Szwedzka drużyna pod wodzą Wolfganga Hartmanna, po obozie treningowum w Örnsköldsvik, postanowiła zmienić otoczenie i na najbliższe tygodnie przenieść się do Niemiec i Austrii. Trener zaplanował kilka serii na skoczniach w Stams i Garmisch-Partenkirchen, następnie zawodnicy będą ćwiczyli siłowo. Potem skoczkowie mają zaplanowany udział w inaugurujących tegoroczny Puchar Kontynentalny zawodach w Velenje i Kranju. Swojego udziału w konkursach nie jest natomiast nadal pewny najmłodszy członek szwedzkiej drużyny, Carl Nordin. Trener ma przeanalizować jego postawę na treningach i dopiero wtedy zdecyduje czy "świeżo upieczony" kadrowicz wystąpi na Słowenii.
Z pierwszych konkursów będzie natomiast zmuszony zrezygnować Sebastian Ortner, który wczoraj wrócił do Szwecji. Po operacji jaką niedawno przeszedł w związku z naderwanymi ścięgnami lekarze zalecili mu odpoczynek i kilka dni przerwy w treningu.

W tym roku Wolfgang Hartmann chce wystawić do Letniej Grand Prix przynajmniej dwóch zawodników. Swojego awansu mogą być niemal pewni Isak Grimholm oraz Johan Erikson, którzy do tej pory prezentowali najlepszą formę. Udział pozostałych zawodników uzależniony jest od wyników osiąganych w Pucharze Kontynentalnym.