Drużyna Niemiec w składzie: Martin Schmitt, Georg Späth, Stephan Hocke, Kevin Horlacher, Pascal Bodmer i Felix Schoft wraz z ekipą trenerską zawitali jak co roku do największego niemieckiego parku rozrywki - EuropaPark - w Rust pod Freiburgiem. Na otwierającej zawody w Hinterzarten konferencji prasowej pojawiła sie nie tylko aktualna kadra niemiecka, lecz również działacze DSV, organizatorzy i sponsorzy imprez sportowych w Hinterzarten i Einsiedeln, jako ze miejscowości te nawiązały ścisłą współpracę w zakresie promowania i organizacji zawodów z cyklu Turnieju Czterech Narodów (w Niemczech odbywa się inauguracja, a w Szwajcarii finał turnieju). Drużynę Szwajcarii reprezentował nowy trener pierwszej kadry Helwetów, Werner Schuster.
W mrocznym i jakże uduchowionym klimacie hotelu Santa Isabel, stylizowanego na średniowieczny zakon mnichów rodem z Portugalii, dziennikarze mieli okazję dowiedzieć się wielu interesujących kwestii, dotyczących przygotowań do sezonu w drużynach Niemców i Szwajcarów.

Po konferencji prasowej niemieccy zawodnicy udali sie na zwyczajową przejażdżkę w wesołym miasteczku. Tradycją już jest, że co roku skoczkowie pojawiają się na innym obiekcie EuropaParku. Tym razem wodny roller-coaster w portugalskiej części parku, połączony z występem teatralnym na jakże realistycznie odtworzonym statku piratów, okazał się strzałem w dziesiątkę. Niemcy byli tak zafascynowani wystrzałami z armat i stylizowanej broni palnej, frechtunkiem i spektakularnymi upadkami wprost w objęcia głębin basenowego oceanu, iż zapomnieli o tym, by pozować do zdjęć fotografom. Przejazd musiał zostać powtórzony, tuż po zakończonym pokazie teatralnym.

W przypływie emocji postanowiono zaprosić skoczków również na najsłynniejszy obiekt EuropaParku, rollercoaster o nazwie SilverStar, który jest symulacją wrażenia, jakie odnosi się jadąc w bolidzie Formuły 1. Przyzwyczajeni do adrenaliny Niemcy bez strachu zajęli miejsca na przedzie wagoników, a sam przejazd przyjęli ze stoickim wręcz spokojem, podczas gdy park rozbrzmiewał echem wrzeszczących z wrażenia pozostałych uczestników przejazdu.

Późnym popołudniem w Hinterzarten na kibiców czekała niecodzienna atrakcja. Trenerzy kadr wzięli udział w meczu piłkarskim na jednym z boisk wybudowanych tutaj przy okazji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej (w Hinterzarten nocowała w czasie MŚ m. in. drużyna Holandii). Spotkanie zakończyło sie remisem 5:5. Podyktowano również rzuty karne jako, ze mecz przebiegał w bardzo 'ambitnej' atmosferze. Gwiazdorsko spisywał się Mika Kojonkoski, nie zabrakło również naszych trenerów: Łukasza Kruczka i Zbigniewa Klimowskiego.

Właśnie rozpoczęły sie pierwsze oficjalne treningi, na godzinę 17:00 planowane są kwalifikacje do indywidualnych zawodów inaugurujących tegoroczną LGP.






pogoda w Hinterzarten
fot. Marta Mikulik