Shohhei Tochimoto: "Chciałem zdobyć złoty medal"
Opublikowano: 28 lutego 2008, 11:41
Po zakończeniu konkursu i rozdaniu medali najlepszym zawodnikom Mistrzostw Świata Juniorów w skokach narciarskich, skoczkowie podzielili się swoimi wrażeniami z konkursu z dziennikarzami.
Najbardziej rozpromieniony swoim sukcesem był naturalnie Andreas Wank. Niemiec mówił, że czuł się bardzo dobrze. Wiedział, że stać go na długie skoki, mogące zapewnić wysokie miejsce w klasyfikacji końcowej. Jego zdaniem koncentracja przed drugą próbą zdecydowała o zwycięstwie, w które do tej pory nie może jeszcze uwierzyć. Wank dodał, że nowy sprzęt, na jakim przyszło mu wystartować jest wspaniały i może dopomóc w osiąganiu wcześniej postawionych celów.
Shohhei Tochimoto od początku nie ukrywał, że przyjechał do Zakopanego po złoto. W gronie wielu, bardzo dobrych zawodników trwała walka o medale. Ten srebrny, który zdobył wymagał wykonania sporej pracy. Po pierwszej serii prowadził stawce zawodników, jednak w drugiej nie utrzymał najwyższego miejsca. Występ na skoczni mamuciej w Oberstdorfie i przejście na średni obiekt w Zakopanem nie stanowił dla niego problemu, chociaż na tej drugiej są na progu znacznie mniejsze prędkości najazdowe.
Trzecie miejsce i brązowy medal jest sukcesem dla Andreasa Strolza. Austriak nie czuł się faworytem konkursu. W jego silnej reprezentacji żaden z zawodników nie miał pewności czy w ogóle pojawi się na Mistrzostwach Świata Juniorów, a jeśli tak to czy wystartuje w konkursie głównym. Po treningach ustalona została kadra, w której się znalazł i dzięki dobrym skokom osiągnął życiowy wynik.
Na konferencję zaproszono również czwartego skoczka konkursu, którym był Łukasz Rutkowski. Trochę zasmucony czwartą lokatą, gdyż to już drugie takie miejsce na MŚJ. Na treningach prezentował się wyśmienicie, ale w zawodach jednak trochę zabrakło do pełni szczęścia. Po piątkowym konkursie drużynowym Łukasz wyjeżdża do Skandynawii na kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego.
Cała czwórka skoczków ochoczo zapatruje się na występ w drużynie. Polacy będą chcieli osłodzić sobie postawę w środowych zawodach. Austriacy, mimo kontuzji Mario Innauera będą walczyć z całych sił i czas pokaże na jakie miejsce to wystarczy. Niemcy w wyrównanym składzie nie składają broni w walce o najlepszą "trójkę". Najbardziej sprecyzowani są Japończycy. Po brązowym i srebrnym medalu teraz liczą na .....
Autor: Tomasz Adamczyk
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (9)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
marjan
29.02.2008, 00:27
Ogólnie, to ani zwycięzca, ani nikt z czołówki nie jest bardzo utalentowanym juniorem. Gdy wygrywał Morgenstern, Schlierenzauer, czy Happonen od razu widać było, że to utalentowani zawodnicy. Jeśli nikt z Polaków nie zdobywa medalu, to świadczy to o tym jakich mamy juniorow.
Fanka_skokow
28.02.2008, 16:54
drużynówka jest w piątek ;)
Hitson
28.02.2008, 16:36
Kiedy konkurs drużynowy?
Hitson
28.02.2008, 16:31
Jak w drużynówce wystąpi gorszy z Miętusów i Kubacki to będzie większa kompromitacja niż z lepszym Miętusem i Kubackim. Wank wygrał bo jego trenerem jest Heinz Kuttin, kiedy Kuttin trenował Mateusza Rutkowskiego to został Rutkowski mistrzem świata juniorów. A Łukasz Rutkowski to zmarnowany talent, tak jak Kamil Stoch czy Mateusz Rutkowski. Poza tym jest on za słaby na Puchar Świata.
Mistrz
28.02.2008, 16:00
Dokladnie, czemu nie wyprobuja go w pucharze swiata- mowa o rutkowskim. Przeciez inni skacza gorzej od niego i nieraz byli w pucharze swiata a tego to nigdy!
Bobby14
28.02.2008, 15:50
narzekaja w Polsce ze nie mamy pokolenia 25-28 latkow , tylko jak je zrobic jak ciagle gapia sie na mlodych 15 latkow co niewiadomo czy w przyszlosci beda tacy dobrzy a taki Rutkowski co 20 lat ma nie probuja w PŚ tylko skacze sobie (z 20 latami na karku) w FIS i PK no niech go wreszcie po probuja w PŚ! Kot dostawal przez caly sezon szanse i ani razu nie zapunktowal :/
Mega-aga
28.02.2008, 14:47
Każdy by chciał coś mieć ale nie zawsze się tego dostaje.Łukasz wielkie pocieszenie z mojej strony ale i gratulacje że tak się starałeś.Po szanowanie:):):):)
Zula
28.02.2008, 12:43
Szkoda, że Łukaszowi nie wyszło. Drugi raz 4 miejsce- niby dobrze, ale porażka jakaś jest. Niech teraz skupi się na startach w seniorskich zawodach.
Ten skoczek jest trochę mało doceniany. Rzadko sartuje w poważnych zawodach. Ktoś powie, ze nie skacze zbyt dobrze, ze fatalnie technicznie. Tylko gdzie on to ma poprawiać? Chłopak ma 20 lat, a skacze z dzieciakami. Uwsteczni się nam i będzie, ze drugi Rutkowski zaprzepaścił karierę.
uskotko
28.02.2008, 11:47
bardzo fajny nius, gratulacje i dzieki! A dla zwyciezcow wielkie brawa i powodzenia w druzynowce! :)