W Zagórzu na dzisiejszych mistrzostwach Polski Uczniowskich Klubów Sportowych dominowali zawodnicy z Klubu Wisła Ustronianka. Do nich należały zwycięstwa w kategorii Junior D i Junior C. Na skoczni K-40 rewelacyjnie zaprezentował się Olek Zniszczoł, zdobywając złoty medal w wielkim stylu - dwa równe skoki 43 i 43,5 metra i uzyskując odskok punktowy od kolejnego zawodnika aż o 22,9 pkt! "Bardzo się cieszę ze zwycięstwa!" - nie krył swojego zadowolenia młody zawodnik Wisły.
W kategorii junior C zwyciężył także zawodnik Wisły Ustronianki - Adam Cieślar, oddając skoki identycznej długości jak jego młodszy klubowy kolega. Drugie miejsce w tej kategorii zajął Paweł Słowiok, tracąc do prowadzącego 2,3 pkt. Wśród najmłodszych bezkonkurencyjny okazał się Krzysio Leja (Start Krokiew Zakopane). Złoty medal powędrował w jego ręce za skoki na odległość 2x 22,5 metra (K-20).

Wielkim nieobecnym Mistrzostw Polski UKS był Klimek Murańka. Niezbyt łasy na kolejne medale (te, które już ma mogą przyprawić o zawrót głowy - zajmują 2 ściany w jego domu!), odpuścił skakanie na małej skoczni, by razem z kadrą oldboyów trenować w Ramsau. Wydaje się, że ta decyzja trenera Jarząbka jest w pełni uzasadniona i słuszna. Styl jaki prezentuje Murańka i odległości jakie osiąga pozwala na stwierdzenie, że ten diament powinien być już szlifowany na większych obiektach. Klimek ze starszymi kolegami był przez tydzień na tym zgrupowaniu. Skakał w Ramsau na K-90 i w Bischofshofen na K-125. "Właśnie na tej większej skoczni pobiłem swój rekord życiowy. Skoczyłem tam 142 metry!" - nie kryje radości młody skoczek. Pytany jak wypadł na tle oldboyów, odpowiedział skromnie "a, nie wiem... zwyczajnie." Podpytany, czy któryś ze starszych zawodników oddał taki skok, odpowiedział: "no, nie.. ja skoczyłem najdalej".

Czekamy zatem na występy Zakopanem na Mistrzostwach Polski. Wszystkim życzymy udanych dalekich skoków i  bezpiecznych lądowań!