wielki Skoczek
krwisty
09.03.2009, 15:17
@Evil Ahonen to raczej typ introwertyka .Dlatego jego introwertyczne zachowanie na skoczniach świata przysposobiło mu wielu przeciwników ale i też sympatyków ,a przydomek sam automatycznie powstał.Swego czasu nawet twarz ukrywał pod maską.Wiadomo że skoki to nie pokaz estradowy,lub cyrkowy.Lecz zauważ że wielu kibiców reaguję tak samo z niechęcią do tego typu mruków jak Aho, co też do skoczków nad wyraz ekstrawertycznych takich jak Hannawald.Choć Janne kilka razy udowodnił że okazywać radość ze zwycięstw .A może introwertyzm mistrza fińskiego jest tylko pozą przybraną przez niego dla potrzeb rywalizacji,kto wie?;-)
Skoczek120
09.03.2009, 15:16
Szok!!! Nie wierzyłem, aby właśnie Ahonen tak postąpił. Oczywiście ta wiadomośc mnie bardzo cieszy. Życzę mu srebrnego medalu na obu skoczniach (złote zarezerwowane dla Adama).
Evill
09.03.2009, 15:01
Ale zgadzam się ze jak się powiedziało koniec to nie powinno się zmieniać zdnia z przyczyn etyczno-moralnych :) Choć nigdy n ie miałem nic przeciw Ahonenowi, co wie że jest skoczkiem a nie klaunem a ludzie nazywają go za to mrukiem co jest niestosowne
Evill
09.03.2009, 14:57
Zatkało mnie normalnie. Ze jedno złoto w Vancouver będzie Loitzla to wiem od 13 lat, ale drugie, kto wie, może Janne, choć życze go Polakowi :)
Blondi
09.03.2009, 14:30
Super że wraca,Janne jest najlepszy...:)
Ratunku!! Niemcy mnie biją
09.03.2009, 14:20
Pięknie. Everybody dance now.
ziom3456
09.03.2009, 13:29
Cieszę się że jane wraca na skocznie mam nadzięę że wygra PŚ
krwisty
09.03.2009, 13:11
No tak miałem na myśli największego "smarkacza" Gregora he he Choć pomijając niektórych Japońców i paru innych "dziadków" których wymieniliście to jednak reszta to młodsi zawodnicy od Ahonena ,może nie smarkacze ale za starzy też nie są.Nieważne w każdym bądź razie dobrą marką jest" mrukowaty " Fin i życzę mu pomyślnego powrotu.
Quavertone
09.03.2009, 13:03
@legol
Teraz ma szansę być pierwszym skoczkiem wspólnie z Nykaenenem :D
???
09.03.2009, 12:58
super moj najwspanialszy
legol
09.03.2009, 12:54
Pomijając Gregora, Ammann,Loitzl,Wasilliew,Morgen stern,Schmitt czy Olli.Smarkacze po byku.Austriacka kadra pomijajac Gregora, smarkacze po byku.Do tego dochodzą jeszcze Japońskie młodzieniaszki.Faktycznie strasznie szczylowata i młoda obsada PŚ no no.
Sadzio105
09.03.2009, 12:51
Mam nadzieje, że Janne naprawdę wróci ale nie tylko po to żeby skakać ale po to by naprawdę odnosić sukcesy.
xxx
09.03.2009, 12:19
Myślę,że jakby nie czuł się na siłach to by nie wracał.Bo i po co? Jeśli wierzy i czuje,że może powalczyć to niech wraca :)
bzyyyk
09.03.2009, 11:48
Jakim smarkaczom? Przecież w tym sezonie sukcesy odnosi tylko Schlieri z młodych. Ja się ani nie cieszę, ani nie płaczę z powodu decyzji (chyba niepotwierdzonej) Ahonena. Wydaje mi się, że ludzie tacy jak on potrzebują sportu, kochają skoki.
krwisty
09.03.2009, 10:54
Jeszcze po latach powraca rozum i olej do głowy schmittka 74 ha ha dziekuje za uwage.
schmittek 74
09.03.2009, 10:45
Nastepni powracajacy po latach to:
Piotr Fijas
Wojciech Fortuna
Anton Innauer
Jens Weissflog
Sven Hannavald
Fratisek Jez
Pavel Ploc
Masahiko Harada
Wszystkim zycze duzoooo szczescia i pieknych telemarkow!!!
Dziek uje za uwage!!!
Kama fanka Bernara
09.03.2009, 10:25
Wiecie co? Po co to było? Taki cyrk gadanie w tv już zdążyłam dać sobie spokój a on..... Jedyne co mnie cieszy w jego ewentualnym powrocie to to że być może skończy się wieczna austriacka dominacja i Schlirenzauer sobie da spokój.....
krwisty
09.03.2009, 10:03
Jeszcze jedno dla mnie Goldi to wielka osobowość i mistrz.Także nigdy nie powiem że źle skończył.Skakał do póki sił starczyło ,a charyzmę jaką roztaczał ten skoczek czuć po dziś dzień na skoczniach jak tylko pojawia się z tą kamerka na kasku i narcie.Nie odszedł ,nie uciekł jak tchórz jak się dobrze wiodło ,tylko walczył do samego końca bo ukochał skoki.
krwisty
09.03.2009, 09:57
Co do Michaela Jacksona dla prawdziwych fanów tego artysty on zawsze aż do śmierci będzie królem popu.Tak samo jak dla Elivis dla swoich fanów.A dla takich malkontentów co wrzeszczą że się skończył ,proponuję czopki na uspokojenie.Ja jestem bardzo rad że Aho planuję dalszą walkę.To właśnie świadczy o jego sile.Sile prawdziwego mistrza że walczyć będzie do końca ,do ostatniej krwi przeciwników czy też własnej.Jeszcze niedawno pisałem że to moje marzenie by wrócił Ahonen.Teraz i Adam przez to będzie miał większą motywację do skakania i razem mogą pokazać "smarkaczom" gdzie ich miejsce w szeregu będzie w następnym sezonie.Brawo i jeszcze raz brawo teraz skoki odzyskają swój dawny koloryt he he
krwisty
09.03.2009, 09:51
@Legol a możesz wytłumaczyć czemu nie przystoi?Przecież to jego skoki to jego życie ,to co życie mu nie przystoi?
legol
09.03.2009, 09:26
Ahonen nie rób tego! Chce cie zapamiętać jako wielki mistrz, drugi skoczek świata po Nykanenie a ty chcesz wracać.. no cóż jak tylko na Olimpiade to mam nadzieje że zdobędziesz to upragnione złoto ale tylko na Olimpiade! Czyżby tęsknota za sportem? To przypomina mi powrót Michaela Jacksona króla popu.Albo rzeczywiście wraca dla sportu bo zatęsknił albo tak jak u Jacksona kasy brakło na dobrą emeryture.Chciałbym żeby była to pierwsza wersja zdarzen.Ale nie wyobrażam sobie go skaczącego na bule później, jak to robił Goldberger gdy konczyl.. to nie przystoi takiemu zawodnikowi:(
Żaneta
09.03.2009, 09:16
Ojej.... no wlasnie ciekawe w jakiej teraz bedzie formie xD
krwisty
09.03.2009, 08:45
Kilka artykułów wcześniej nie wiedząc o powrocie Ahonena odpierałem ataki niejakiego forumowicza na konkurencji cyt"@Zbych to znaczy że Małysz wg.Ciebie nie jest prawdziwym mistrzem bo nie odszedł 2 lata temu po super sezonie?Jak Ty taką miarą mierzysz mistrzów to Ci współczuję człowieku.Skąd możesz wiedzieć że Adam nie osiągnie już nigdy jakiegoś mistrzostwa,pytam się skąd to wiesz?Co za durny frazes powielasz o tym odchodzącym mistrzu!Mistrz to ten który zdobył najwyższe miejsce w danych mistrzostwach,to ten co swoją postawą ,pracą ,życiem osiągnął mistrzostwo ,ten co porwał tłumy i od którego rzesze sportowców mogło się uczyć.To jest prawdziwy mistrz człowieku ,nie jest ważne jak kończy karierę czy w glorii, czy też po cichu wycofa się z czynnego sportu. Mistrz zawsze walczy do końca wg. mnie do póki sił fizycznych i psychicznych starcza.Dobry przykład dają Japończycy że do 40-tki nawet można skakać i rywalizować na wysokim sportowym poziomie, z młokosami od siebie o 20 lat młodszymi.A co do mistrzów odchodzących w glorii i chwale.To jest tylko marketingowy chwyt by być jak najlepiej zapamiętanym,lub też z obawy przed tym że jednak poweru już nie starcza i trza się wycofać póki czas bo jakiś młodzian może poniżyć i pokonać mistrza ,odbierając mu to mistrzostwo i twarz , wraz z możliwością odejścia w chwale-ot zwykła asekuracja starszych w obawie przed młodą siłą, poparta jakby mogło się wydawać "pięknym"frazesem .Dla prawdziwych kibiców i znawców sportów wszelakich mistrz danej dyscypliny zawsze pozostanie mistrzem i szacunek powinno się dla takiego wielkiego sportowca zachowywać zawsze."Patrzę ja ci a tu Aho chce wrócić to piszę@ Zbychowi jeszcze:"...i co Twoim zdaniem Ahonen to też nie jest prawdziwy mistrz?Odszedł w chwale ,a tu prasa donosi że chce wrócić .Wcale nie jest pewne czy osiągnie super formę ,ale skakać dalej chce do póki mu sił starczy.Jego też oplujesz tak jak Małysza?" Dlatego przestrzegam wszystkie wściekłe psy które każą Małyszowi kończyć by wstydu oszczędził ,lub śmieją się z niego że nie skończył 2 lata temu i - mówię NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ,OPAMIĘTAJCIE SIE!
Polonus
09.03.2009, 08:14
Ciekawe jaka była pierwsza reakcja Austriaków. Pewnie najpierw ciepło a potem duży ciężar w kroku. Niech jeszcze Małysz wróci do formy, a Ammann dalej cieszy się względami sędziów i medale indywidualne w Vancouver pa, pa. Co by było piękne. Może za wyjątkiem Ammanna.
Polonus
09.03.2009, 07:50
Nie bardzo w to wierzę. Ale jezeli to prawda, to tylko jeszcze niższy ukłon w strone fińskiego mistrza. Naprawdę dobrze i bezstresowo odpoczął, na spokojnie i bez nerwówki mógł zaznajomić się z nowinkami sprzętowymi i w zakresie medycyny sportowej (oba czynniki, jak wskazują doświadczenia, szczególnie ostatnich 2-ch sezonów, mają istotne, jesli nie zasadnicze, znaczenie w osiąganiu dobrych wyników) i nic tylko patrzeć jak wróci na tron.
Może warto było cos takiego zastosować wobec Małysza. Ale teraz to musztarda po obiedzie.
sss
09.03.2009, 06:48
Super ja tez zycze mu sukcesow:)
Jasiek96
09.03.2009, 00:33
Ciekawe. Jeżeli to prawda, to życzę sukcesów!
@Indor
Wielu zawodników wchodziło drugi, a czasem nawet trzeci raz do tej samej rzeki, i jakoś się nie utopili.
Indor
09.03.2009, 00:06
Własnie. W 100% popieram @Krófsko
Po co odstawiał ten cyrk, ryczał przed kamerami etc,
Okazuje się, że cały czas kombinował, jak tu wrocic..
Nie rozumiem z czego się tak wszyscy durnowato cieszycie???
Nagle chcecie dac złoto IO Mrukowi a nie Adamowi??
Justynka
09.03.2009, 00:00
a jednak pozostal mu niedosyt zlota na IO.. ;) i dobrze!!! :> :D
wojtekiki
08.03.2009, 23:57
@Labrador - zawsze mogą zdobyć po jednym złotym.
@Indor bez komentarza
Krófsko
08.03.2009, 23:56
Po co była szopka z pożeganiem?
Orlo
08.03.2009, 23:45
KING IS BACK!!!:D
Indor
08.03.2009, 23:42
NIE!!!
Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki..
Jeszcze się Mrukowaty utopi..
Sznur, cykutę, tabletki, nóż cokolwiek., bo nie wytrzymam..
Mam nadzieję, że nie odzyska formy.
Ciekawe co zrobią Ci wszyscy, którzy tu pisali, jaki to z Mrukowatego Mistrz, bo wiedział, kiedy ze sceny zejsc..
Pokazał po raz kolejny, że nie ma jaj ani honoru i nie potrafi dotrzymac raz danego słowa.
Kasa się skończyła i przyleciał jak pies do miski.
Na szczęście Mrukowaty wymięka na Olimpiadach, więc się nie cieszcie.
Może jedynie czyścic narty cesarzowi Gregorowi
Zrazik
08.03.2009, 23:34
Jeeeeeeee :D Super :)
Adrianos
08.03.2009, 23:04
Ale super. Janne wraca. No to Finlandia w następnym sezonie to będzie może nawet lepsza od Austrii. Hautamaeki, Larinto, Olli, wracający po kontuzji Happonen i Ahonen. Vaetaeinen to będzie miał problem z wyborem druzyny.
Labrador
08.03.2009, 23:02
Nie chcę nic mówić, ale ostatnio rozmyślałem nad ZIO w Vancouver i wymyśliłem coś takiego: Małysz będzie w swojej znakomitej formie sprzed lat, PŚ padnie jego łupem, ale na olimpiadzie pomimo świetnych skoków zdobędzie dwa srebrne medale, ponieważ wygra powracający Ahonen :D Mam nadzieję, że to jednak Adaś spełni swe marzenie :D
uskotko
08.03.2009, 22:59
co za... buractwo.
Luzer
08.03.2009, 22:58
Haha janne super
Skoczek12
08.03.2009, 22:53
Podobno to jednak plotka.
Ahonen to zdementował w fińskim radiu "Lahti"
Ale ja nie wiem jak to jest tak na prawdę.
krwisty
08.03.2009, 22:49
Czyżby kasa się skończyła?Jeżeli to prawda a nie jakaś kaczka dziennikarska to ja się nawet cieszę ,bo jest szansa że stary mruk utrze nosa Austriakom he he
elril
08.03.2009, 22:48
Tervetuloa takaisin Janne!!! :)))
nannerl
08.03.2009, 22:44
Zatkało mnie!!! Bardzo się cieszę!!!
misz
08.03.2009, 22:39
wow!
Brak mi słów ^^
Super
prawie_jak_ekspert
08.03.2009, 22:25
normalnie nie wiem co powiedzieć! Fajnie, że Janne wraca, tylko ciekawe w jakiej będzie formie..