Już za dwa dni w japońskim Sapporo rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym. Impreza ta odbędzie się już po raz 47, jednak dopiero po raz pierwszy w Azji (lub drugi - jeśli weźmiemy pod uwagę Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 1972 roku, ponieważ do 1984 roku medaliści ZIO byli jednocześnie medalistami MŚ).
Już od czwartku przez 11 dni o 18 kompletów medali walczyć będą najlepsi reprezentanci trzech dyscyplin narciarstwa klasycznego - skoków, biegów i kombinacji norweskiej. Nas oczywiście najbardziej będą interesować występy specjalistów od pierwszej z wymienionych dyscyplin. Dlatego w niniejszej zapowiedzi skupimy się wyłącznie na skokach, pomijając pozostałe biegi i kombinację.

Sapporo, położone na wyspie Hokkaido, to największy ośrodek narciarski w Japonii. Skocznie narciarskie ulokowane są tutaj dość nietypowo (przynajmniej w przypadku miast organizujących imprezy rangi mistrzowskiej) - o ile często skocznia duża i normalna położone są tuż obok siebie i częściowo dzielą zeskok, o tyle w Sapporo tak nie jest. Żeby było ciekawiej, w Sapporo znajdują się jeszcze dwa mniejsze obiekty - Araiyama (K-50) i Inayama (K-30), znajdujące się w jeszcze innym miejscu.

Warto wspomnieć o jeszcze jednym obiekcie, związanym z tegorocznymi MŚ. Co prawda nie jest to skocznia narciarska, a kryty stadion, jednak to właśnie tu odbędzie się ceremonia rozpoczęcia mistrzostw (a także biegi sprinterskie). Sapporo Dome powstał na potrzeby Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2002, organizowanych wspólnie przez Koreę i Japonię. Futurystycznie wyglądająca budowla po mundialu znalazła inne zastosowania - odbywają się w niej różne imprezy masowe - koncerty, zawody sportowe itp.

Najważniejszym wydarzeniem sportowym, jakie miało miejsce w Sapporo, były oczywiście XI Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 1972 roku. To właśnie wtedy zwyciężył Wojciech Fortuna (do tej pory jest to jedyny dla Polski złoty medal ZIO). Oprócz ZIO skocznie w Sapporo wielokrotnie gościły zawodników rywalizujących o punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata czy Pucharu Kontynentalnego. Okurayama była szczęśliwa dla Adama Małysza - wygrał tutaj dwa razy podczas jednego weekendu w 2001 roku. Z kolei na Miyanomori odniósł swoje drugie pucharowe zwycięstwo w 1997 roku. Dobrze w obecnym sezonie spisał się tu nieobecny na mistrzostwach Wojciech Skupień, który wygrał konkurs Pucharu Kontynentalnego.

Podczas Mistrzostw Świata w Sapporo odbędą się trzy konkursy skoków narciarskich (indywidualny i drużynowy na skoczni dużej oraz indywidualny na obiekcie normalnym), poprzedzone oczywiście treningami i kwalifikacjami. Wszystkie trzy konkursy główne odbędą się o godzinie 10 czasu polskiego, nie trzeba więc wstawać w środku nocy. Tego szczęścia nie mają kibice biegaczy i kombinatorów... Poniżej prezentujemy pełny program skoków na MŚ.

Program Mistrzostw Świata 2007 w Sapporo

21.02.2007 (środa) - skocznia duża

03:00
09:00-12:00

odprawa techniczna
oficjalny trening

22.02.2007 (czwartek) - skocznia duża

05:00-08:00

oficjalny trening

23.02.2007 (piątek) - skocznia duża

03:00
09:00
10:00-11:00

odprawa techniczna
oficjalny trening
kwalifikacje

24.02.2007 (sobota) - skocznia duża

09:00
10:00-12:00

seria próbna
konkurs indywidualny

25.02.2007 (niedziela) - skocznia duża

03:00
09:00
10:00-12:00

odprawa techniczna
seria próbna
konkurs drużynowy

27.02.2007 (wtorek) - skocznia normalna

09:00-12:00

oficjalny trening

28.02.2007 (środa) - skocznia normalna

09:00-12:00

oficjalny trening

01.03.2007 (czwartek) - skocznia normalna

09:00-12:00

oficjalny trening

02.03.2007 (piątek) - skocznia normalna

03:00
10:30
11:30-12:30

odprawa techniczna
oficjalny trening
kwalifikacje

03.03.2007 (sobota) - skocznia normalna

09:00
10:00-12:00

seria próbna
konkurs indywidualny


Wśród faworytów do medali z pewnością można wymienić prowadzących w Pucharze Świata Andersa Jacobsena, Gregora Schlierenzauera, Adama Małysza, Simona Ammanna czy Andreasa Kuettela. Nie można też zapominać o mistrzu olimpijskim Thomasie Morgensternie (o ile już wyleczył się z choroby), Michaelu Uhrmannie (którego forma stale rośnie). Czarnym koniem może okazać się Dmitri Vassiliev, który już kilka razy w tym sezonie pokazał, że stać go na dalekie skoki. Błędem byłoby również przedwczesne skreślenie dwukrotnego zwycięzcy PŚ i obecnego mistrza świata Janne Ahonena czy medalisty olimpijskiego Mattiego Hautamaekiego. Finowie opuścili kilka ostatnich konkursów PŚ, aby przygotować formę na mistrzostwa. Z jakim skutkiem - to się okaże.

Zawsze istnieje też prawdopodobieństwo, że po medal sięgnie zawodnik, po którym nikt by się tego nie spodziewał - tak jak to miało miejsce podczas ZIO 2002 w Salt Lake City (wygrał wtedy dwukrotnie Ammann), ZIO 2006 w Turynie (w jednym z konkursów triumfował Lars Bystoel) czy MŚ 2005 w Oberstdorfie (na skoczni normalnej najlepszy okazał się Rok Benkovic).

Bukmacherzy największe szanse dają Andersowi Jacobsenowi (w przypadku jego zwycięstwa za każdą postawioną na niego złotówkę można dostać 3,50-3,55 zł), Gregorowi Schlierenzauerowi (4,50-4,75) i Adamowi Małyszowi (5,50-5,75). Nieco niższe notowania mają Thomas Morgenstern, Roar Ljoekelsoey (obaj 12,00-15,00), Michael Uhrmann (15,00), Andreas Kuettel, Simon Ammann (obaj 15,00-18,00) i Janne Ahonen (17,00-20,00). Pamiętajmy jednak o tym, że to nie bukmacherzy ustalają wyniki zawodów...

Na oficjalnej stronie MŚ w Sapporo pojawiły się już wstępne prognozy pogody na najbliższy tydzień. Niestety, nie są one pomyślne - przewidywany jest wiatr o sile 4-8 m/s (przy czym najsilniej ma wiać w sobotę, kiedy rozegrany będzie konkurs indywidualny na dużej skoczni). Trzeba jednak pamiętać, że to prognoza długoterminowa i niekoniecznie musi się sprawdzić.

Transmisję z konkursów skoków rozgrywanych podczas MŚ przeprowadzi TVP1, natomiast zawody we wszystkich dyscyplinach będą relacjonowane na bieżąco w TVP Sport (niestety, cały czas dostępnej tylko dla nielicznych wybrańców) i stacji Eurosport. W tych kanałach obejrzymy również powtórki i podsumowania. Z zagranicznych kanałów dostępnych w Polsce mistrzostwa będą pokazywane w niemieckiej stacji ARD.