Polscy skoczkowie rozpoczęli pierwsze treningi na śniegu. Już od 12 listopada kadra pod wodzą Łukasz Kruczka przygotowuje się do nowego sezonu.
W Lillehammer, najlepszym centrum treningowym Norwegii, nasza kadra w spokoju trenuje i szlifuje formę przed zimowym sezonem, który wystartuje już za niecałe dwa tygodnie w Kuusamo.

Polscy skoczkowie w miarę dobrze spisywali się na pierwszym treningu. Najdalej fruwał Adam Małysz, osiągając na dużej skoczni ponad 130 m. Z powodzeniem radził sobie Kamil Stoch. Reszta kadry spisywała się w kratkę, przeplatając dobre próby ze słabymi.

Dobrą wiadomością dla kibiców może być wyraźna zwyżka formy nie tylko Adama Małysza, ale przede wszystkim Kamila Stocha, który niedawno wrócił do skakania po kontuzji.