Prędkość skoczka na progu jest bardzo ważnym elementem skoków narciarskich. Adam Małysz w tym aspekcie w ostatnim czasie już nie odstaje aż tak od rywali, jak to miało miejsce wcześniej. "To bardziej jego zasługa niż moja" - skromnie powiedział serwismen polskiej kadry, Maciej Maciusiak. "Przygotowanie desek w skokach nie ma aż takiego znaczenia jak w przypadku biegów. Tam narty muszą się spisywać dobrze przez 15 kilometrów, tutaj jedynie przez 80 metrów. Dlatego więcej zależy od samego zawodnika, jego pozycji dojazdowej, niż właściwych smarów."
Jednak Maciusiak przedstawia dowód na swoje słowa. Przygotowanie nart rozpoczyna od wyboru jednej kombinacji proszków oraz maści, spośród kilku testowanych wariantów. "Potem już na zawody każdy w reprezentacji ma narty posmarowane tak samo. Ostatnio Kamil Stoch miał mniejsze prędkości niż Adam, a powinno być odwrotnie. Wszystko z powodu sylwetki na rozbiegu".