Pogoda bardzo przeszkadzała dzisiaj w rozegraniu konkursu o mistrzostwo świata na dużej skoczni. Po dwukrotnej próbie przeprowadzenia drugiej serii jury podjęło decyzję o zaliczeniu wyników po pierwszej rundzie. W ten sposób swój pierwszy tytuł mistrza świata zdobył Andreas Kuettel ze Szwajcarii. Ze srebrnym medalem konkurs zakończył Martin Schmitt, a na najniższym stopniu podium stanął Anders Jacobsen.
Przy belce startowej ustawionej na pozycji 25 rozpoczął się chyba najbardziej prestiżowy konkurs mistrzostw świata - indywidualny na dużej skoczni. Już występy pierwszych na liście startowej zawodników były całkiem niezłe - Radik Zhaparov uzyskał 111 m, a Alexandre Mabboux - 112 metrów. Jeszcze lepsze wyniki osiągali Ukraińcy - Vitaliy Shumbarets (116,5 m) i Volodymyr Boschuk (119,5 m). Oczywiście reprezentanci naszych wschodnich sąsiadów kolejno obejmowali prowadzenie.

Zawody zapowiadały się ciekawie, bowiem na 120 metrze lądował - wychodząc na pierwsze miejsce - Nikolay Karpenko z Kazachstanu. Po nim na belce usiadł pierwszy z Polaków, Łukasz Rutkowski. Zakopiańczyk niestety nie doleciał do czerwonej linii - zabrakło mu do tej granicy pięciu metrów. Wszystko wskazywało na to, że utalentowanego zawodnika nie zobaczymy w drugiej serii.

Kolejnym liderem konkursu został Sebastian Colloredo. Włoch skoczył co prawda minimalnie krócej od Karpenki, jednak nadrobił stratę notami za styl.

Pierwsze problemy z wiatrem pojawiły się, gdy przyszła kolej na Rafała Śliża. Polak dwukrotnie musiał opuszczać belkę startową. Po dłuższym oczekiwaniu warunki się poprawiły, ale zawodnik Wisły Ustronianki z tego nie skorzystał - 96 metrów nie dawało mu żadnych szans na awans do finału.

W tym samym miejscu, co Colloredo, lądował Kamil Stoch. Polak otrzymał za swój skok wysokie noty za styl i o jeden punkt wyprzedzał Włocha.

Piękny skok oddał Robert Kranjec. Sympatyczny Słoweniec jako pierwszy poleciał za czerwoną linię (125,5 m). Jeszcze dalej, bo na 127 metrze, lądował Stephan Hocke. W tym momencie prowadził właśnie Niemiec.

Zbyt silny wiatr znowu dał o sobie znać przed występem Daiki Ito. Japończyk, podobnie jak wcześniej Śliż, musiał długo czekać na możliwość oddania skoku. Gdy wreszcie się doczekał, potrafił ją dobrze wykorzystać - 123,5 metra dawało mu trzecie miejsce.

Dłuższą chwilę na belce startowej siedział Adam Małysz. Polak potrafił wykorzystać dobre warunki - poleciał na odległość 127 metrów i wspólnie ze Stephanem Hocke plasował się na pierwszym miejscu!

Wielką radość sprawił licznie zgromadzonym pod skocznią kibicom Roman Koudelka. Czech we wspaniałym stylu (5 x 19 punktów) poleciał na odległość 128 metrów, oczywiście obejmując prowadzenie.

Jednak reprezentant gospodarzy nie cieszył się długo z pierwszego miejsca, bowiem wkrótce po nim jeszcze dalej latali Anders Bardal (131 m) i Andreas Kuettel (133,5 m w świetnym stylu). Do walki o czołowe miejsca włączył się też Dmitri Vassiliev (129,5 m).

Świetny skok oddał Anders Jacobsen - 132,5 metra w bardzo dobrym stylu sprawiło, że przegrywał tylko z Kuettelem. Swoich fanów zawiódł za to typowany na zdobywcę medalu Harri Olli. Fin uzyskał tylko 122,5 metra i stracił szansę na podium.

Tylko pół metra bliżej, niż prowadzący w tym momencie Kuettel, lądował Martin Schmitt. Niemiec uzyskał bardzo wysokie noty za styl i tylko minimalnie ustępował Szwajcarowi.

Sporą stratę do lidera zanotował Thomas Morgenstern. Austriak lądował na 128 metrze - w tej chwili było to dopiero siódme miejsce, a na górze skoczni czekali jeszcze Loitzl, Ammann i Schlierenzauer. Pierwszy z nich osiągnął jednak tylko pół metra więcej...

Prowadzącego Kuettela nie wyprzedzili ani ustępujący mistrz świata Simon Ammann (129 m), ani Gregor Schlierenzauer (132 m). Po pierwszej serii na czołowych pozycjach mieliśmy więc Szwajcara, Niemca i Norwega.

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1pkt
1

Andreas Küttel (Szwajcaria)

133.5
141.3
2

Martin Schmitt (Niemcy)

133.0
140.9
3

Anders Jacobsen (Norwegia)

132.5
139.5
4

Gregor Schlierenzauer (Austria)

132.0
138.6
5

Anders Bardal (Norwegia)

131.0
135.8
6

Wolfgang Loitzl (Austria)

128.5
132.3
7

Dimitry Vassiliev (Rosja)

129.5
132.1
8

Simon Ammann (Szwajcaria)

129.0
131.7
9

Roman Koudelka (Czechy)

128.0
131.4
10

Thomas Morgenstern (Austria)

128.0
130.4
11

Matti Hautamäki (Finlandia)

127.0
128.1
12

Ville Larinto (Finlandia)

127.0
127.6

Adam Małysz (Polska)

127.0
127.6

Stephan Hocke (Niemcy)

127.0
127.6
15

Robert Kranjec (Słowenia)

125.5
125.4
16

Martin Koch (Austria)

126.0
124.8
17

Michael Uhrmann (Niemcy)

124.5
122.1
18

Emmanuel Chedal (Francja)

123.5
120.3
19

Jakub Janda (Czechy)

122.5
120.0
20

Daiki Ito (Japonia)

123.5
119.8
21

Harri Olli (Finlandia)

122.5
119.0
22

Denis Kornilov (Rosja)

122.5
118.5
23

Tom Hilde (Norwegia)

120.5
115.4
24

Kamil Stoch (Polska)

119.5
113.6
25

Sebastian Colloredo (Włochy)

119.5
112.6
26

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

120.0
112.5
27

Lukas Hlava (Czechy)

119.0
111.7
28

Michael Neumayer (Niemcy)

119.5
111.6

Volodymyr Boschuk (Ukraina)

119.5
111.6
30

Johan Remen Evensen (Norwegia)

119.0
111.2
       
31

Kalle Keituri (Finlandia)

117.5
107.5
32

Noriaki Kasai (Japonia)

118.0
107.4

Pavel Karelin (Rosja)

118.0
107.4
34

Shohei Tochimoto (Japonia)

116.5
106.2
35

Vitaliy Shumbarets (Ukraina)

116.5
105.7
36

Johan Erikson (Szwecja)

117.0
105.6
37

Jernej Damjan (Słowenia)

116.0
105.3
38

Ondrej Vaculik (Czechy)

115.5
102.9
39

Łukasz Rutkowski (Polska)

115.0
102.5
40

Anders Johnson (USA)

114.0
100.2
41

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

113.0
98.4
42

Alexandre Mabboux (Francja)

112.0
95.6
43

Radik Zhaparov (Kazachstan)

111.0
92.3
44

Ilja Rosliakov (Rosja)

109.5
91.6
45

Takanobu Okabe (Japonia)

109.0
89.2
46

Mackenzie Boyd-Clowes (Kanada)

107.5
85.5
47

Mitja Meznar (Słowenia)

107.0
84.6
48

David Lazzaroni (Francja)

106.0
82.8
49

Oleksander Lasarovich (Ukraina)

102.0
74.6
50

Rafał Śliż (Polska)

96.0
59.8

Przed drugą serią sędziowie nie zdecydowali się na wydłużenie rozbiegu. Z tej samej 25 belki startowej lepsze wyniki uzyskali Johan Remen Evensen (123 m) i Michael Neumayer (123,5 m) - ci zawodnicy kolejno obejmowali prowadzenie.

Kolejni skoczkowie uzyskiwali słabsze wyniki. Niestety, należał do nich także Kamil Stoch. Polak, który miał tu walczyć o medal, skoczył na odległość 113,5 m - przegrywał nawet z Karpenką i Boschukiem.

Po skokach dziewięciu zawodników na skoczni w Libercu zaczął sypać śnieg. W tych warunkach przyszło startować ustępującemu wicemistrzowi świata Harriemu Olli. Fin lądował na 123 metrze i objął prowadzenie, ale pewne już było, że medalu nie wywalczy.

Fin zdążył awansować do drugiej dziesiątki, zanim znalazł się przed nim Martin Koch (122,5 m). Wkrótce obu tych skoczków wyprzedził także Robert Kranjec (122 m).

W połowie drugiej serii na rozbiegu pojawił się Adam Małysz. Także Polakowi przeszkodził sypiący śnieg - 118,5 metra dawało mu w tym momencie trzecie miejsce.

Kolejnym liderem zawodów był Ville Larinto. Młody Fin lądował w tym samym miejscu, co prowadzący do tej pory Kranjec, jedna przewaga po pierwszym skoku dała mu prowadzenie.

Długo na możliwość startu musiał czekać Matti Hautamaeki. W tym czasie organizatorzy wyczyścili rozbieg ze śniegu - na próżno, ponieważ już po chwili znowu napadało. Odbiło się to na jego prędkości, a co za tym idzie - na długości skoku (111,5 m).

Do 121 metra udało się dolecieć Thomasowi Morgensternowi. Austriak z niewielką przewagą objął prowadzenie. Ta sztuka nie udała się ustępującemu mistrzowi świata Simonowi Ammannowi (zaledwie 110 metrów).

W tym momencie jury podjęło decyzję o przerwaniu konkursu. Druga seria miała rozpocząć się na nowo o 18:10.

Anulowane wyniki II serii (1)

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Thomas Morgenstern (Austria)

128.0
121.0
247.7
2

Ville Larinto (Finlandia)

127.0
122.0
245.2
3

Robert Kranjec (Słowenia)

125.5
122.0
244.5
4

Martin Koch (Austria)

126.0
122.5
243.3
5

Adam Małysz (Polska)

127.0
118.5
239.9
6

Harri Olli (Finlandia)

122.5
123.0
238.4
7

Jakub Janda (Czechy)

122.5
121.5
238.2
8

Michael Uhrmann (Niemcy)

124.5
120.0
236.1
9

Roman Koudelka (Czechy)

128.0
114.0
233.1
10

Michael Neumayer (Niemcy)

119.5
123.5
232.4
11

Johan Remen Evensen (Norwegia)

119.0
123.0
230.6
12

Emmanuel Chedal (Francja)

123.5
118.0
229.7

Daiki Ito (Japonia)

123.5
118.0
229.7
14

Tom Hilde (Norwegia)

120.5
119.0
227.6
15

Denis Kornilov (Rosja)

122.5
118.0
227.4
16

Simon Ammann (Szwajcaria)

129.0
110.0
226.7
17

Lukas Hlava (Czechy)

119.0
120.5
226.6
18

Matti Hautamäki (Finlandia)

127.0
111.5
223.8
19

Sebastian Colloredo (Włochy)

119.5
118.5
222.9
20

Stephan Hocke (Niemcy)

127.0
111.5
222.8
21

Volodymyr Boschuk (Ukraina)

119.5
118.0
221.0
22

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

120.0
116.0
217.3
23

Kamil Stoch (Polska)

119.5
113.5
213.4

Tak jak zapowiadano, druga seria rozpoczęła się na nowo o 18:10. Ponieważ prędkości na progu drastycznie by się zmniejszyły za sprawą śniegu zasypującego tory, jury wydłużyło rozbieg z 25 do 27 pozycji.

Mimo to odległości uzyskiwane przez zawodników były bardzo słabe - 106,5 m Evensena czy 107 m Boschuka. Michael Neumayer, który w anulowanej serii osiągnął 123,5 m, tym razem lądował pięć metrów bliżej - oczywiście objął prowadzenie.

Wojciech Fortuna typował dzisiaj Kamila Stocha na mistrza świata. Niestety, pomylił się... Mieszkaniec Zębu w pewien sposób nawiązał do sukcesu rodaka, lądując na 111 metrze - to przecież dzięki takiej odległości Fortuna zdobył złoto olimpijskie... Jednak Kamilowi taki skok dawał w tej chwili dopiero czwarte miejsce.

Prowadzenie obejmowali kolejno Tom Hilde (116 m) i Denis Kornilov (117 m). Natomiast Harri Olli, który wcześniej skoczył przyzwoicie, awansując do drugiej dziesiątki, tym razem uzyskał tylko 89,5 metra - ostatnie miejsce.

Ze swojego występu może być dumny za to Emmanuel Chedal. Francuz jako pierwszy w drugiej serii przeskoczył czerwoną linię - 121,5 metra dało mu prowadzenie.

W połowie drugiej serii nastąpiła kolejna przerwa, tym razem spowodowana wiatrem. Zobaczyliśmy dwóch przedskoczków, a następnie Roberta Kranjca. Słoweniec wolałby chyba jednak, żeby na niego nie patrzeć - osiągnął tylko 105 metrów i wypadł z drugiej dziesiątki.

W tym momencie po raz kolejny nastąpiły obrady jury, w wyniku których podjęto decyzję o zakońćzeniu zawodów po pierwszej serii. W ten sposób mistrzem świata został Andreas Kuettel!!!

Anulowane wyniki II serii (2)

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Emmanuel Chedal (Francja)

123.5
121.5
237.5
2

Martin Koch (Austria)

126.0
119.0
235.5
3

Denis Kornilov (Rosja)

122.5
117.0
227.1
4

Tom Hilde (Norwegia)

120.5
116.0
222.2
5

Michael Neumayer (Niemcy)

119.5
118.5
220.9
6

Daiki Ito (Japonia)

123.5
113.0
219.7
7

Sebastian Colloredo (Włochy)

119.5
117.0
218.2
8

Jakub Janda (Czechy)

122.5
110.5
214.4
9

Lukas Hlava (Czechy)

119.0
114.0
213.4
10

Kamil Stoch (Polska)

119.5
111.0
207.9
11

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

120.0
109.5
204.1
12

Robert Kranjec (Słowenia)

125.5
105.0
203.4
13

Michael Uhrmann (Niemcy)

124.5
102.0
199.2
14

Volodymyr Boschuk (Ukraina)

119.5
107.0
198.7
15

Johan Remen Evensen (Norwegia)

119.0
106.5
196.9
16

Harri Olli (Finlandia)

122.5
89.5
170.1