Trzeci konkurs LOTOS Cup 2008, rozegrany przy sztucznym świetle na skoczniach w Wiśle-Łabajowie przebiegał pod znakiem dominacji faworytów. W starszych kategoriach wiekowych rządzili gospodarze. Paweł Slowiok skaczący w tym sezonie w grupie juniora B zainkasował kolejne sto punktów. Także kolejne sto punktów dopisał do swojego dorobku jego kolega klubowy Tomasz Byrt. Słowiok miał w tym tygodniu startować za granicą. "Miało mnie nie być, ale jestem" - mówił wyraźnie zadowolony ze swoich skoków Paweł. "Odwołano zawody w kombinacji norweskiej w Schonach, które miały być dla mnie sprawdzianem przed Mistrzostwami Świata juniorów i dzisiaj mogłem wystartować w Wiśle. Dzięki dzisiejszym skokom umocniłem pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. Pierwszy raz skakaliśmy przy sztucznym oświetleniu, ale dla mnie nie ma różnicy, w jakich warunkach skaczę" – dodał skoczek z Wisły Ustronianki
"Skocznia w Wiśle Łabajowie bardzo mi pasuje" – powiedział Tomek Byrt. "Pierwszy skok nie do końca mi wyszedł, ale w drugim już się poprawiłem. Skaczemy wieczorem przy sztucznym świetle, są to trochę inne warunki, ale dałem sobie radę" – dodał autor najdłuższego skoku piątkowych zawodów (67m).



Młodsze kategorie wiekowe zdominowali skoczkowie spod Tatr. Stanisław Biela w grupie juniora D oddał dwa dalekie skoki i o blisko 10 punktów pokonał swojego najgroźniejszego rywala Damiana Żyłę. "Fajnie jest konkurować z tak dobrym zawodnikiem jak Damian – to naprawdę mocny rywal" – powiedział Biela. "Przy sztucznym świetle nie skacze mi się za dobrze, muszę się po prostu do niego przyzwyczaić, wolę jednak skoki w dzień. W drugim skoku musiałem się trochę ratować, chciałem wylądować telemarkiem, ale nie wyszło" – dodał skoczek ze Starego Bystrego.

W grupie najmłodszych Krzysztof Leja zdecydowanie „odskoczył” od rywali. Sensacyjny lider z Zagórza Michał Milczanowski znalazł się w piątek poza podium. "Narta mi trochę zakatowała i drugi skok nie był najlepszy. Mimo to udało mi się zając pierwsze miejsce i zabiorę żółty plastron do domu. Skoki przy sztucznym świetle traktuję tak samo jak te przy naturalnym. Nie ma to dla mnie żadnej różnicy" – stwierdził po konkursie nowy lider kategorii junior E.

W sobotę 12.01, w Wiśle Łabajowie zostanie rozegrany czwarty w tym sezonie konkurs LOTOS Cup. Początek o 15:30.

pełne wyniki i klasyfikacje »