Młodość, doświadczenie czy młodość i doświadczenie?
Opublikowano: 11 grudnia 2008, 18:18
Konkursy w Trondheim okazały się przyjemnością dla oka, poziom skoków był bardzo wysoki, a osiągniecie punktu konstrukcyjnego nie otwierało drzwi do serii finałowej ani w sobotę, ani w niedzielę.
Zarówno utytułowani zawodnicy potwierdzali swoją klasę, jak i młodzi zaskakiwali talentem i dobrą dyspozycją. W pierwszej grupie znaleźli się Jakub Janda - zdobywca Pucharu Świata i dwukrotny medalista Mistrzostw Świata; Andreas Kuettel - częsty bywalec na podium konkursów pucharowych; Martin Schmitt - dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli i wielokrotny mistrz świata; Thomas Morgenstern - ostatni zdobywca Pucharu Świata; Simon Ammann - mistrz olimpijski i mistrz świata; Matti Hautamaeki - medalista olimpijski, medalista mistrzostw świata, oraz Gregor Schlierenzauer. Trochę dziwnie jest zaliczać niespełna 19-letniego chłopaka do tej samej grupy, ale trzeba brać pod uwagę jego osiągnięcia - mistrz świata w lotach narciarskich, zwycięzca ostatniej Letniej Grand Prix, wicelider Pucharu Świata 2007/2008 i przede wszystkim wielki talent, który od trzech lat lśni w czołówce tego sportu.
Do tych, którzy pozytywnie [za]skoczyli, należą Markus Eggenhofer (Austria) - od początku sezonu prezentujący dobrą, równą formę; Johan Remen Evensen (Norwegia), który pojawił się właśnie w Trondheim jako zawodnik z grupy narodowej; Ville Larinto (Finlandia) - którego sobotnie skoki zaprowadziły wprost na podium, oraz Roman Koudelka (Czechy), bardziej znany, aczkolwiek nadal świeży, zawodnik na skoczniach świata.
Aby jednak zachwycać się osiągnięciami jednych, nie może zapominać tych, którzy zajęli dalsze miejsca. Brak awansu do finału takich zawodników jak Tom Hilde, czwarty zawodnik PŚ 2007/2008, czy Andreas Kofler - srebrny medalista olimpijski i od lat pewny punkt drużyny austriackiej - jest czymś niepokojącym.
Sobotnie zwycięstwo Gregora (i ustanowiony przez niego rekord skoczni) i trzecie miejsce Andersa Jacobsena potwierdziły klasę młodych wilczków sprzed dwóch sezonów, a Ville Larinto, który umiejscowił się miedzy nimi na podium, wprowadził nieco świeżości. W niedzielę rekord został wyrównany - tym razem zapisano go na konto także Simona Ammanna, który podobnie jak dzień wcześniej Schlierenzauer nie oddał prowadzenia po I serii. Podium było już bardziej klasyczne, gdyż za Ammanem znaleźli się Matti Hautamaeki i Thomas Morgenstern.
Szwajcar i Austriak na razie wymieniają się złotym plastronem. Sytuacja w punktacji ogólnej jest otwarta, w związku z czym liczy się każdy skok i każda lokata. Czy rewanż w przypadku tych dwóch zawodników jest dobrym określeniem? Główne trofeum LGP 2008 ostatecznie trafiło do młodszego skoczka, choć walka trwała do ostatniego konkursu. W zimowej odsłonie trwa od pierwszego...
Autor: Sylwia Ambroszkiewicz
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
krwisty
13.12.2008, 16:56
@Jarek sorki.-)
Jarek Gracka
13.12.2008, 08:38
@ krwisty
mam na imię Jarek :)
a co do Eggenhofera - absolutnie mnie nie przekonuje, czuję że to będzie drugi S.Thurnbichler, chociaż... nie - tak źle być nie może
saba.xvz
12.12.2008, 18:48
no wlasnie krwisty ma racje xD jak kobieta tak napisala to musi byc prawda:)
krwisty
12.12.2008, 11:12
@Jacek nie czepiaj sie autorka twierdzi że zaskoczył to znaczy że zaskoczył.. ;-)
Jarek Gracka
11.12.2008, 20:28
hmmm czy ja wiem, czy Eggenhofer zaskoczył jakoś pozytywnie - miejsca 25, 27 i 19 jakoś mnie nie powalają, jedyne nowe nazwisko na dzień dzisiejszy to Larinto ewentualnie Evensen.