Najlepszy w ostatnim dziesięcioleciu skoczek austriacki - Andreas Goldberger w najbliższym czasie przejdzie operację barku. Jeszcze przed sezonem 2002/03 na treningu upadł i doznał zerwania ścięgna w ramieniu. To często powodowało ból i nie zawsze rezultaty były do końca zadowalające. "Moje ruchy nie mogły być do końca swobodne, to wpływało na jakość i długość moich skoków i zadecydowało pośrednio o tym, że nie jadę na MŚ" - oświadczył Goldi, który nie pojedzie na Mistrzostwa Świata w Predazzo. Menedżer Goldiego (a zarazem Małysza) - Edi Federer poinformował, że mimo kłopotów zdrowotnych zawodnik wcześniej nie rezygnował z występów w PŚ, gdyż jego głównym celem były MŚ. Po decyzji Hannu Lepistoe plan poległ i dlatego Andreas robi sobie przerwę - nie wystąpi do końca sezonu. Rekonwalestencja ma potrwać nawet do czterech miesięcy.