Skoczek czeski, Antonin Hajek, uległ w miniony wtorek poważnemu wypadkowi samochodowemu. Jego obrażenia nie zagrażają życiu, ale konieczna była operacja miednicy. Obecnie Hajek przebywa w szpitalu w Libercu.
Bezpośrednią przyczyną wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość. Hajek jechał sam. Jego samochód został całkowicie zniszczony.

Wypadek całkowicie przekreśla szanse 21-letniego Czecha na udział w cyklu Letniej Grand Prix.