Za oknami jesień w pełni, w Zakopanem temperatura utrzymuje się w granicach 10- 12 stopni. O śniegu mowy nie ma, a trenować gdzieś trzeba, tym bardziej, że już w ostatnich dniach listopada inauguracja Pucharu Świata w fińskim Kuusamo.

Niebawem trzy obiekty skandynawskie będą oddane do treningu. Między skoczniami w Lillehammer, Rovaniemi i Kuusamo polski sztab wybierze miejsce do skakania. W tym tygodniu trzeba będzie podjąć decyzję, gdzie nasza kadra będzie trenować, bo termin wyjścia na śnieg został ustalony na 15 listopada.
Trener Kruczek przedstawia też plan skandynawskiego zgrupowania: ”Chcemy oddać około 45-50 skoków. W spokojnym tempie, na dobrze przygotowanym obiekcie. Po tym pobycie, wrócimy do kraju, gdzie zawodnicy będą jeszcze motorycznie trenować. Potem zostanie już wyjazd na zawody do Kuusamo, a zawodnicy, którzy nie będą startować, pojadą gdzieś na kolejną konsultację - jeszcze nie ma wybranego miejsca, ale będzie to w czasie zawodów w Kuusamo."

Przed pierwszymi startami w Pucharze Świata trzeba będzie dopasować jeszcze odpowiedni sprzęt.