Bystoel zdyskwalifikowany za doping
Opublikowano: 28 stycznia 2009, 16:59
45 komentarzy - dołącz do dyskusji »
Autor: Paweł Stawowczyk
Źródło: wiadomość na podstawie Onet.pl
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (45)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Stef
31.01.2009, 18:54
Robert Mateja brał Kokaine i nic chyba mu nie zrobiono , przyznał się na zawodach w Bischofschofen w 1998 roku zresztą myslę ze 30% skoczków miało do czynienia z "środkami niedozwolonymi"
Fanka
30.01.2009, 14:50
@ markos7207
Oddzielam, mało mnie interesuje życie prywatne zawodników. Owszem, mogę "złożyć gratulacje" na stronie np. w przypadku ślubu lub urodzenia dziecka, ale nie przywiązuję wagi do tego, gdzie Larsio lądował w Oslo poza skocznią lub co Harri Olii mówił o fińskich działaczach i w jakim był wówczas stanie :-). Zresztą pamiętam Larsa z kilku pobytów w Zakopanem i cenię Go za wyjątkową cierpliwość w stosunku do kibiców i rozdawanie autografów. Sama też dostałam :-).
I trzymam Cię za słowo, że Siggen jeszcze "zaskoczy", o ile pan trener będzie Go dopuszczał do startów. Być może to moje nader subiektywne odczucie, ale wydaje mi się, że w tym roku był On jednym z najgłośniej witanych zawodników zagranicznych. Nie ukrywam, że "wykrzyczane" przeze mnie decybele też miały w tym pewien udział ;-).
Hilser, Fanka :-).
Oddzielam, mało mnie interesuje życie prywatne zawodników. Owszem, mogę "złożyć gratulacje" na stronie np. w przypadku ślubu lub urodzenia dziecka, ale nie przywiązuję wagi do tego, gdzie Larsio lądował w Oslo poza skocznią lub co Harri Olii mówił o fińskich działaczach i w jakim był wówczas stanie :-). Zresztą pamiętam Larsa z kilku pobytów w Zakopanem i cenię Go za wyjątkową cierpliwość w stosunku do kibiców i rozdawanie autografów. Sama też dostałam :-).
I trzymam Cię za słowo, że Siggen jeszcze "zaskoczy", o ile pan trener będzie Go dopuszczał do startów. Być może to moje nader subiektywne odczucie, ale wydaje mi się, że w tym roku był On jednym z najgłośniej witanych zawodników zagranicznych. Nie ukrywam, że "wykrzyczane" przeze mnie decybele też miały w tym pewien udział ;-).
Hilser, Fanka :-).
Fanka
30.01.2009, 14:40
@ daf
Wyobraź sobie, że w 2007 r. w Zakopanem ścigałam pana trenera z powodu nieobecności Sigurda i musiał się tłumaczyć, co Mu zrobił, że Go nie ma!!!
Wyobraź sobie, że w 2007 r. w Zakopanem ścigałam pana trenera z powodu nieobecności Sigurda i musiał się tłumaczyć, co Mu zrobił, że Go nie ma!!!
@Fanka i reszta pełnych oburzenia
30.01.2009, 14:19
A co powiecie jak w Libercu Adas wygra z Neumayerem notami i zdobędzie tytul mistrzowski? Tez będziecie takie bajki opowiadać?
Czepiacie się tego Bystoela od momentu jak zaczął najlepszym po ***** dawać. Znam co najmniej kilku mistrzów olimpijskich, którym sie ten tytuł mniej od Bystoela należał. A że ćpa? On przynajmniej oficjalnie sie przyznaje. Połowa peletonu na extra odżywkach, a Wy się jakąś maryhą podniecacie. Jak lubi to niech żre! Ja lubie landrynki. I nikt mi nie zabroni. A on maryhe woli. Jego rzecz. "Wesoły autobus" cały w anabolikach i nikt się jakos nie pluje.
Czepiacie się tego Bystoela od momentu jak zaczął najlepszym po ***** dawać. Znam co najmniej kilku mistrzów olimpijskich, którym sie ten tytuł mniej od Bystoela należał. A że ćpa? On przynajmniej oficjalnie sie przyznaje. Połowa peletonu na extra odżywkach, a Wy się jakąś maryhą podniecacie. Jak lubi to niech żre! Ja lubie landrynki. I nikt mi nie zabroni. A on maryhe woli. Jego rzecz. "Wesoły autobus" cały w anabolikach i nikt się jakos nie pluje.
markos7207
30.01.2009, 14:04
O fuksie można mówić w jednym góra dwóch skokach,ale nie trzech konkursach na największej imprezie jaką jest Olimpiada.Złoto i brąz indywidualnie oraz brąz w drużynie Larsa Bystoela w Turynie to z całą pewnością żaden fuks. @Fanka Spróbuj oddzielić życie prywatne od dokonań sportowych Bystoela.A co do Neumayera to póki co skoki składają się z odległości i not za styl.Zapraszam na youtube tam możesz porównać skoki obu zawodników jeśli masz jakieś wątpliwości.Skoki Bystoela to absolutna perfekcja,żadnych ruchów ciała w locie,narty prowadzone idealnie bez żadnych wachnięć czy skrzyżowań oraz nienaganny perfekcyjny telemark.A skoki Neumayera -jego styl skakania nie można nazwać stylem "V",raczej "X" tak krzyżuje narty, a telemark przy lądowaniu(lub jego brak) to raczej telemark a la Ammann.I jeszce słówko o Siggenie.Miał chłopak swoje pięć minut,może nawet dużo więcej lecz obawiam się że przeklęty BMI na dobre złamał jego karierę,choć nadal wierzę że w końcu "zaskoczy" i jeszcze nie raz będziemy cieszyć się z jego sukcesów.Ale czasu ma coraz mniej...A tak na marginesie,gdyby BMI obowiązywał w czasach Nykaenena i Weissfloga to czy na czele statystyk nie byłyby dziś zupełnie inne nazwiska?Ha det bra!
daf
30.01.2009, 13:22
@Fanka
Ciiiiii, bo jak się pan trener dowie...
Ciiiiii, bo jak się pan trener dowie...
Fanka
30.01.2009, 11:37
@ daf
Pogadać z Jogurtem - to i owszem spore wyzwanie, bo Go pan trener przez trzy lata do Zakopanego nie raczył przywieźć. Trenera nie ma - Zawodnik od razu się znalazł :-). Jak widać - opłaciło się czekać, a w tym czasie doskonalić norweski.
Pogadać z Jogurtem - to i owszem spore wyzwanie, bo Go pan trener przez trzy lata do Zakopanego nie raczył przywieźć. Trenera nie ma - Zawodnik od razu się znalazł :-). Jak widać - opłaciło się czekać, a w tym czasie doskonalić norweski.
daf
30.01.2009, 11:31
@Fanka
No ale spotkać Ciacho w samolocie czy pogadać z Jogurtem to jak się okazuje jednak nie jest takie wyzwanie jak lista startowa PK :)))
No ale spotkać Ciacho w samolocie czy pogadać z Jogurtem to jak się okazuje jednak nie jest takie wyzwanie jak lista startowa PK :)))
Fanka
30.01.2009, 10:42
@ daf
Marzyć trzeba. Ja przed wyjazdem do Finlandii w ub. roku cichutko i nieśmiało marzyłam o locie z PEWNĄ NIEZWYKLE WAŻNĄ OSOBĄ. Z Kim było mi dane lecieć do Polski - pozwoliłam sobie napisać na łamach niniejszego serwisu : -).
Przed wyjazdem do Zakopanego marzyłam o przyjeżdzie Pewnego Zawodnika do stolicy Tatr. Efekt: próba mojej znajomości języka norweskiego przeprowadzona na Nim odbyła się bez szkód po obu stronach :-).
Widzisz zatem na tych dwóch maleńkich przykładach, że marzenia się spełniają. Ty też doczekasz się spełnienia Twoich. Pozdrawiam.
Marzyć trzeba. Ja przed wyjazdem do Finlandii w ub. roku cichutko i nieśmiało marzyłam o locie z PEWNĄ NIEZWYKLE WAŻNĄ OSOBĄ. Z Kim było mi dane lecieć do Polski - pozwoliłam sobie napisać na łamach niniejszego serwisu : -).
Przed wyjazdem do Zakopanego marzyłam o przyjeżdzie Pewnego Zawodnika do stolicy Tatr. Efekt: próba mojej znajomości języka norweskiego przeprowadzona na Nim odbyła się bez szkód po obu stronach :-).
Widzisz zatem na tych dwóch maleńkich przykładach, że marzenia się spełniają. Ty też doczekasz się spełnienia Twoich. Pozdrawiam.
daf
30.01.2009, 10:32
@grzeeech
Nykaenen święty nie był, a jednak w historii się zapisał. Bystoel też, czy tego chcemy czy nie. My w sumie też mamy takiego swojego "fuksa" - Fortunę, który jak życie pokazuje też od kieliszka nie stroni...
Ale my tu baju baju, a w Japonii już po treningach (skakało 34 skcozków!), a tu nawet listy startowej nie ma, dziś jeszcze przed nami treniengi na PK w Titisee-Neustadt, a tu nawet naszego składu nie podano (Śliż, Rutkowski, Kotelnicki, D. Kowal), że o liście startowej nawet nie śmiem marzyć...
Nykaenen święty nie był, a jednak w historii się zapisał. Bystoel też, czy tego chcemy czy nie. My w sumie też mamy takiego swojego "fuksa" - Fortunę, który jak życie pokazuje też od kieliszka nie stroni...
Ale my tu baju baju, a w Japonii już po treningach (skakało 34 skcozków!), a tu nawet listy startowej nie ma, dziś jeszcze przed nami treniengi na PK w Titisee-Neustadt, a tu nawet naszego składu nie podano (Śliż, Rutkowski, Kotelnicki, D. Kowal), że o liście startowej nawet nie śmiem marzyć...
Fanka
30.01.2009, 07:57
@ kibic
W pełni się z Toba zgadzam. To mistrz olimpijski ustanowiony przez sędziów. Wiadomo, że najdalej (a dalej od Larsa o 1,5 m. - to sporo na skoczni normalnej) skoczył wtedy M. Neumayer i dla mnie, to On, in saecula saeculorum, zostanie Mistrzem Olimpijskim na średniej skoczni w Turynie.
W pełni się z Toba zgadzam. To mistrz olimpijski ustanowiony przez sędziów. Wiadomo, że najdalej (a dalej od Larsa o 1,5 m. - to sporo na skoczni normalnej) skoczył wtedy M. Neumayer i dla mnie, to On, in saecula saeculorum, zostanie Mistrzem Olimpijskim na średniej skoczni w Turynie.
grzeeech
30.01.2009, 02:08
@kibic
No cóż takie życie. Miał koleś szczęście i chwałe ma na resztę życia. A prawdziwi mistrzowie muszą się męczyć mając na koncie 4 PŚ, 4 MŚ i kupe innych żeby udowodnić bandzie idiotów że są spełnieni do końca. Kto za 20 lat będzie pamiętał o Larsie Bystoelu? Chyba tylko o tym ża nachlany wodował w porcie i miał w moczu maryche. Heeh...
No cóż takie życie. Miał koleś szczęście i chwałe ma na resztę życia. A prawdziwi mistrzowie muszą się męczyć mając na koncie 4 PŚ, 4 MŚ i kupe innych żeby udowodnić bandzie idiotów że są spełnieni do końca. Kto za 20 lat będzie pamiętał o Larsie Bystoelu? Chyba tylko o tym ża nachlany wodował w porcie i miał w moczu maryche. Heeh...
kibic
29.01.2009, 23:14
Cóż to za mistrz olimpijski? Facet ani swoja karierą ani pozasportowym życiem nie zasłużył na taki tytuł. Cóż, skoki mają to do siebie, że często na Olimpiadzie nie wygrywają wielcy mistrzowie ale przypadkowi wyrobnicy.
oczko83
29.01.2009, 22:54
o co chodzi z tym dopingiem u Austriaków?
svale
29.01.2009, 19:02
@ markos7207
Popieram . Nie jest to przyjemne, że ludzie, którzy Bystoela nie znają osobiście, potrafią nazywać go "menelem". Fakt, nie stroni od alkoholu i popala, ale to nie jest powód, aby od razu go skreślać i kwalifikować do grupy ludzi, którzy przesiadują pod monopolowymi. Mam wielką nadzieję, że Lars wreszcie weźmie się za siebie, bo szkoda, żeby medalista olimpijski zakończył karierę znany nie ze swoich osiągnięć, ale z faktu, że ma problemy z używkami.
To samo tyczy się Harriego Olli. Ja do chłopaka nic nie mam. Ma problemy z alkoholem - to fakt. Myślę, że to srebro w Sapporo sprawiło, że mu trochę odbiło, ale ten sezon potwierdza, że skakać umie. Zresztą, w Oberstdorfie na MŚ w Lotach był chyba 6., a potem wyszła ta afera, że balował w trakcie Mistrzostw.
Swoją drogą, to dosyć często (w porównaniu do innych ekip, np. do naszych skoczków, Finów czy Niemców) dyskwalifikują Norwegów: Vancouver 2009 - Anders Jacobsen; Titisee Neustadt 2007 - Ljoekelsoey, Hilde, Bardal; kwalifikacje Oberstdorf 2007 - Hilde miał niezmierzoną odległość, choć skakał (NR, 0 m), to te, które akurat pamiętam. A może ktoś wie, kiedy ostatnio DSQ dostał Austriak, bo ja sobie nie przypominam.
Popieram . Nie jest to przyjemne, że ludzie, którzy Bystoela nie znają osobiście, potrafią nazywać go "menelem". Fakt, nie stroni od alkoholu i popala, ale to nie jest powód, aby od razu go skreślać i kwalifikować do grupy ludzi, którzy przesiadują pod monopolowymi. Mam wielką nadzieję, że Lars wreszcie weźmie się za siebie, bo szkoda, żeby medalista olimpijski zakończył karierę znany nie ze swoich osiągnięć, ale z faktu, że ma problemy z używkami.
To samo tyczy się Harriego Olli. Ja do chłopaka nic nie mam. Ma problemy z alkoholem - to fakt. Myślę, że to srebro w Sapporo sprawiło, że mu trochę odbiło, ale ten sezon potwierdza, że skakać umie. Zresztą, w Oberstdorfie na MŚ w Lotach był chyba 6., a potem wyszła ta afera, że balował w trakcie Mistrzostw.
Swoją drogą, to dosyć często (w porównaniu do innych ekip, np. do naszych skoczków, Finów czy Niemców) dyskwalifikują Norwegów: Vancouver 2009 - Anders Jacobsen; Titisee Neustadt 2007 - Ljoekelsoey, Hilde, Bardal; kwalifikacje Oberstdorf 2007 - Hilde miał niezmierzoną odległość, choć skakał (NR, 0 m), to te, które akurat pamiętam. A może ktoś wie, kiedy ostatnio DSQ dostał Austriak, bo ja sobie nie przypominam.
Sadzio105
29.01.2009, 16:48
@markos7207
Identyc znie uważam z Austriakami, niestety Hofer nie będzie chciał swoich tknąć więc trafi się do najpóźniej na IO ale dalej uważam że kontrole powinni skoczkowie przechodzić przed każdym konkursem. Kto wie może Austriacy znowu przekręcają i skaczą na sterydach czy na stymulantach w końcu czy to możliwe że Schlierenzauer ląduje sobie jak chce na 149m i nic go to nie boli i sztucznie grymasi??
Identyc znie uważam z Austriakami, niestety Hofer nie będzie chciał swoich tknąć więc trafi się do najpóźniej na IO ale dalej uważam że kontrole powinni skoczkowie przechodzić przed każdym konkursem. Kto wie może Austriacy znowu przekręcają i skaczą na sterydach czy na stymulantach w końcu czy to możliwe że Schlierenzauer ląduje sobie jak chce na 149m i nic go to nie boli i sztucznie grymasi??
markos7207
29.01.2009, 16:14
Ludzie nie wypisujcie takich bzdur!Wiadomo nie od dziś że Lars sobie nie radzi,ma problemy,ale to nie powód żeby nazywać go narkomanem czy menelem.Jemu trzeba pomóc bo kiedyś to się może tragicznie skończyć.A co do surowości kary, sam się przecież przyznał a poza tym trawka to nie anaboliki czy epo.@Polonus-Co do historii z Turynu którą opisujesz to nie wiem czy dotyczyła ona także skoczków,ale faktem jest że WADA i włoska policja zrobiły nocny nalot na kwaterę Austriaków z których część(biatloniści i biegacze) salwowała się ucieczką przez okno, a trener Walter Mayer-notabene którego MKOl zdyskwalifikował dożywotnio za aferę z Olimpiady 2002(doping krwi)-został zatrzymany bo nie miał prawa tam być.Znaleziono także interesujące rzeczy m.in. torbę ze strzykawkami i aparaturę do transfuzji krwi.Dlatego od dłuższego czasu z rezerwą podchodzę do wyników osiąganych przez Austriaków(kombinezony z krokiem w kolanach) a także Finów(biegi narciarciarskie,afera z MŚ w Lahti).I na koniec jeszcze jedno:nie mam za grosz zaufania do Hofera(m.in. dyskwalifikacja Jacobsena)
KoVaL
29.01.2009, 14:38
Do Cbs: Palenie Marihuany nawet w nie wielkiej ilości powoduje, iż masz ją we krwi około pół roku! Bardzo długo pozostaje, to nie alkohol. Co do wykluczenia Bystoela, to nie wiem w czym niby sportowo miała by mu gandzia pomóc, żeby miał lepsze loty;)? Ale raczej nie takie, więc trochę dziwna decyzja, bo trawka jest używką mniej więcej na równi poziomem z alkoholem, a nikt nie zdykswalifikował Harri Olli za naduyżwanie picia.
vdg
29.01.2009, 14:00
Aktualnie zdyskwalifikowanym skoczkiem (nie wiem za co) jest również Rosjanin Iwan Czumiszew, uczestnik m.in. MŚJ sprzed 2 lat.
http://www.fis-ski.com/u k/604/613.html?sector=JP&l istid=&competitorid=123599 &type=result
http://www.fis-ski.com/u k/604/613.html?sector=JP&l istid=&competitorid=123599 &type=result
d.
29.01.2009, 12:52
@jasiek 96
hahahahahahahaha! Nie mogłam się kapnąć, kogo mi przypomina :D Masz rację! Stenka! Milion buziaków za Twoją spostrzegawczość! :D:D:D
hahahahahahahaha! Nie mogłam się kapnąć, kogo mi przypomina :D Masz rację! Stenka! Milion buziaków za Twoją spostrzegawczość! :D:D:D
Sadzio105
29.01.2009, 11:17
@Martina S
Taką masz krótką pamięć?? Jak latali se na tych kostiumach?? Zresztą doping wcale nie jest taki niemożliwy, według mnie po Igrzyskach a nawet po tym sezonie powinni zrobić masową kontrolę antydopingową, bo tym Austriakom od 2003 roku nie ufam za grosz.
Taką masz krótką pamięć?? Jak latali se na tych kostiumach?? Zresztą doping wcale nie jest taki niemożliwy, według mnie po Igrzyskach a nawet po tym sezonie powinni zrobić masową kontrolę antydopingową, bo tym Austriakom od 2003 roku nie ufam za grosz.
Polonus
29.01.2009, 09:03
@Martina S
Proponuję najpierw zajrzec do słownika ortograficznego, a dopiero potem na portal.
Co do meritum. Żeby zostać złapanym to trzeba byc gonionym. Skoro nawet w ewidentnej sytuacji w Turynie nikt sie nie pokwapil sprawdzić ich w momencie, kiedy pozostała część ekipy wyskakiwała, chroniąc się przed kontrolą, przez okno to kto się koło tego zakręci? hofer? A może Morgi, wzorem Bystoela, opowie nam co robił przez ostatnie dwa tygodnie przed Whistler? Sobie tego siana trochę podłuż, dziecko.
Proponuję najpierw zajrzec do słownika ortograficznego, a dopiero potem na portal.
Co do meritum. Żeby zostać złapanym to trzeba byc gonionym. Skoro nawet w ewidentnej sytuacji w Turynie nikt sie nie pokwapil sprawdzić ich w momencie, kiedy pozostała część ekipy wyskakiwała, chroniąc się przed kontrolą, przez okno to kto się koło tego zakręci? hofer? A może Morgi, wzorem Bystoela, opowie nam co robił przez ostatnie dwa tygodnie przed Whistler? Sobie tego siana trochę podłuż, dziecko.
Martina S
29.01.2009, 08:56
Polomus winnego nie ma do puki winy się nie udowodni jak złapią chłopaków z Austrii na czymś to wtedy się wyżyjesz a teraz daj se siana
Polonus
29.01.2009, 08:43
Idiotyzm. Dyskwalifikować kogoś bo się maryhy najadł. Niech się lepiej wezma za Austriaków, niech se przypomna w jakich okolicznościach Hannawald T4S wygrywał, a Ammann olimpiadę. Tylko z tymi mają większy klopot. Oni się nigdy do niczego nie przyznają. Co zreszta takiemu hoferowi pasuje. Im trzeba by było wszystko udowodnić. A kto się dotego pali?
Głupi Bystoel to co innego. Sam się na tacy wystawia. Pewnie to zrobił jak był na kolejnym haju.
Głupi Bystoel to co innego. Sam się na tacy wystawia. Pewnie to zrobił jak był na kolejnym haju.
Martina S
29.01.2009, 08:33
ty Grześ co ty myślisz że tylko Larsa maglowali
Fanka
29.01.2009, 08:00
Lars jest w kadrze narodowej (przywrócony przed sezonem), a Sigurd nie!! Pięknie, panie trenerze!!! Tak trzymać :-(.
jasiek96
29.01.2009, 01:42
Na tym zdjęciu, Bystoel ma trochę twarz jak Danuta Stenka :)
jjjeremin
29.01.2009, 00:00
chyba racja ze to czysto wychowawcze bylo, bo trawa to mimo wszystko trawa... nie powinni tego tak zostawic, choc z drugiej strony ktos inny powinien sie tym zajac jesli trawa jest w norwegii zabroniona (tego nie wiem)
ale raczej na pewno trawa nie pomaga w przezwyciezaniu strachu..
mi sie wydaje ze w ogole przeszkadza w skokach bo nie pozwala sie skupic..
jak alkohol.. zreszta nie mam doswiadczenia to nie wiem
ale raczej na pewno trawa nie pomaga w przezwyciezaniu strachu..
mi sie wydaje ze w ogole przeszkadza w skokach bo nie pozwala sie skupic..
jak alkohol.. zreszta nie mam doswiadczenia to nie wiem
Orlo
28.01.2009, 23:44
Nie kapuje. Jak dla mnie to on może se palić i pić co chce, byle mu nie pomagało w skokach, typu coś zwiększającego siłę, albo inne takie dopalacze. Ale po trawce raczej nie ma przyrostu masy mięśniowej, więc nie wiem czego nie miałby se jej palić jak lubi:D
grzeeech
28.01.2009, 23:44
Vasiliew brał środki farmakologiczne aby szybciej zbijać wagę więc miało to bezpośredni wpływ na jego formę. Nic dziwnego że go ukarali dłużej zwlaszcza że to był jeden z pierwszych przypadków więc pewnie dostał 2 lata aby odstraszyć innych. Karanie za trawke to bardziej tak wychowawczo. Niewiem czy pamiętacie afere z Igrzysk Olimpijskich w Nagano 1998 kiedy to najpierw ukarano i odebrano złoty medal kanadyjskiemu snowboardziście Rossowi Rebagliattiemu właśnie za wykrycie w moczu marihuany. W końcu medal mu zwrócono. Pamiętam że wtedy tłumaczono że pod kątem marihuany badano też skoczków. Uznawano że marihuana pomaga im w przezwyciężeniu strachu :-) Dobre nie... :-)
Skoczek120
28.01.2009, 23:07
No to zeszmacił się do końca!!!
Jasiek96
28.01.2009, 22:55
Kto to jest Tom Aage Aarnes?
cbs
28.01.2009, 22:52
w sumie trawa jest w niektorych miejscach legalna.. ale dziwne.. bo nawet jak pali to powinien uwazac, musial naprawde duzo tego wypalic ze mial jeszcze we krwi. albo to cos innego bylo.
zreszta watpie zeby trawa pomagala w osiaganiu wynikow.
i chyba takomisja tez watpila bo kara jest mala, pamietam ze Vassiliewowi wiecej dali..
zreszta watpie zeby trawa pomagala w osiaganiu wynikow.
i chyba takomisja tez watpila bo kara jest mala, pamietam ze Vassiliewowi wiecej dali..
grzeeech
28.01.2009, 22:48
Co do Goldbergera to było troche inaczej. O ile pamiętam to pod koniec kariery w jakimś wywiadzie przyznał dziennikarzowi że kiedyś tam pare lat temu brał jakieś dragi. Nie chodziło o trawke tylko o coś mocniejszego no i rozpętała się afera. W końcy jednak go nie ukarali.
tommm
28.01.2009, 22:27
trawkę teraz popala większość 15-16letnich dzieci, więc zupełnie mnie nie zdziwiło, że złapano na tym menela i degenerata Bystoela.
jakieś parę lat temu nasz piłkarz Smolarek miał z tym problemy (tylko zatuszowano to nieco) i naprawdę nie jest to nałóg spotykany w sporcie rzadziej niż picie.
jakieś parę lat temu nasz piłkarz Smolarek miał z tym problemy (tylko zatuszowano to nieco) i naprawdę nie jest to nałóg spotykany w sporcie rzadziej niż picie.
Sadzio105
28.01.2009, 19:52
A więc to dlatego nie było o nim słuchu :D
krwisty
28.01.2009, 19:47
Ciekawe czy to od trawki te pochodne czy od jakichś lekarstw.Bo jeżeli upalony skakał to narkomanowi powinno się ***** skopać i odebrać medal olimpijski.Zresztą z tym medalem to przesadziłem bo to pewnie niedawno naćpał się i to wykryto.Kiedy to wykryto?Z jakiego czasu były próbki krwi?
Fin
28.01.2009, 19:39
Medalu nie odbiorą a szkoda bo Hautamaeki zostałby mistrzm olimpijskim
Sadzio105
28.01.2009, 19:21
Bo tym Amerykańskim "sławom" odebrali wszystko.
Sadzio105
28.01.2009, 19:21
Czy Bystoelowi odbiorą medal???
grześ sikorka
28.01.2009, 19:16
SCHLIERENZAUERA też powinni zdyskwalifikować za doping !!!
denzel
28.01.2009, 18:48
bystoel zacznij skakać norwegowie będą wzmocnieni !!!
PLANET
28.01.2009, 18:27
A przypadkiem Andreas Goldberger tez nie byl zdyskwalifikowany ze wzgledu na palenie trawki ? Pamietamy wszyscy (no, nie najmlodsi), ze popalal przecie.
endriu12336
28.01.2009, 17:46
Myślę że niesłusznie postępują działacze komisji antydopingowej ponieważ jak napisane jest w artykule ,Lars
nie brał tego dla zwiększenia swej formy , ale dla siebie , a że jest napisane "używał środków zawierających pochodne konopii indyjskich " to znaczy że najzwyczajniej po prostu jarał trawkę .
nie brał tego dla zwiększenia swej formy , ale dla siebie , a że jest napisane "używał środków zawierających pochodne konopii indyjskich " to znaczy że najzwyczajniej po prostu jarał trawkę .
spiderman
28.01.2009, 17:18
Trzecim, bo kiedyś za trawkę DSQ dostał Tom Aage Aarnes.