Fińskie skoki w kryzysie
Opublikowano: 14 października 2008, 15:57
Finlandia jest jednym z najbogatszych krajów Europy, w którym sporty zimowe cieszą się niezmierną popularnością. Z pewnym takim zdumieniem czytam o problemach finansowych, z jakimi boryka się Fińska Federacja Narciarska, a które poważnie zagroziły funkcjonowaniu dwóch tradycyjnych dyscyplin: skoków oraz kombinacji.
Dopiero co od Suomen Hiihtoliitto oddzieliły się narciarstwo alpejskie oraz freestyle, tworząc własną organizację. Także skoczkowie i kombinatorzy gotowi byli szukać własnej drogi. Powodem wszystkiego był znacznie zmniejszony (1,3 mln euro) w stosunku do lat poprzednich (1,7 mln euro) budżet na sezon zimowy, a także rozbieżne opinie na temat rozwiązania problemu.
Kłopoty finansowe dotknęły skoczków już zeszłej zimy, kiedy nie wypłacono im zaległych stypendiów oraz nagród pieniężnych, a sponsorów brakowało coraz bardziej. Przyszłość nie rysowała się wiele lepiej, zagrożone były między innymi starty w Pucharze Świata, jednak niczym dobra wróżka pojawił się odważny kontrahent - firma Hyundai Motor Finland Oy została głównym sponsorem reprezentacji skokowej, co umożliwi zgrupowania i wyjazdy na zawody.
W sobotę odbyło się spotkanie przedstawicieli Hiihtoliitto z delegatami: Arttu Lappim (skoki) i Jaakko Tallus (kombinacja). Plan oszczędnościowy, na który zawodnicy nie chcieli się zgodzić, zakładał pokrywanie kosztów sprzętu (kombinezony) i podróży krajowych przez samych sportowców. Ostateczne porozumienie osiągnięto poprzez kompromis - koszty rozdzielone zostaną po równo pomiędzy związek i zawodników.
Bardziej niż kiedykolwiek odczuwa się potrzebę spektakularnych sukcesów w fińskich skokach, które mogłyby na nowo przyciągnąć sponsorów do tej, narodowej przecież, dyscypliny. Tego pozostaje nam życzyć kadrze Janne Väätäinena.
Autor: Clio
Źródło: wiadomość na podstawie MTV3
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
mafia
02.11.2008, 10:42
ale co n
SKI
23.10.2008, 09:27
@Clio
Czy są jakieś informacje nt. postępów w rehabilitacji Happonena?
kociaczek555
21.10.2008, 18:52
Ehh szkoda...
:)
14.10.2008, 17:42
Niestety, prawda jest taka, że kiedy są sukcesy w dyscyplinie, to pieniędzy nie brakuje. Najlepszym przykładem są polskie skoki, które rozkwitłydopiero od kiedy Adam Małysz zaczął kolekcjonować złota. Od razu jak spod ziemi wyrosły szkółki dla skoczków, pojawili się nowi sponsorzy.
A w Finlandii? No cóż, pożyjemy, zobaczymy. Jako kibic fińskich skoczków mogę skomentować obecną sytuację tylko w jeden sposób:
JANNE, WRÓĆ!
HARRI, WEŹ SIĘ ZA SIEBIE!!!