Rozbiórka skoczni Holmenkollen wzbudza w Norwegii ogromne zainteresowanie. Stowarzyszenie miłośników skoków narciarskich podjęło decyzję, aby materiał pochodzący z rozbiórki skoczni przeznaczyć na wykonanie serii rzeźb poświęconych zwycięzcom zawodów w ciągu ostatnich 50 lat.
"Beton, stal, szkło, drewno są wspaniałymi materiałami twórczymi. Zamiast wyrzucić materiał z rozbiórki naszej ikony sportu, poprzez wykorzystanie go w sztuce zachowamy skocznię i wspomnienia o niej na zawsze" - powiedział pomysłodawca Birger Lenne. Ta "nowa" skocznia w Oslo ma być gotowa w 2011 roku.

"Począwszy od olimpiady, co roku ktoś zwyciężał w tradycyjnym konkursie skoków w marcu. Stworzymy dwie serie rzeźb poświeconych każdemu ze zwycięzców. Jedna z nich będzie stałą ekspozycją muzeum narciarstwa w Holmenkollen, a druga zostanie sprzedana na aukcji przed mistrzostwami świata w 2011 roku. Zaproszeni na nią zostaną wszyscy uwiecznieni w resztkach Holmenkollen" - dodał Loenne.

Zainteresowanych projektem jest już kilku sponsorów oraz norweskie stowarzyszenie rzeźbiarzy.

Według wstępnych projektów ma powstać specjalna, największa rzeźba, która zostanie poświęcona Adamowi Małyszowi. Małysz nazywany jest "Królem Holmenkollen", ponieważ zwyciężał tu aż pięciokrotnie: w 1996, 2001, 2003, 2006 i 2007 roku.