Szkoleniowiec reprezentacji polskich skoczków, Hannu Lepistoe, uważa, że Adam Małysz znów jest w bardzo dobrej formie i jeśli podczas konkursów nie będą rządziły warunki atmosferyczne, to znów może błyszczeć w tym sezonie.
Fin jest zadowolony także z postawy innych polskich zawodników, a najbardziej z Kamila Stocha, który pokazał klasę wygrywając Letnią Grand Prix w Oberhofie. Jednak nie sądzi, aby na razie mógł pokonać naszego mistrza z Wisły. Hannu na podstawie wyników testów laboratoryjnych i skoków z lata twierdzi, że Adam jest w wysokiej formie. Fiński szkoleniowiec zaznacza możliwość pobicia rekordu zwycięstw w Pucharze Świata, który ustanowił Matti Nykaenen, jednak sam przyznaje, że sezon musiałby się ułożyć idealnie, a nie będzie łatwo ustanowić nowy rekord. Brakuje mu do tego jeszcze ośmiu zwycięstw.

Lepistoe nie wyklucza startu Klimka Murańki w Pucharze Świata. Musi jednak zobaczyć, jak sobie poradzi podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego, na których ma niebawem wystartować. Jeśli pokaże się z dobrej strony to przejdzie o jeden szczebel wyżej.