NieÅ‚atwo jest napisać cos pozytywnego po tak nieudanym weekendzie. Tym bardziej jak siÄ™ zestawi wyniki uzyskane przez Polaków z bufoniastymi zapowiedziami czynionymi na kilka dni przed konkursem i w dzieÅ„ konkursu przez zwiÄ…zkowych notabli i sztab szkoleniowy polskiej reprezentacji.
Pierwszy wniosek jaki siÄ™ nasuwa to taki, że trenerzy nie majÄ… rozeznania w formie swoich podopiecznych. No bo jak można zapowiadać walkÄ™ o podium w sytuacji gdy sÄ… kÅ‚opoty z pokonaniem znajdujÄ…cych siÄ™ bez formy Kazachów? Jak można snuć plany znalezienia siÄ™ na staÅ‚e w gronie czoÅ‚owych drużyn kiedy lider drużyny i niewÄ…tpliwie najlepszy w ostatnich latach zawodnik na Å›wiecie (nota bene bijÄ…cy resztÄ™ naszych o prawie 10m) przegrywa wyraźnie nie tylko ze Å›wiatowÄ… czołówkÄ… (tutaj różnica wynosiÅ‚a 20) ale również z pucharowymi Å›redniakami (w metrach to tak z 10)?

Drugi wniosek. Polacy wydajÄ… siÄ™ być jednak bez formy. O skokach Å»yÅ‚y przez wzglÄ…d na zawodnika pisaÅ‚ nie bÄ™dÄ™. Nie chcÄ™ siÄ™ pastwić nad wyjÄ…tkowÄ… niemocÄ… Stocha w ten weekend. Kota oszczÄ™dzÄ™ ze wzglÄ™du na wiek i brak doÅ›wiadczenia. Adama ze wzglÄ™du na zasÅ‚ugi. I nie bÄ™dÄ™ opisywaÅ‚ tych skoków. Jakie byÅ‚y - każdy widziaÅ‚. Proponuje zamknąć oczy i je sobie w gÅ‚owie odtworzyć. To wystarczy, żeby zacząć siÄ™ martwić o to czy nasi skoczkowie sÄ… aby przygotowani stanąć do równej walki z przeciwnikami. A takim prawdziwym papierkiem lakmusowym byÅ‚ dzisiejszy pierwszy skok MaÅ‚ysza. Warunki do oddania skoku byÅ‚y bardzo wprost nieziemskie. Takich chyba w zyciu mu jeszcze tepes nie zapodaÅ‚. I co? Gdyby zawody odbywaÅ‚y siÄ™ wiosnÄ… tego roku Adam oddaÅ‚by pewnie skok na miarÄ™ tego sprzed 6-ciu lat w Willingen i skoczyÅ‚ ponad 150 m bijÄ…c rekord skoczni i wszystkich Morgensternów ze Schlierenzauerami razem wziÄ™tych (a propos już podobno z Morgensterna dziennikarze robiÄ… Boga; zobaczymy jak dÅ‚ugo). A dziÅ›? MajÄ…c prawie 3 m pod narty oddaÅ‚ skok, który daÅ‚ mu 21 miejsce. Gdyby nie te warunki (nie każdy miaÅ‚ takie) być może nie wszedÅ‚by do II serii.

Wniosek trzeci. Trzeba coÅ› z tym fantem zrobić. Analiza musi być dokonana szybko. Przed Trondheim, jak siÄ™ da. Mam nadziejÄ™, że trener Lepistoe wie jak zaradzić tej gwaÅ‚townej i niespodziewanej, sÄ…dzÄ…c po niedawnych optymistycznych wypowiedziach naszych narciarskich notabli, obniżce formy. Nie wiem, czy to tylko przemÄ™czenie po zbyt dużej iloÅ›ci skoków oddanych na Å›niegu (porównajmy to np. z Austriakami) czy może efekt skakania na Wielkiej Krokwi, która jest specyficzna i po której źle siÄ™ skacze gdzie indziej. Diagnoza musi być precyzyjna i prawidÅ‚owa. Bo, panowie trenerzy, takiego lania jak w piÄ…tek to za Kuttina nigdy nie byÅ‚o. PiszÄ™ to tym bardziej bez satysfakcji, że nigdy nie należaÅ‚em do jego zwolenników, a pana Lepistoe bardzo, za to co zrobiÅ‚ w zeszÅ‚ym sezonie, szanujÄ™.

Wniosek ostatni. Nic nie jest jeszcze, w kontekÅ›cie dalszej części sezonu, stracone. Pierwsze, nomen-omen, k(K)oty za pÅ‚oty. Ta niedyspozycja, szczególnie jeżeli chodzi o MaÅ‚ysza i Stocha, może siÄ™ faktycznie okazać chwilowÄ…. Szkoda tylko, że tak szumnie zapowiadany, ustami rzecznika zwiÄ…zku, poczÄ…tek sezonu okazaÅ‚ siÄ™ totalnym niewypaÅ‚em.