Zeszłej zimy pogoda płatała figle skoczkom niemal przez cały sezon. Obecny zaczął się bez większych przeszkód. Jednak jeśli spojrzymy za okno, nie zobaczymy białego puchu. Na szczęście dla Pucharu Świata śnieg leży już w północnej części Skandynawii. Nieco mniej szczęścia mają za to organizatorzy innych zawodów...
Dziś miały odbyć się pierwsze konkursy FIS Cup. Najpierw zaplanowano je we francuskim Courchevel, potem przeniesiono do innej miejscowości - Chaux Neuve. Niestety, śniegu brak! Wysokie temperatury spowodowały, że inauguracja tego cyklu prawdopodobnie odbędzie się w Norwegii - 11 grudnia w Nottodden/Heddal.

Nie tylko organizatorzy FIS Cup mają problemy. Już teraz odwołano zawody Pucharu Kontynentalnego w Lahti, gdzie 15 i 16 grudnia mieli skakać panowie, jak również panie.

To dopiero początek sezonu. Pogoda daje znać o sobie. Miejmy nadzieję, że już niedługo spadnie śnieg i reszta konkursów będzie odbywała się bez większych przeszkód.