Lepistoe: "Mistrzowska forma jest już blisko"
Opublikowano: 29 stycznia 2008, 16:33
Adam Małysz w Val Di Fiemme i Harrachovie nie zdobył ani jednego punktu do
klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jednak w Zakopanem radził sobie już zdecydowanie lepiej - zajął 11 i 4 pozycję. Teraz Polak nie poleci do Sapporo, a będzie się przygotowywał do Mistrzostw Świata w lotach. "Przydałoby się jeszcze parę poprawek, ale mistrzowska forma jest już blisko, coraz bliżej. Czy po 4. miejscu w Zakopanem Małysz odżyje? Sukces jest najlepszym psychologiem. Mieliśmy w tym sezonie wiele problemów, na które szukaliśmy lekarstwa. Sprawy się kilka razy skomplikowały, było nerwowo. Ale kiedy te rozrzucone części pozbiera się i poskłada, wszystko wygląda o niebo lepiej. Mam wrażenie, że najważniejsze detale złożyliśmy już w całość. Wciąż myślę, jak polepszyć szybkość najazdową Adama. Pracujemy nad tym od dłuższego czasu. To z tego musi wynikać dobre odbicie." - powiedział główny trener polskiej kadry skoczków, Hannu Lepistoe.
"Kiedy doczekamy się pierwszego podium Adama w tym sezonie? Choćby w jego
następnym starcie w Libercu. Zawsze powtarzam, że on za każdym razem myśli
o pudle Pucharu Świata." - dodał Fin.
Miejmy nadzieję, że Hannu będzie miał rację, a jego treningi pomogą Polakowi odzyskać wysoką formę, którą potwierdzi zajmując wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata oraz podczas Mistrzostw Świata w
lotach.
Autor: Kamil Książek
Źródło: wiadomość na podstawie Super Express
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
antyjumerp@op.pl
31.01.2008, 15:34
JESTEM z ADAMEM, wygra on MŚ w lotach..... i chyba puchar świata też xD Pozdro dla Małysza
Polski Polaczek PL
30.01.2008, 15:12
A ja temu panu wierzę ale nie do końca.
Jaro
29.01.2008, 23:04
Byłoby nieźle, gdyby Adam wreszcie miał formę na MŚ w lotach. Może tym razem?
Snowy_mrs
29.01.2008, 21:44
Jestem z Adamem.! Ja licze,że da rade i ufam trenerowi, który wie co robić! Zaniedługo zabłyśnie nasza gwiazda skoków! Adamie bez względu na wszystko zawsze i na zawsze z TOBĄ i tak będzie do końca !!
Zielony
29.01.2008, 17:30
A ja temu panu nie wierzę.