Bez zmian w BMI
Opublikowano: 26 maja 2007, 13:56
W słoweńskiej miejscowości Portoroz obradowała wczoraj komisja do spraw skoków, która podjęła decyzję, iż żadne zmiany, dotyczące kontrowersyjnego współczynnika BMI, nie będą wprowadzone do regulaminu skoków.
Na zjeździe FIS, Polskę reprezentował Lech Nadarkiewicz, a celem konferencji było wprowadzenie kilku zmian do regulaminu skoków. Najbardziej kontrowersyjnym było jednak zaproponowane podniesienie BMI z 20 do 20,5. Wymusiłoby to na zawodnikach, bądź zmianę wagi - przytycie, bądź skakanie na krótszych nartach. Polski Związek Narciarski od początku nie był przychylny temu pomysłowi, uważając iż jest on wymierzony w Adama Małysza, którego BMI waha się na granicy dopuszczalności. PZN nie omieszkał również wysłać otwartego listu do FISu gdzie krytykował pomysł.
Jednak Adam Małysz może odetchnąć z ulgą. We wczorajszym głosowaniu siedmiu członków było za podniesieniem współczynnika, dziewięciu przeciw. Podniesienia BMI chcieli przedstawiciele Czech, Rosji, Słowenii, Austrii, Włoch, Kanady oraz Szwecji. Również przedstawiciel Francji, zgodnie z zaleceniami swojej federacji miał głosować za podniesieniem, jednak jak się potem przyznał, przekonały go argumenty polskiego związku i w efekcie oddał głos negatywny.
"To jest duży sukces Polski i krajów, które były przeciwne podnoszeniu BMI, że te zmiany nie zostały wprowadzone. Ucieszy to także polskich zawodników, którzy już w czwartek wieczór próbowali dowiedzieć się ode mnie, jak może ułożyć się piątkowe głosowanie i czy powinni szykować się na zmiany" - skomentował całą sytuację Lech Nadarkiewicz.
Autor: Katarzyna Iskierka
Źródło: wiadomość na podstawie Sport
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Agatka
29.05.2007, 17:35
good job:) oby tak dalej, mądra decyzja
pawel
26.05.2007, 21:35
Warte zauważenia jest to, że Finowie, Norwegowie i Niemcy byli jednak przeciwni, a to są tradycyjnie najlepsze nacje w skokach. Oczywiście nielicząc Austriaków, którzy byli za zmianami chyba z powodu bardzo zdolnej młodzieży, dla której byłyby one korzystne.
Mnie przekonała do nie robienia zmian wypowiedź Małysza, gdzie zwrócił uwagę na stawy zawodników, które musiałyby poradzić sobie z większą masą przy lądowaniu. Czytając różne wypowiedzi odniosłem wrażenie, że "eksperci" z Walterem Hoferem o tym w ogóle nie pomyśleli.
żonaKrwistego
26.05.2007, 20:23
i po co ta panika była i zamartwianie się na zapas o Małysza? Wszystko skończyło sie pomyślnie i dobrze!
myszka55.sabcia
26.05.2007, 15:25
eh..co by to bylo jakby sie nq golonke przezucil:D:
Ankamalyszomanka
26.05.2007, 14:16
A mówiłam, ze nie ma czego się obawiać. Wszystko jest ok! Mój optymizm powrócił!
@fenerbahce
rzeczyw iście, jeszcze myslą ...hihi
fenerbahce
26.05.2007, 14:12
Brawo !!! FiS jeszcze myśli :)
haliee
26.05.2007, 14:00
Czyli jednak bułka z bananem, nie golonka :D ŚWIETNIE :D