Jakub Janda, pomimo iż należy do grupy najlepszych skoczków ostatnich lat, minionego sezonu nie może zaliczyć do udanych. 22 miejsce w Pucharze Świata, 19 lokata w Turnieju Czterech Skoczni czy 25 pozycja w Turnieju Skandynawskim to wyniki, które wcale nie satysfakcjonują Czecha.
"Jandys" chce przerwać złą passę i, po wcześniejszym uzgodnieniu z szkoleniowcem kadry Richardem Schallertem, postanowił od nowego sezonu rozpocząć treningi indywidualne. Jakub chce powrócić do metod szkoleniowych Vasji Bajca, który doprowadził go do triumfu w PŚ.

Lipiec będzie dla czeskiego skoczka bardzo ważnym miesiącem, gdyż właśnie wtedy weźmie on ślub ze swoją narzeczoną Lucii.

Młodym życzymy zatem wszystkiego najlepszego!