Norwegowie odpuszczają Einsiedeln
Opublikowano: 30 lipca 2008, 21:34
Pierwsze zawody Letniej Grand Prix w Hinterzarten zdecydowanie nie należały do udanych dla słynnego "latającego gangu Kojonkoskiego". O ile czwarte miejsce w konkursie drużynowym mogło zostać potraktowane jako przysłowiowy wypadek przy pracy, to już słabe wyniki konkursu indywidualnego dały Wikingom do myślenia.
Przypomnijmy, że jedynym Norwegiem, który zakwalifikował się do drugiej serii konkursu w Hinterzarten i ostatecznie uplasował na jedenastej pozycji, był Romoeren. Reszta nie zachwyciła, a wręcz rozczarowała. Trudno bowiem przypuszczać, by czołowych zawodników Pucharu Świata 2007/2008, takich jak Anders Bardal, Anders Jacobsen czy Tom Hilde, usatysfakcjonowały miejsca odpowiednio 34, 43 i 46. Pechowo zakończył się konkurs dla Jona Aaraasa - nowej "broni" w kadrze Miki Kojonkoskiego - został zdyskwalifikowany za zbyt obszerny kombinezon.
Norweskie media zachodzą w głowę, co mogło być przyczyną tak słabej postawy ich drużyny. Nie wydają się być przekonane zapewnieniami trenera, że nie ma powodu do paniki. Kojonkoski podkreśla, że przygotowanie do Letniej Grand Prix było dobre. Skoczkowie podczas zgrupowań nie oddali, zdaniem Fina, ani zbyt wielu, ani zbyt mało skoków. Także szef wyszkolenia Clas Brede Braathen zaznacza, że jest nieco rozczarowany wynikami, ale nie załamany. Jego zdaniem zawodnikom dobrze zrobi mała przerwa w startach w celu dopracowania formy.
W związku z nieudanym startem w Hinterzarten Norwegowie mają nie wystartować w piątkowym konkursie w Einsiedeln. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojawią się na starcie już w Courchevel.
Autor: Katarzyna Satała
Źródło: wiadomość na podstawie nrksport.no i speaker.no
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (2)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Fanka
31.07.2008, 11:38
Hm... Jednak Kojonkoski jest mistrzem w dobieraniu składów. Najpierw faworyzował przez kilka lat Sigurda kosztem Daniela i Henninga i osiągnął wielki wynik np. na średniej skoczni podczas MŚ w Oberstdorfie; teraz odwrócił się od Sigurda (po ciężkim dla Niego ze względu na kontuzje i choroby sezonie) dopuścil "świeżą krew" i z całej siódemki w Hiza punkty zdobył jedynie Bjoern. No to oby tak dalej. Ja czekam na powrót Roara i Siggena ;-).
Jadwiga
30.07.2008, 21:49
Ach, Jon Aaraas został zdyskwalifikowany tylko za zbyt obszerny kombinezon? To dobrze. Myślałam, że miał za długie narty.