Długo czekał Wolfgang Loitzl na swój pierwszy triumf w zawodach Pucharu Świata. Noworoczna wygrana w Garmisch-Partenkirchen rozwiązała worek - po niej przyszły zwycięstwa w Innsbrucku, Bischofshofen i całym Turnieju Czterech Skoczni. Austriak nie dość, że dzisiaj skakał najdalej ze wszystkich (142,5 i 141,5 metra), to na dodatek w pięknym stylu - w dwóch skokach otrzymał dziewięć not po 20 punktów. Drugi Simon Ammann i Dmitri Vassiliev byli tylko tłem dla popisów Austriaka przed rodzimą publicznością. Polacy, można powiedzieć, byli tłem drugo- (Kamil Stoch zajął 28. miejsce), a nawet trzecioplanowym...
Konkurs rozpoczęli Kalle Keituri i Markus Eggenhofer. Fin uzyskał 121,5 metra, jednak znacznie lepszy okazał się Austriak. Zawodnik miejscowego klubu uzyskał bowiem 127 metrów. Następnie awansowali dwaj Norwegowie - Sigurd Pettersen bez problemu pokonał Fumihisę Yumoto, a Tom Hilde - Pascala Bodmera. Ten drugi ze Skandynawów został zresztą nowym liderem pierwszej serii dzięki lądowaniu na 129 metrze.

Hilde nie cieszył się długo z prowadzenia, bo już skaczący w następnej parze Matti Hautamaeki uzyskał odległość 132,5 metra. Starał się mu zagrozić Emmanuel Chedal (131,5 m), który plasował się w tym momencie tylko za Finem.

Wkrótce mieliśmy dwa pojedynki pomiędzy reprezentantami tego samego kraju. Najpierw Roman Koudelka (126,5 m) pokonał Borka Sedlaka, a następnie Ilja Rosliakov (132 m) okazał się lepszy od Denisa Kornilova. Ten pierwszy z Rosjan zajmował w tym momencie drugie miejsce (0,9 punktu do Hautamaekiego).

Słaby skok (117 m), na dodatek z problemami przy lądowaniu (niskie noty) oddał Vincent Descombes Sevoie. Nie dziwiło więc, że łatwo wygrał z nim Johan Remen Evensen (128 metrów).

Pierwszym z Polaków, którzy wystąpili w konkursie, był Piotr Żyła. Zawodnik Wisły Ustronianki lądował trzy metry przed czerwoną linią. Dalej, bo na odległość 129,5 metra, poleciał jego przeciwnik - doświadczony Noriaki Kasai.

Hautamaekiego na prowadzeniu zmienił dopiero Michael Uhrmann. Niemiecki skoczek uzyskał 133,5 metra w dobrym stylu i praktycznie wyeliminował Bastiana Kaltenboecka z konkursu.

W drugiej "polskiej" parze Kamil Stoch zmierzył się z Harrim Ollim. Mieszkaniec najwyżej położonej polskiej wsi lądował na 126 metrze, ale to było za mało na Fina - ten uzyskał bowiem 134,5 metra i objął prowadzenie. Polak jednak nie tracił szans na punkty - w tym momencie miał najlepszy wynik wśród przegranych.

W kolejnych parach do finału awansowali Yuta Watase, Martin Koch, Jakub Janda.

Trudne zadanie przed Ville Larinto postawił Felix Schoft, który poleciał na odległość 128,5 metra. Fin sprostał wyzwaniu i dołączył do czołówki, lądując na 133 metrze - w tej chwili był trzeci, za Ollim i Uhrmannem, a przed Hautamaekim.

Ostatnim reprezentantem naszego kraju w pierwszej serii był Maciej Kot. Skoczek Startu Krokiew lądował na 123 metrze. Obyło się bez niespodzianki, ponieważ Thomas Morgenstern poleciał siedem metrów dalej.

Na odległość 136 metrów poleciał siódmy we wczorajszych kwalifikacjach Michael Neumayer. Ta odległość i dobre noty za styl dały mu prowadzenie.

W czwartej od końca parze startował walczący o końcowy triumf w TCS Wolfgang Loitzl. Austriak nie dość, że poleciał bardzo daleko (142,5 metra), to dostał jeszcze PIĘĆ MAKSYMALNYCH NOT za styl! Oczywiście objął bardzo wyraźne, bo ponad 16-punktowe prowadzenie!

Bardzo dobrze widoczny jest powrót do wysokiej formy Martina Schmitta. Niemiec poleciał na odległość 138,5 metra i zmienił na drugim miejscu swojego rodaka Neumayera.

W normalnych warunkach skok Simona Ammanna (137,5 metra) robiłby na wszystkich duże wrażenie - świetna odległość, świetny styl. Po skokach Loitzla i Schmitta dawało mu to jednak "tylko" trzecie miejsce. Bliżej (132,5 m) lądował Anders Jacobsen. Norweg przegrał pojedynek ze Szwajcarem, ale oczywiście wszedł do drugiej rundy jako lucky loser.

Przedostatni w pierwszej serii Gregor Schlierenzauer uzyskał 138,5 metra - nieco wyższe noty za styl dały mu w tym momencie drugie miejsce. Na górze skoczni został już tylko Dmitri Vassiliev. Rosjanin wytrzymał presję i poleciał na odległość 138 metrów - był piąty.

Wygrani

zawodnik

odl. 1pkt
1

Wolfgang Loitzl (Austria)

142.5
151.5
2

Gregor Schlierenzauer (Austria)

138.5
141.8
3

Martin Schmitt (Niemcy)

138.5
141.3
4

Simon Ammann (Szwajcaria)

137.5
139.5
5

Michael Neumayer (Niemcy)

136.0
135.3
6

Harri Olli (Finlandia)

134.5
133.1
7

Michael Uhrmann (Niemcy)

133.5
132.3
8

Ville Larinto (Finlandia)

133.0
129.9
9

Matti Hautamäki (Finlandia)

132.5
129.0
10

Ilja Rosliakov (Rosja)

132.0
128.1
11

Emmanuel Chedal (Francja)

131.5
126.2
12

Stephan Hocke (Niemcy)

132.0
126.1
13

Thomas Morgenstern (Austria)

130.0
125.0
14

Martin Koch (Austria)

130.5
124.4
15

Daiki Ito (Japonia)

130.5
124.4
16

Noriaki Kasai (Japonia)

129.5
122.6
17

Anders Bardal (Norwegia)

129.5
121.6
18

Tom Hilde (Norwegia)

129.0
121.2
19

Johan Remen Evensen (Norwegia)

128.0
119.4
20

Jakub Janda (Czechy)

127.5
118.5
21

Markus Eggenhofer (Austria)

127.0
117.6
22

Roman Koudelka (Czechy)

126.5
116.7
23

Andreas Küttel (Szwajcaria)

126.5
115.2
24

Yuta Watase (Japonia)

125.5
114.9
25

Sigurd Pettersen (Norwegia)

122.5
108.0

Przegrani

zawodnik

odl. 1pkt
1

Dimitry Vassiliev (Rosja)

138.0
138.9
2

Anders Jacobsen (Norwegia)

132.5
129.0
3

Felix Schoft (Niemcy)

128.5
120.3
4

Kamil Stoch (Polska)

126.0
115.8
5

Robert Kranjec (Słowenia)

126.0
114.3
       
6

Pavel Karelin (Rosja)

125.5
113.4
7

Mitja Meznar (Słowenia)

125.5
112.9
8

Jernej Damjan (Słowenia)

123.5
109.8

Denis Kornilov (Rosja)

123.5
109.8
10

Maciej Kot (Polska)

123.0
108.4
11

Piotr Żyła (Polska)

122.0
106.6
12

Kalle Keituri (Finlandia)

121.5
106.2
13

Taku Takeuchi (Japonia)

122.0
106.1
14

Bastian Kaltenböck (Austria)

121.5
105.7
15

Daniel Lackner (Austria)

121.0
105.3
16

Balthasar Schneider (Austria)

121.5
104.7
17

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

120.5
104.4
18

Tobias Bogner (Niemcy)

119.5
101.1

Sebastian Colloredo (Włochy)

119.5
101.1
20

Borek Sedlak (Czechy)

118.5
100.3
21

Johan Erikson (Szwecja)

118.5
99.3
22

Fumihisa Yumoto (Japonia)

117.5
97.5
23

Pascal Bodmer (Niemcy)

117.0
95.1
24

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

117.0
91.6
25

Anders Johnson (USA)

113.5
88.8

Ostatnią serię tej edycji Turnieju Czterech Skoczni rozpoczął odnoszący ostatnio sukcesy w Pucharze Kontynentalnym Sigurd Pettersen. Norweg nie zdołał przenieść swoich wyników z drugiej ligi skoków do ekstraklasy - uzyskał tylko 122 metry. Wkrótce wyprzedzili go Robert Kranjec (121 m) i Yuta Watase (128 m).

Dobrego wyniku z pierwszej serii nie powtórzył Kamil Stoch. Polak skoczył na odległość 121,5 metra, co dawało mu trzecie miejsce.

Yuta Watase długo utrzymywał się na czele, dzięki czemu awansował z 28 miejsca do drugiej dziesiątki. Krócej od Japończyka skakali m. in. Jakub Janda, Johan Remen Evensen i Tom Hilde. Na prowadzeniu zmienił go dopiero Anders Bardal, który uzyskał 129,5 metra.

Kolegę z drużyny próbowali pomścić Noriaki Kasai i Daiki Ito - bez powodzenia, obaj plasowali się za Bardalem. Jednak za plecami Norwega znajdowało się w tym czasie aż trzech Japończyków.

Co nie udało się reprezentantom Kraju Kwitnącej Wiśni, powiodło się Martinowi Kochowi. Austriak poleciał na odległość 134,5 metra. Bliżej, bo na 129 metrze lądował broniący Pucharu Świata Thomas Morgenstern.

Kolejni zawodnicy (Hocke, Chedal, Rosliakov, Hautamaeki) oddawali dobre skoki, jednak zmiany następowały tylko na drugim miejscu. Pierwsze miejsce cały czas "okupował" Koch, liczący na awans do czołowej dziesiątki.

Bardzo dobry skok na odległość 137,5 metra oddał powracający do wysokiej dyspozycji Anders Jacobsen. Norweg wyprzedził Kocha, który z kolei po skoku Ville Larinto (128,5 m) mógł już być pewien miejsca wśród najlepszych dziesięciu zawodników konkursu.

Niezły skok oddał Michael Uhrmann. 131,5 metra dawało mu drugą lokatę, ze sporą stratą do Jacobsena. Bliżej lądował Harri Olli (128 metrów) - czwarte miejsce.

Sympatyczny Norweg musiał opuścić miejsce przeznaczone dla lidera konkursu po skoku Michaela Neumayera. Niemiec lądował na 135 metrze i z nieskrywaną radością objął prowadzenie.

Nie na długo. Świetny skok oddał po chwili Dmitri Vassiliev. Zwycięzca wczorajszych kwalifikacji lądował pół metra dalej niż w pierwszej rundzie i mógł być już pewien miejsca w czołowej piątce zawodów, ale Rosjanin zapewne miał apetyt na podium...

Jeszcze dalej niż skoczek z Ufy poleciał Simon Ammann. Szwajcar uzyskał 140,5 metra i teraz to on był liderem. Skaczący po nim Martin Schmitt lądował cztery metry bliżej, przez co przegrywał także z Vassiliewem.

Na 136 metrze lądował Gregor Schlierenzauer. Ta odległość dała mu dopiero trzecie miejsce.

Na górze skoczni pozostał już tylko wędrujący po największy triumf w swojej karierze Wolfgang Loitzl. Ten poleciał, jak zawsze, pięknie. 141,5 metra i cztery maksymalne noty za styl (wyłamał się tylko Czech - 19,5 punktu) przypieczętowały wielkie zwycięstwo fenomenalnego Austriaka!

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Wolfgang Loitzl (Austria)

142.5
141.5
301.2
2

Simon Ammann (Szwajcaria)

137.5
140.5
284.4
3

Dimitry Vassiliev (Rosja)

138.0
138.5
279.2
4

Gregor Schlierenzauer (Austria)

138.5
136.0
279.1
5

Martin Schmitt (Niemcy)

138.5
136.5
278.5
6

Michael Neumayer (Niemcy)

136.0
135.0
268.8
7

Anders Jacobsen (Norwegia)

132.5
137.5
267.5
8

Michael Uhrmann (Niemcy)

133.5
131.5
258.0
9

Martin Koch (Austria)

130.5
134.5
257.0
10

Harri Olli (Finlandia)

134.5
128.0
252.5
11

Ville Larinto (Finlandia)

133.0
128.5
251.2
12

Emmanuel Chedal (Francja)

131.5
130.5
250.6

Matti Hautamäki (Finlandia)

132.5
129.5
250.6
14

Ilja Rosliakov (Rosja)

132.0
129.0
249.8
15

Stephan Hocke (Niemcy)

132.0
130.0
249.1
16

Thomas Morgenstern (Austria)

130.0
129.0
247.2
17

Anders Bardal (Norwegia)

129.5
129.5
243.7
18

Daiki Ito (Japonia)

130.5
126.5
241.1
19

Noriaki Kasai (Japonia)

129.5
127.5
240.1
20

Yuta Watase (Japonia)

125.5
128.0
235.3
21

Johan Remen Evensen (Norwegia)

128.0
125.5
234.3
22

Roman Koudelka (Czechy)

126.5
127.5
233.2
23

Jakub Janda (Czechy)

127.5
124.5
231.6
24

Markus Eggenhofer (Austria)

127.0
125.5
231.0
25

Tom Hilde (Norwegia)

129.0
123.5
229.5
26

Andreas Küttel (Szwajcaria)

126.5
126.0
228.0
27

Felix Schoft (Niemcy)

128.5
122.0
226.9
28

Kamil Stoch (Polska)

126.0
121.5
222.5
29

Robert Kranjec (Słowenia)

126.0
121.0
219.6
30

Sigurd Pettersen (Norwegia)

122.5
122.0
215.1
         
31

Pavel Karelin (Rosja)

125.5
113.4
32

Mitja Meznar (Słowenia)

125.5
112.9
33

Jernej Damjan (Słowenia)

123.5
109.8

Denis Kornilov (Rosja)

123.5
109.8
35

Maciej Kot (Polska)

123.0
108.4
36

Piotr Żyła (Polska)

122.0
106.6
37

Kalle Keituri (Finlandia)

121.5
106.2
38

Taku Takeuchi (Japonia)

122.0
106.1
39

Bastian Kaltenböck (Austria)

121.5
105.7
40

Daniel Lackner (Austria)

121.0
105.3
41

Balthasar Schneider (Austria)

121.5
104.7
42

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

120.5
104.4
43

Tobias Bogner (Niemcy)

119.5
101.1

Sebastian Colloredo (Włochy)

119.5
101.1
45

Borek Sedlak (Czechy)

118.5
100.3
46

Johan Erikson (Szwecja)

118.5
99.3
47

Fumihisa Yumoto (Japonia)

117.5
97.5
48

Pascal Bodmer (Niemcy)

117.0
95.1
49

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

117.0
91.6
50

Anders Johnson (USA)

113.5
88.8

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »