Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się chyba nikt. Po niefortunnym, omal nie zakończonym groźnym upadkiem, skoku Adama Małysza, Anders Jacobsen odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata! Dzisiejszy konkurs wygrał Simon Ammann, oddając najdalszy skok na odległość 118,5 metra. Polakowi na pocieszenie pozostało zwycięstwo - o włos - w Turnieju Skandynawskim. Mało brakowało, a wygrałby Andreas Kofler... Jedynym polskim skoczkiem, który dzisiaj punktował, był Kamil Stoch, który zajął 19 miejsce.
Po odwołaniu serii próbnej w norweskim Oslo do finałowego konkursu Turnieju Skandynawskiego przystąpiło 59 skoczków. Już od samego początku zawodnikom przeszkadzał wiatr. Skaczący z pierwszym numerem Alan Alborn miał ogromne problemy w locie, na szczęście wyszedł z tego bezpiecznie.

Przez długi czas obserwowaliśmy bardzo krótkie skoki. Już w połowie pierwszej serii jasne było, że do wejścia do finału trzeba było skoczyć niewiele ponad 100 metrów.

W pierwszej fazie zawodów najlepiej skoczył Francuz David Lazzaroni - 107,5 metra. Stosunkowo dobrym skokiem popisał się też Radik Zhaparov (106,5 m), a później Noriaki Kasai (106 metrów).

Jako pierwszy znaszych reprezentantów skakał Stefan Hula - odległość 95 metrów nie dawała mu nadziei na awans do drugiej serii. Tuż po nim zobaczyliśmy Piotra Żyłę - skoczył 101,5 m, ale i tak była to daleka lokata. Kolejnym z Polaków był Kamil Stoch - zawodnik z Zębu uzyskał 103,5 metra, co - jak się niedługo później okazało - dawało mu miejsce w czołowej trzydziestce.

Skakali coraz lepsi zawodnicy, ale długo nikt nie przekroczył granicy punktu K. Dokonał tego dopiero skaczący jako 44 Martin Koch - Austriak uzyskał 115,5 metra i zmienił na prowadzeniu Lazzaroniego. Do wyniku Kocha zbliżył się skaczący tuż po nim Anders Bardal, ale strata 3,5 metra była za duża, by objąć prowadzenie.

Pierwszym zawodnikiem z czołowej piętnastki Pucharu Świata był Roar Ljoekelsoey. Norweg wylądował na 108 metrze i bez trudu wszedł do drugiej serii, ale z dużą stratą do Kocha. Matti Hautamaeki długo musiał czekać na zielone światło (wiał za silny wiatr z dołu skoczni). Opłaciło się - 113 metrów to była druga odległość w tym momencie.

Wolfgang Loitzl był kolejnym skoczkiem, który przekroczył 110 metrów - Austriak zajął piąte miejsce. Skaczący po nim Janne Ahonen długo czekał na możliwość oddania skoku - podobnie jak Hautamaeki, również on miał zbyt silny wiatr pod narty. Dwukrotny zdobywca Pucharu Świata musiał nawet zejść z belki. Po kilku minutach oczekiwania na rozbiegu pojawił się przedskoczek, a wreszcie po nim - Fin. Niestety, w tym czasie warunki znacznie się pogorszyły i po skoku na odległość 107,5 metra Fin został w tym momencie sklasyfikowany na siódmym miejscu.

Kolejny fiński skoczek, Arttu Lappi, musiał ratować się przed upadkiem. 93,5 metra sprawiło, że musiał pożegnać się z konkursem. Dmitri Vassiliev, który pojawił się na belce po Lappim, uzyskał 101,5 metra, co praktycznie wykluczało jego awans do trzydziestki.

Z dwójki Austriaków Kofler-Morgenstern lepiej skoczył ten drugi. Marna to pociecha dla Morgiego, kiedy bo 107,5 metra i siódma lokata nie była tym, na co go stać.

93 metry uzyskał Andreas Kuettel, który - podobnie jak kilku skoczków z niższymi numerami startowymi - z trudem uratował się przed upadkiem. Szwajcar nie wszedł do finału. Jego kolega z drużyny Simon Ammann nie mógł od razu oddać skoku - gdy przyszła jego kolej wiał wiatr o sile do 3 m/s - na górze pod narty, u dołu w plecy. Jasne było, że w takich warunkach oddanie skoku jest bardzo niebezpieczne. Gdy siła i kierunek wiatru nieco się ustabilizowały, mistrz świata z Sapporo odbił się od belki i poleciał najdalej ze wszystkich zawodników - 118,5 metra.

Na szczycie skoczni pozostało trzech zawodników. Gregor Schlierenzauer po skoku na odległość 97,5 metra mógł się pakować i wracać do hotelu. Były lider Pucharu Świata Anders Jacobsen nie podzielił jego losu - 109 metrów dało mu dość wysoką, bo siódmą, lokatę. Polakom zgromadzonym na skoczni i przed telewizorami mocno zabiły serca, gdy na rozbiegu pojawił się Adam Małysz. Lider Pucharu Świata cudem uratował się od ciężkiego upadku. 89 metrów dało mu pozycję szóstą... od końca. Tym samym Polak nie wszedł do drugiej serii, tracąc koszulkę lidera PŚ...

Krótko po zakończeniu pierwszej serii organizatorzy ogłosili, że na tym konkurs się zakończy. W ten sposób liderem PŚ został ponownie Anders Jacobsen!

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1pkt
1

Simon Ammann (Szwajcaria)

118.5
121.8
2

Martin Koch (Austria)

115.5
113.9
3

Matti Hautamäki (Finlandia)

113.0
110.4
4

Anders Bardal (Norwegia)

112.0
108.6
5

Wolfgang Loitzl (Austria)

111.0
105.3

Martin Schmitt (Niemcy)

111.0
105.3
7

Anders Jacobsen (Norwegia)

109.0
101.7
8

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

108.0
99.9
9

Thomas Morgenstern (Austria)

107.5
98.5
10

Janne Ahonen (Finlandia)

107.5
97.0

David Lazzaroni (Francja)

107.5
97.0
12

Noriaki Kasai (Japonia)

106.0
96.8
13

Dimitry Ipatov (Rosja)

107.0
96.6
14

Radik Zhaparov (Kazachstan)

106.5
95.7
15

Andreas Kofler (Austria)

104.0
92.2
16

Christian Ulmer (Niemcy)

104.0
91.2

Roland Mueller (Austria)

104.0
91.2
18

Tami Kiuru (Finlandia)

103.5
90.8
19

Denis Kornilov (Rosja)

103.5
90.3

Kamil Stoch (Polska)

103.5
90.3
21

Tom Hilde (Norwegia)

102.5
89.0
22

Veli-Matti Lindström (Finlandia)

103.5
88.8
23

Jörg Ritzerfeld (Niemcy)

102.5
88.5
24

Primoz Pikl (Słowenia)

102.5
88.0

Petr Chaadaev (Białoruś)

102.5
88.0
26

Andreas Widhölzl (Austria)

102.0
87.6
27

Andrea Morassi (Włochy)

102.5
87.0
28

Antonin Hajek (Czechy)

101.5
86.2
29

Harri Olli (Finlandia)

102.0
86.1
30

Taku Takeuchi (Japonia)

101.5
85.7
       
31

Dimitry Vassiliev (Rosja)

101.5
85.2
32

Balthasar Schneider (Austria)

100.5
83.9
33

Piotr Żyła (Polska)

101.5
82.7
34

Sigurd Pettersen (Norwegia)

99.0
82.2
35

Emmanuel Chedal (Francja)

99.5
82.1
36

Takanobu Okabe (Japonia)

99.5
81.6
37

Robert Kranjec (Słowenia)

99.5
80.6
38

Jakub Janda (Czechy)

97.5
79.5
39

Lars Bystoel (Norwegia)

98.0
78.9
40

Julian Musiol (Niemcy)

97.5
78.5
41

Gregor Schlierenzauer (Austria)

97.5
77.5
42

Martin Mesik (Słowacja)

98.0
77.4
43

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

97.5
76.5
44

Jernej Damjan (Słowenia)

95.0
72.5
45

Maksim Anisimov (Białoruś)

94.5
71.1
46

Stefan Hula (Polska)

95.0
67.5
47

Andreas Küttel (Szwajcaria)

93.0
67.4
48

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

92.0
67.1
49

Arttu Lappi (Finlandia)

93.5
64.8

Sebastian Colloredo (Włochy)

91.0
64.8
51

Stephan Hocke (Niemcy)

91.0
63.3
52

Henning Stensrud (Norwegia)

91.5
61.2
53

Clint Jones (USA)

90.5
59.4
54

Adam Małysz (Polska)

89.0
54.7
55

Georg Späth (Niemcy)

88.0
52.4
56

Lukas Hlava (Czechy)

84.5
52.1
57

Stefan Read (Kanada)

85.0
52.0
58

Alan Alborn (USA)

86.0
49.8
59

Rok Benkovic (Słowenia)

84.5
46.1

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Skandynawskiego »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »