Konferencja po konkursie drużynowym w Planicy była krótka, a zawodnicy oszczędni w słowach. Z trzech drużyn, które stały dziś na podium, na spotkaniu z dziennikarzami pojawili się Anders Jacobsen, Jussi Hautamäki oraz Martin Koch.
Anders Jacobsen: To był dla nas naprawdę dobry dzień, choć także wczoraj świetnie wypadliśmy jako drużyna. Lubimy tę skocznię i loty. Dziś każdy z nas wykonał swoje zadanie. Atmosfera na trybunach była wspaniała, a warunki perfekcyjne. To cudowne uczucie: być tutaj i tak dobrze skakać.

Jussi Hautamäki: U nas też panowały dobre nastroje. Wiedzieliśmy, że Norwegia jest super ekipą, którą pokonać będzie nadzwyczaj trudno. Musieliśmy zadowolić się tym drugim miejscem. Był to mój ostatni występ na tej skoczni, ponieważ na 99% kończę karierę sportową po tym sezonie. Być może będę jeszcze czasem skakał dla zabawy w Kuopio, jednak nie sądzę, bym kiedykolwiek jeszcze miał uczestniczyć w zawodach.

Martin Koch: Przyczyną, dla której nie zajęliśmy wyższego miejsca, był mój pierwszy skok. Popełniłem błąd na progu, a do tego trafiłem na tylny wiatr. Nasza ekipa potrafi latać, jednak Norwegowie byli dziś niepokonani, zaś Finowie zawsze skaczą świetnie. Zrobiliśmy, co było w naszej mocy, i cieszymy się z tego trzeciego miejsca.