Adam Małysz zwyciężył po raz kolejny w tym sezonie. Polak, oddając najdłuższe skoki w obu seriach (131 i 122 m), pokonał nie tylko rywali, ale i trudne warunki atmosferyczne i jest na najlepszej drodze do czwartego w karierze triumfu w Pucharze Świata. Polak, dzięki dzisiejszemu zwycięstwu i dalekiej lokacie Andersa Jacobsena, objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ i utrzymał pozycję lidera Turnieju Skandynawskiego. Drugie miejsce na podium zajął Andreas Kuettel, trzecie - Anders Bardal. Warto zaznaczyć świetną postawę w drugiej serii Wolfganga Loitzla i Janne Ahonena. Obaj skoczkowie po pierwszej rundzie zajmowali dalekie miejsca, ale ostatecznie awansowali do czołowej dziesiątki. Piotr Żyła był w konkursie 23, Stefan Hula i Kamil Stoch nie zakwalifikowali się do finału.
Po długo trwających problemach z wiatrem o 17 wreszcie udało się rozpocząć konkurs Pucharu Świata w norweskim Oslo. Na liście startowej zawodów znalazło się aż 60 skoczków, ponieważ organizatorzy nie zdecydowali się na przeprowadzenie kwalifikacji.

Jako pierwszy na rozbiegu pojawił się Julian Musiol. Niemiec uzyskał 106,5 metra. Kolejni skoczkowie również nie przekraczali granicy 110 metrów. Pierwszym, któremu się to udało był Heung-Chul Choi. Prowadzenie Koreańczyka nie trwało długo, ponieważ skaczący z numerem 11 David Lazzaroni z Francji wylądował na 118 metrze, co było pierwszym skokiem za punktem K.

Już na początku zawodów wiatr często przeszkadzał w oddawaniu skoków. Niemałe problemy w locie miał mistrz olimpijski z Turynu Lars Bystoel - efektem było awaryjne lądowanie na 62 metrze. Norweg zszedł ze skoczni ze śmieszną notą 3,1 pkt.

Pierwszym Polakiem na skoczni był Stefan Hula. Zawodnik ze Szczyrku oddał średnio dobry skok na odległość 105,5 m. Jednak tuż po nim znacznie dalej poleciał Piotr Żyła - 113 metrów dało mu w tym momencie trzecią lokatę.

Lazzaroniego na prowadzeniu zmienił dopiero drugi w serii próbnej Tami Kiuru. Fin uzyskał 119,5 metra i dość długo nie oddawał pozycji lidera. Po pewnym czasie podobnie jak on skoczył reprezentant gospodarzy Sigurd Pettersen i mieliśmy dwóch zawodników na pierwszym miejscu.

Skandynawów udało się wyprzedzić (trzeba dodać, że przy silnym wietrze z przodu) Noriakiemu Kasai. Skaczący tuż po nim Kamil Stoch oddał z kolei bardzo kiepski skok - najpierw problemy w locie i wynikająca z tego odległość 106 metrów, później mało brakowało do upadku przy lądowaniu. Niestety, wobec tego Kamil musiał pożegnać się ze startem w drugiej serii.

Mniej więcej w połowie pierwszej serii warunki znacznie się pogorszyły, wiatr wiał coraz silniej i coraz częściej z tyłu. Niejeden skoczek musiał zejść z belki, aby poczekać na lepsze warunki.

Wiatr cały czas był zmienny i niektórym udawało się daleko polecieć - do tych skoczków należy Dimitry Ipatov, który wylądował na 122 metrze i objął prowadzenie. Niedługo po nim rewelacyjnym skokiem popisał się Anders Bardal - 125,5 metra dało mu pozycję lidera.

Kiedy skoki zaczęli oddawać zawodnicy z czołowej piętnastki PŚ, warunki były na tyle złe, że skoczkowie nie potrafili daleko odlecieć. Blisko wylądowali Roar Ljoekelsoey, Wolfgang Loitzl, Matti Hautamaeki i Janne Ahonen. Sytuacja zmieniła się po skoku Arttu Lappiego. Fin zajmował 4 miejsce po skoku na odległość 119 metrów. Skaczący po nim Dmitri Vassiliev poleciał jeszcze dalej - 122 metry dały mu pozycję wicelidera ze sporą, ponad siedmiopunktową stratą do Bardala.

Do prowadzących skoczków nie potrafili zbliżyć się Austriacy - Andreas Kofler uzyskał 119,5 m, a Thomas Morgenstern - 114 metrów.

Świetne warunki do skoku wykorzystał Andreas Kuettel, potwierdzając że zwycięstwo w serii próbnej nie było przypadkiem. 128,5 metra oczywiście dało Szwajcarowi prowadzenie. Przy niezłych warunkach skakał także mistrz świata z Sapporo Simon Ammann, ale wylądował 9 metrów bliżej.

Na rozbiegu pozostało trzech skoczków. Pierwszy z nich, Gregor Schlierenzauer, nie liczył się w walce o wysokie lokaty - tylko 113 metrów. Skaczący po nim Adam Małysz długo czekał na start, ale gdy wystartował, potrafił polecieć najdalej! Polak miał niższe noty niż Kuettel, ale i tak miał 3 punkty przewagi nad Kuettelem. Ostatni w pierwszej serii Anders Jacobsen uzyskał 110 metrów i wylądował na 24 pozycji. Adam Małysz mógł już powoli przygotowywać się na założenie koszulki lidera Pucharu Świata. Ale jego i Andersa Jacobsena czekała jeszcze druga seria...

Wyniki I serii

zawodnik

odl. 1pkt
1

Adam Małysz (Polska)

131.0
144.3
2

Andreas Küttel (Szwajcaria)

128.5
141.3
3

Anders Bardal (Norwegia)

125.5
135.4
4

Dimitry Vassiliev (Rosja)

122.0
128.1
5

Dimitry Ipatov (Rosja)

122.0
126.1
6

Noriaki Kasai (Japonia)

120.0
125.0
7

Arttu Lappi (Finlandia)

119.0
122.7
8

Simon Ammann (Szwajcaria)

119.5
122.6
9

Andreas Kofler (Austria)

119.0
122.1

Sigurd Pettersen (Norwegia)

119.5
122.1

Tami Kiuru (Finlandia)

119.5
122.1
12

Matti Hautamäki (Finlandia)

117.5
118.5
13

David Lazzaroni (Francja)

118.0
117.4
14

Takanobu Okabe (Japonia)

117.0
117.1
15

Balthasar Schneider (Austria)

116.5
115.7
16

Jernej Damjan (Słowenia)

116.0
113.3
17

Harri Olli (Finlandia)

114.5
111.6
18

Thomas Morgenstern (Austria)

114.0
111.2
19

Andrea Morassi (Włochy)

114.0
110.7
20

Taku Takeuchi (Japonia)

114.0
109.7
21

Tom Hilde (Norwegia)

113.0
108.9
22

Piotr Żyła (Polska)

113.0
108.4
23

Gregor Schlierenzauer (Austria)

113.0
107.4
24

Anders Jacobsen (Norwegia)

110.0
103.5
25

Christian Ulmer (Niemcy)

110.5
103.4
26

Wolfgang Loitzl (Austria)

110.0
103.0

Antonin Hajek (Czechy)

110.0
103.0
28

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

111.0
102.8
29

Janne Ahonen (Finlandia)

111.5
102.7
30

Primoz Pikl (Słowenia)

108.5
99.3
       
31

Martin Mesik (Słowacja)

109.5
99.1
32

Henning Stensrud (Norwegia)

108.0
98.9
33

Emmanuel Chedal (Francja)

108.0
98.4
34

Roland Mueller (Austria)

108.5
98.3
35

Martin Koch (Austria)

107.5
97.0
36

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

106.5
95.7
37

Veli-Matti Lindström (Finlandia)

106.5
94.7
38

Martin Schmitt (Niemcy)

106.0
94.3

Robert Kranjec (Słowenia)

106.0
94.3
40

Julian Musiol (Niemcy)

106.5
94.2
41

Stefan Hula (Polska)

105.5
93.9
42

Radik Zhaparov (Kazachstan)

106.5
93.2
43

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

105.0
91.0
44

Denis Kornilov (Rosja)

104.5
90.6
45

Kamil Stoch (Polska)

106.0
90.3
46

Petr Chaadaev (Białoruś)

104.0
90.2
47

Stephan Hocke (Niemcy)

103.5
88.8
48

Lukas Hlava (Czechy)

103.0
87.4
49

Maksim Anisimov (Białoruś)

102.5
86.0
50

Alan Alborn (USA)

101.5
85.2
51

Jörg Ritzerfeld (Niemcy)

101.5
84.2
52

Clint Jones (USA)

100.0
81.5
53

Jakub Janda (Czechy)

96.5
76.2
54

Rok Benkovic (Słowenia)

96.5
72.7
55

Georg Späth (Niemcy)

92.5
66.0
56

Andreas Widhölzl (Austria)

90.0
62.5
57

Stefan Read (Kanada)

85.0
47.5
58

Sebastian Colloredo (Włochy)

80.0
37.5
59

Lars Bystoel (Norwegia)

62.0
3.1
60

Jens Salumäe (Estonia)

DNS
DNS

Drugą serię rozpoczął Primoz Pikl, który ledwo przekroczył granicę 100 metrów. Skaczący po nim Janne Ahonen o 8 metrów poprawił swoją odległość z pierwszej rundy. Dawało to Finowi nadzieję na awans.

Fina już wkrótce wyprzedził Wolfgang Loitzl. Austriak uzyskał 120,5 metra. Jako siódmy w drugiej serii skakał lider Pucharu Świata Anders Jacobsen. Poleciał dalej niż w pierwszej rundzie, ale 117 metrów dało mu tylko czwarte miejsce, za Loitzlem, Ahonenem i Hajkiem.

Jako pierwszy z dwóch reprezentantów Polski, którzy znaleźli się w finale, skakał Piotr Żyła. Wiślanin pokonał tylko dwóch zawodników, skacząc 106,5 metra.

Kolejni zawodnicy mieli kiepskie występy, dzięki czemu Jacobsen cały czas utrzymywał się na czwartym miejscu. Do tej grupy należą mistrz olimpijski Thomas Morgenstern i wicemistrz świata Harri Olli. Jacobsena wyprzedził dopiero lider Pucharu Kontynentalnego Balthasar Schneider, skacząc 111 metrów.

Bardzo słabym skokiem na odległość 100,5 metra zaskoczył Matti Hautamaeki. Krótko skoczył też Tami Kiuru (107,5 metra), który uzyskał identyczną notę jak Anders Jacobsen.

Wolfganga Loitzla na pozycji lidera zmienił dopiero Andreas Kofler, który uzyskał 118 metrów. Warto podkreślić jednak, że w międzyczasie Loitzl awansował z 26 miejsca do czołowej dziesiątki konkursu. Nieco bliżej od Austriaka skoczył Simon Ammann - do wyprzedzenia Koflera zabrakło mu 1,4 pkt.

Bardzo słaby skok oddał Arttu Lappi - 98,5 metra sprawiło, że wypadł z czołówki, a do najlepszej dziesiątki konkursu wszedł Janne Ahonen.

Serca kibiców zaczęły bić mocniej, gdy zostało już tylko trzech skoczków. Anders Bardal uzyskał 117 metrów i mógł być już pewien miejsca na podium. Andreas Kuettel wylądował na 116 metrze i objął prowadzenie, jednak to było za mało, by liczyć na walkę o zwycięstwo. Na górze skoczni został już tylko Adam Małysz. Polak poleciał bardzo daleko (122 metry), wygrywając konkurs i zostając - po raz kolejny w swojej karierze - liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata!

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Adam Małysz (Polska)

131.0
122.0
272.9
2

Andreas Küttel (Szwajcaria)

128.5
116.0
257.6
3

Anders Bardal (Norwegia)

125.5
117.0
254.0
4

Andreas Kofler (Austria)

119.0
118.0
242.5
5

Simon Ammann (Szwajcaria)

119.5
117.5
241.1
6

Dimitry Vassiliev (Rosja)

122.0
114.0
239.3
7

Dimitry Ipatov (Rosja)

122.0
111.0
230.4
8

Wolfgang Loitzl (Austria)

110.0
120.5
228.4
9

Noriaki Kasai (Japonia)

120.0
108.5
225.3
10

Janne Ahonen (Finlandia)

111.5
119.5
223.8
11

Sigurd Pettersen (Norwegia)

119.5
109.5
223.2
12

Antonin Hajek (Czechy)

110.0
117.5
221.5

Balthasar Schneider (Austria)

116.5
111.0
221.5
14

Anders Jacobsen (Norwegia)

110.0
117.0
221.1

Tami Kiuru (Finlandia)

119.5
107.5
221.1
16

Takanobu Okabe (Japonia)

117.0
109.5
218.2
17

Thomas Morgenstern (Austria)

114.0
111.0
216.5
18

Tom Hilde (Norwegia)

113.0
111.5
214.6
19

Gregor Schlierenzauer (Austria)

113.0
111.5
212.6
20

Harri Olli (Finlandia)

114.5
107.5
208.6
21

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

111.0
111.0
207.6
22

David Lazzaroni (Francja)

118.0
103.0
205.3
23

Arttu Lappi (Finlandia)

119.0
98.5
203.0
24

Piotr Żyła (Polska)

113.0
106.5
202.6
25

Matti Hautamäki (Finlandia)

117.5
100.5
201.9
26

Taku Takeuchi (Japonia)

114.0
104.5
200.3
27

Jernej Damjan (Słowenia)

116.0
100.5
196.2
28

Christian Ulmer (Niemcy)

110.5
104.0
193.6
29

Andrea Morassi (Włochy)

114.0
98.0
189.1
30

Primoz Pikl (Słowenia)

108.5
100.5
183.2
         
31

Martin Mesik (Słowacja)

109.5

99.1
32

Henning Stensrud (Norwegia)

108.0

98.9
33

Emmanuel Chedal (Francja)

108.0

98.4
34

Roland Mueller (Austria)

108.5

98.3
35

Martin Koch (Austria)

107.5

97.0
36

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

106.5

95.7
37

Veli-Matti Lindström (Finlandia)

106.5

94.7
38

Martin Schmitt (Niemcy)

106.0

94.3

Robert Kranjec (Słowenia)

106.0

94.3
40

Julian Musiol (Niemcy)

106.5

94.2
41

Stefan Hula (Polska)

105.5

93.9
42

Radik Zhaparov (Kazachstan)

106.5

93.2
43

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

105.0

91.0
44

Denis Kornilov (Rosja)

104.5

90.6
45

Kamil Stoch (Polska)

106.0

90.3
46

Petr Chaadaev (Białoruś)

104.0

90.2
47

Stephan Hocke (Niemcy)

103.5

88.8
48

Lukas Hlava (Czechy)

103.0

87.4
49

Maksim Anisimov (Białoruś)

102.5

86.0
50

Alan Alborn (USA)

101.5

85.2
51

Jörg Ritzerfeld (Niemcy)

101.5

84.2
52

Clint Jones (USA)

100.0

81.5
53

Jakub Janda (Czechy)

96.5

76.2
54

Rok Benkovic (Słowenia)

96.5

72.7
55

Georg Späth (Niemcy)

92.5

66.0
56

Andreas Widhölzl (Austria)

90.0

62.5
57

Stefan Read (Kanada)

85.0

47.5
58

Sebastian Colloredo (Włochy)

80.0

37.5
59

Lars Bystoel (Norwegia)

62.0

3.1
60

Jens Salumäe (Estonia)

DNS

DNS

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Skandynawskiego »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »