Kuusamo minęło, jak było - każdy wie. Gros osób chciałoby nie wspominać tego, co było, lecz z podniesioną głową patrzeć na to, co przyniosą zawody w norweskim Trondheim. Moglibyśmy pisać więc tylko o Trondheim, lecz nie możemy bez komentarza zostawić tego, co na temat skoków w Finlandii mówili polscy eksperci.
Zdaniem Rafała Kota nienajlepsza forma polskich skoczków wynika z przemęczenia. Pytanie: Jak można czuć się zmęczonym na początku sezonu? Otóż można. Polski fizjoterapeuta tłumaczy, że "Generalnie problemy naszej drużyny wzięły się z braku świeżości. Oddaliśmy najwięcej skoków na śniegu ze wszystkich ekip startujących w Pucharze Świata. Inni mają po 20, 30 prób, a my już około 100. Treningi były bardzo forsowne, bo dobiliśmy do setki w czasie zaledwie dwóch tygodni".

Również Adam Małysz nie pozostawia bez komentarza zaistniałej sytuacji: "Po oddaniu około stu skoków zawsze przychodzi lekka obniżka formy. Naszych rywali też wkrótce to czeka".

Zmęczeni zawodnicy po powrocie z Kuusamo mieli czas na odpoczynek - dostali dzień wolnego, we wtorek zaliczyli tylko lekki trening w hali. Nie było nawet zwyczajowej gry w piłkę bądź siatkówkę. "Przez te kilka luźniejszych dni chłopcy nabiorą świeżości. Przewiduję, że już w Trondheim będzie widać wyraźną poprawę. W następnym tygodniu, podczas konkursów w Villach i Kranju Adam na pewno będzie skakał na swoim normalnym poziomie" – dodaje polski fizjoterapeuta.

Wczorajszy dzień upłynął skoczkom na podróży do Norwegii, a dzisiaj Polacy mieli trenować na skoczni w Trondheim. No i trenowali. Teraz nasi kadrowicze oddali tylko po pięć skoków, lecz polska ekipa do hotelu wróciła z zajęć zadowolona. Więc jak tu się nie cieszyć?

Zadowolenia z polskich skoczków nie kryje również Łukasz Kruczek: ”Pogoda nam sprzyjała, nie padało. Skoki były zdecydowanie lepsze, niż te w Kuusamo. Bardzo dobrze prezentował się Kamil i Adam. W pewnej mierze zdecydowały o tym nowe kombinezony, które otrzymali przed startem w Trondheim. Przynajmniej takie odczucie mieli zawodnicy podczas lotu”- zakończył szkoleniowiec.