Mylili się ci, którzy skreślali Gregora Schlierenzauera w walce o zwycięstwa w ostatnich konkursach Pucharu Świata. Lider Pucharu Świata był dopiero czwarty po pierwszej serii, jednak taka sama odległość w finale zapewniła mu wygraną i prowadzenie w Turnieju Skandynawskim. Drugie miejsce zajął Simon Ammann, trzeci Dmitri Vassiliev, a tuż za podium uplasował się faworyt gospodarzy Harri Olli. Adam Małysz i Łukasz Rutkowski zakończyli konkurs w trzeciej dziesiątce, Stefan Hula zajął 39 lokatę.
Konkurs rozpoczął się z piętnastominutowym opóźnieniem - organizatorzy potrzebowali czasu, aby przygotować do konkursu skocznię normalną, na którą przeniesiono zawody z powodu wiatru.

Pierwszym z Polaków, jakiego zobaczyliśmy na belce startowej, był Łukasz Rutkowski. Zawodnik Wisły Zakopane oddał dobry skok na odległość 87,5 metra, dzięki czemu objął prowadzenie. Nie pokonał go Pascal Bodmer, mimo lepszej odległości (88 m).

Dalej poleciał za to Sebastian Colloredo. Włoch oddał pierwszy skok za czerwoną linię - 91 metrów oczywiście dawało mu w tym momencie pierwsze miejsce.

Wkrótce na rozbiegu pojawił się kolejny z naszych reprezentantów - Stefan Hula. Niestety, skoczek AZS Zakopane nie pokazał się już z tak dobrej strony, jak wczoraj. Tym razem lądował na 83 metrze i było raczej pewne, że nie awansuje do finału.

Kolejnego dalekiego skoku doczekaliśmy się w wykonaniu Andreasa Koflera. Zwycięzca niedawnego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Wiśle uzyskał 92,5 metra - teraz to on był na pierwszym miejscu.

Po skoku Austriaka wielu skoczków nie było w stanie polecieć tak daleko. Aspiracje do miejsca w czołówce mieli Norwegowie: Roar Ljoekelsoey (89,5 m - w tym momencie trzecie miejsce) i Tom Hilde (92 m - druga lokata, tuż za Koflerem).

Zawiódł niestety Adam Małysz. 86 metrów w tym momencie nie dawało pewnego awansu do drugiej serii - to było dopiero 11 miejsce. Ten awans wkrótce był już jednak faktem - bliżej lądowali Noriaki Kasai (84,5 m) i Kalle Keituri (74 m).

Świetną odległość - 94,5 metra - uzyskał Anders Bardal. Norweg niestety miał duże problemy przy lądowaniu, co odbiło się na notach za styl (16-16,5 punktu) - dlatego był dopiero trzeci.

Piątym zawodnikiem, który doleciał do punktu K, był Matti Hautamaeki. Fin uzyskał dokładnie 90 metrów, dawało mu to w tej chwili czwartą pozycję (dzięki niezłym notom za styl). Swój skok zepsuł natomiast jego rodak Ville Larinto (84 m).

W tym samym miejscu, co wcześniej Anders Bardal, lądował Dmitri Vassiliev. Rosjanin, w przeciwieństwie do Norwega, lądował przyzwoicie - był więc liderem, jednak miał tylko punkt przewagi nad Koflerem.

Przyszła kolej na zwycięzców serii próbnej. Pierwszy z nich, Anders Jacobsen, uzyskał 89,5 metra - był dziewiąty. Drugi, Harri Olli, lądował znacznie dalej. 95 metrów w dobrym stylu zapewniło Finowi miejsce w czołówce, a w tej chwili - prowadzenie.

Gdy na górze skoczni zostało pięciu zawodników, wzmógł się wiatr - z tego powodu Martin Schmitt musiał na chwilę opuścić belkę startową. Drugie podejście zakończyło się już sukcesem - Niemiec uzyskał 93,5 metra (druga lokata, ex aequo z Vassiliewem).

Słaby skok (85 metrów) oddał Thomas Morgenstern. Austriak był jednak na 24 miejscu i awansował do drugiej serii. Dalej lądował jego rodak Wolfgang Loitzl. Mistrz świata na normalnej skoczni uzyskał 92,5 metra w niezłym stylu i był czwarty.

Za czerwoną linią lądowali zarówno Simon Ammann (90,5 m), jak i Gregor Schlierenzauer (92,5 m), jednak to były za krótkie skoki, by zagrozić Olliemu, Schmittowi i Vassiliewowi.

Wyniki I serii

zawodnik

odl. 1pkt
1

Harri Olli (Finlandia)

95.0
125.0
2

Martin Schmitt (Niemcy)

93.5
121.0

Dimitry Vassiliev (Rosja)

94.5
121.0
4

Gregor Schlierenzauer (Austria)

92.5
120.5
5

Wolfgang Loitzl (Austria)

92.5
120.0

Andreas Kofler (Austria)

92.5
120.0
7

Tom Hilde (Norwegia)

92.0
119.5
8

Anders Bardal (Norwegia)

94.5
118.0
9

Simon Ammann (Szwajcaria)

90.5
114.5

Matti Hautamäki (Finlandia)

90.0
114.5
11

Sebastian Colloredo (Włochy)

91.0
114.0
12

Jakub Janda (Czechy)

89.5
113.0
13

Roman Koudelka (Czechy)

89.5
112.5
14

Anders Jacobsen (Norwegia)

89.5
110.0

Michael Neumayer (Niemcy)

89.5
110.0
16

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

89.5
109.5

Jernej Damjan (Słowenia)

88.5
109.5
18

Takanobu Okabe (Japonia)

88.0
108.0
19

Stephan Hocke (Niemcy)

87.5
107.5

Łukasz Rutkowski (Polska)

87.5
107.5
21

Pascal Bodmer (Niemcy)

88.0
106.0
22

Andreas Küttel (Szwajcaria)

86.0
104.5

Johan Remen Evensen (Norwegia)

86.5
104.5

Adam Małysz (Polska)

86.0
104.5
25

Primoz Pikl (Słowenia)

87.0
104.0
26

Martin Koch (Austria)

86.0
102.5
27

Thomas Morgenstern (Austria)

85.0
102.0

Robert Kranjec (Słowenia)

85.5
102.0
29

Markus Eggenhofer (Austria)

85.0
101.0

Denis Kornilov (Rosja)

85.0
101.0
       

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

85.0
101.0
32

Felix Schoft (Niemcy)

85.0
100.0

Robert Hrgota (Słowenia)

84.5
100.0
34

Emmanuel Chedal (Francja)

85.5
99.5

Noriaki Kasai (Japonia)

84.5
99.5
36

Ville Larinto (Finlandia)

84.0
99.0
37

Daiki Ito (Japonia)

83.0
97.0
38

Michael Uhrmann (Niemcy)

82.5
95.5
39

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

83.0
94.0

Stefan Hula (Polska)

83.0
94.0
41

Ondrej Vaculik (Czechy)

81.5
92.0
42

Fumihisa Yumoto (Japonia)

80.0
90.5
43

Shohei Tochimoto (Japonia)

79.0
86.5
44

Lukas Mueller (Austria)

78.0
84.5
45

Ilja Rosliakov (Rosja)

77.5
84.0
46

Kim Rene Elverum Sorsell (Norwegia)

75.5
77.5
47

Kalle Keituri (Finlandia)

74.0
74.0
48

Jon Aaraas (Norwegia)

70.5
67.5
49

Pavel Karelin (Rosja)

71.0
63.0

Erik Simon (Niemcy)

68.5
63.0

Druga seria, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się przy belce startowej nr 6. Z tego rozbiegu krócej skakali Nikolay Karpenko (70,5 m) i Denis Kornilov (80,5 m). W stosunku do wcześniejszego skoku poprawił się natomiast Markus Eggenhofer - 89,5 metra na chwilę dało mu prowadzenie.

Po niewątpliwej porażce w pierwszej rundzie zrehabilitował się Thomas Morgenstern. Zdobywca Pucharu Świata w poprzednim sezonie uzyskał 95,5 metra, dzięki czemu wyprzedził kolegę z drużyny i mógł mieć nadzieję na spory awans.

Silny wiatr pod narty wiał Adamowi Małyszowi. Polak niestety nie potrafił tego wykorzystać i lądował jeszcze bliżej, niż w pierwszej serii - tylko 84 metry sprawiły, że znalazł się za Morgensternem, Kochem, Eggenhoferem i Kranjcem.

Podobnie spisał się Łukasz Rutkowski, który znalazł się tuż za Małyszem po lądowaniu na 83 metrze (w tej chwili była to siódma lokata).

Drugi w finale skok za punkt K oddał Takanobu Okabe. Japoński weteran uzyskał 92 metry, lecz - mimo przewagi po pierwszej serii - plasował się pół punktu za Morgensternem.

W końcu znalazł się ktoś, kto zmienił na prowadzeniu Morgensterna. Był to Anders Jacobsen, który lądował - podobnie jak Okabe - na 92 metrze, lecz miał większą przewagę po pierwszym skoku.

Kolejnym liderem konkursu został Simon Ammann. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata uzyskał 94,5 metra - oczywiste więc było, że wyprzedzi Jacobsena.

Lepszy od Jacobsena okazał się także Anders Bardal, jednak 90 metrów to było za mało, aby pokonać Ammanna. Z kolei inny Norweg, Tom Hilde, zawalił swój skok, lądując na 80 metrze (18 miejsce).

Konkurs wkraczał w decydującą fazę, którą rozpoczęło trzech Austriaków. Andreas Kofler lądował trochę za blisko (86,5 m), żeby utrzymać wysoką pozycję, ale i tak dawało mu to miejsce w czołowej dziesiątce. Swój skok za to zepsuł mistrz świata na skoczni normalnej Wolfgang Loitzl - tylko 84 metry!

Czwarty po pierwszej serii był Gregor Schlierenzauer. Lider Pucharu Świata nie zawiódł - 92,5 metra dawało w tym momencie prowadzenie i duże szanse na końcowe podium.

Podium dla Austriaka stało się faktem po skoku Dmitrija Vassiliewa. Rosjanin lądował na 90 metrze i spadł nie tylko za Schlierenzauera, ale i za Ammanna.

Pozostało dwóch - Martin Schmitt i Harri Olli. Wicemistrz świata z tej skoczni z 2001 roku zawalił swój występ, lądując na 84 metrze. Niewiele dalej poleciał prowadzący po pierwszej serii reprezentant gospodarzy - 87,5 metra sprawiło, że Fin zajął czwarte miejsce, a w konkursie triumfował Gregor Schlierenzauer.

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Gregor Schlierenzauer (Austria)

92.5
92.5
242.0
2

Simon Ammann (Szwajcaria)

90.5
94.5
236.0
3

Dimitry Vassiliev (Rosja)

94.5
90.0
234.0
4

Harri Olli (Finlandia)

95.0
87.5
232.5
5

Anders Bardal (Norwegia)

94.5
90.0
232.0
6

Anders Jacobsen (Norwegia)

89.5
92.0
227.5
7

Andreas Kofler (Austria)

92.5
86.5
227.0
8

Thomas Morgenstern (Austria)

85.0
95.5
226.5
9

Takanobu Okabe (Japonia)

88.0
92.0
226.0
10

Jakub Janda (Czechy)

89.5
88.5
224.0
11

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

89.5
89.0
221.5

Sebastian Colloredo (Włochy)

91.0
87.5
221.5
13

Roman Koudelka (Czechy)

89.5
87.5
220.5
14

Martin Schmitt (Niemcy)

93.5
84.0
219.5
15

Wolfgang Loitzl (Austria)

92.5
84.0
219.0
16

Martin Koch (Austria)

86.0
90.0
215.0
17

Matti Hautamäki (Finlandia)

90.0
85.5
214.0

Jernej Damjan (Słowenia)

88.5
86.0
214.0
19

Michael Neumayer (Niemcy)

89.5
86.0
212.0
20

Stephan Hocke (Niemcy)

87.5
86.0
210.5
21

Markus Eggenhofer (Austria)

85.0
89.5
209.5
22

Robert Kranjec (Słowenia)

85.5
87.0
208.5
23

Andreas Küttel (Szwajcaria)

86.0
87.0
205.5
24

Adam Małysz (Polska)

86.0
84.0
204.0

Tom Hilde (Norwegia)

92.0
80.0
204.0
26

Łukasz Rutkowski (Polska)

87.5
83.0
203.5
27

Pascal Bodmer (Niemcy)

88.0
83.5
202.5
28

Primoz Pikl (Słowenia)

87.0
83.5
201.0
29

Johan Remen Evensen (Norwegia)

86.5
81.0
197.0
30

Denis Kornilov (Rosja)

85.0
80.5
191.5
         
31

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

85.0
70.5
167.5
32

Felix Schoft (Niemcy)

85.0
100.0

Robert Hrgota (Słowenia)

84.5
100.0
34

Emmanuel Chedal (Francja)

85.5
99.5

Noriaki Kasai (Japonia)

84.5
99.5
36

Ville Larinto (Finlandia)

84.0
99.0
37

Daiki Ito (Japonia)

83.0
97.0
38

Michael Uhrmann (Niemcy)

82.5
95.5
39

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

83.0
94.0

Stefan Hula (Polska)

83.0
94.0
41

Ondrej Vaculik (Czechy)

81.5
92.0
42

Fumihisa Yumoto (Japonia)

80.0
90.5
43

Shohei Tochimoto (Japonia)

79.0
86.5
44

Lukas Mueller (Austria)

78.0
84.5
45

Ilja Rosliakov (Rosja)

77.5
84.0
46

Kim Rene Elverum Sorsell (Norwegia)

75.5
77.5
47

Kalle Keituri (Finlandia)

74.0
74.0
48

Jon Aaraas (Norwegia)

70.5
67.5
49

Pavel Karelin (Rosja)

71.0
63.0

Erik Simon (Niemcy)

68.5
63.0

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Skandynawskiego »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »