radek
10.02.2007, 11:05
moje typy to;
1.Austria-Morgenstern, Schlierenzauer, Kofler, Pauli(bez komentarza)
2.Finlandia-A honen, Lappi, Hautamaeki, Happonen (bardzo równy skład)
3.Norwegia-Jacobs en, Ljoekelsoey,Bardal, Pettersen(Jeden Jacobsen nie wystarczy)
4.Niemcy-Uhrma nn, Schmitt, Ritzerfeld, Horlacher(bez Herra, Neumayera, słabego Ritzerfelda i młodego Horlachera oraz skaczących w kratke Uhrmanna i Schmitta bez więkczych szans)
5.Rosja-Vassiliev, Kornilov, Ipatov, Rosliakow(z tak równo skaczącymi rosjanami polacy bez szns)
6.Szwajcaria-Ammann , Kuettel, Moellinger, Landert(landert wszystko zawali)
7.Polska-Malysz, Stoch, Zyla, Mateja(Lepsze to niż Hula)
8.Czechy-Janda, Koudelka, Matura, Hajek(Janda słabszy a pozostali lepsi powinno być trochę lepiej niż na IO)
9.Japonia-K.Ito, D.ito, Kasai, Okabe(trohe staruchy)
10.Słowenia-Da mjan, Benkovic, Kranjec i... (chyba Pikl lub Sinkovec chociaż moim faworytem jest Bardorfer)hehe
11.Francja gdyby byli:-)) to- Descombes, Lazzaroni, Chedal, Durand
12.Włochy
13 .Kazachstan
14.Kanada
15.Korea
16.Białoruś< br>
17.Chiny
Jacek
09.02.2007, 00:41
Jeszcze na dodatek zrobile bläd ortograficzny - kto muje nie kreskuje ten zbiera same dwuje.
Jacek
09.02.2007, 00:37
Koryguje muj poprzedni komentarz, nie jest on kierowany osobiscie do Pani Anny Palac - z pelnym szacunkiem - mialem na mysli tylko slowo palac i jeszcze raz przepraszam.
Jacek
09.02.2007, 00:24
Anna Palac kojarzy mi sie z takim dowcipem - pala cyk, lata räczka - bez obrazy - jesli juz prosze mi wybaczyc.
fan skoków
09.02.2007, 00:13
Ja zrobiłem taką swoją statystykę, a mianowicie podliczyłem średnie z konkursów które się odbyły w tym sezonie najprawdopodobniejszej 4 Polaków, Czechów, Rosjan i Szwajcarów, którzy będą startować w drużynówce i wyszło mi:
Polska 862,3 pkt
Małysz 261,3
Stoch 204,1
Żyła 199,1
Mateja 197,8
Czechy 843,9 pkt
Janda 224,8
Koudelka 216,9
Hajek 206,2
Matura 196
Rosja: 890,5 pkt
Vassiliev 238,1
Ipatov 225,9
Kornilov 225
Rosliakov 201,5
Szwajcaria: 873 pkt
Ammann 252,6
Kuettel 241,2
Moellinger 200,1
Landert 179,1
Wliczyłem w to LGP, które raczej pod tym względem lepiej wyszło Czechom. Nie liczyłem DSQ Stocha i któregoś z Rosjan w jednym z konkursów LGP.
Nie twierdzę, że to nie jest kontrowersyjna statystyka, ale zawsze coś ona pokazuje.
Można by było tak właściwie też podliczyć: Niemców, Słoweńców i Japończyków. Ale na dzień dzisiejszy można tylko ciężko powiedzieć kto wystartuje.
A więc jak widać Szwajcarów nie należy jeszcze przekreślać, bo Kuettel i Ammann mogą nadrobić trochę punktów. I to Szwajcarów powinniśmy się bardziej obawiać niż Czechów. Wychodząc z założenia że: Austriacy, Norwegowie i Finowie są poza naszym zasięgiem, a Słoweńcy i Japończycy nic nie pokazali do tej pory poza zwycięstwem Urbanca i 3. miejsca Kasaiego w loteryjnych konkursach, to wg takich statystyk mamy szansę na 7. miejsce za Rosjanami i Szwajcarami, a przed Czechami. Ale takie wstępne oceny da konkurs na K120 indywidualny i wtedy będzie można coś więcej powiedzieć, jak na razie zajmujemy 5. miejsce w Pucharze Narodów, które zapewne stracimy po drużynówce w Willingen, ale potem może jeszcze odrobić, a 5. miejsce by było niezłe, nigdy tak wysoko nie byliśmy, w sezonie 2001/2002 rzutem na taśmę wyprzedzili nas Słoweńcy, po tragicznym dla nas konkursie w drużynowym w Planicy.
Kowal
09.02.2007, 00:01
Eee tam z Szwajcarią możemy dać rade.Mamy Świetnego Małyszaa,który powinien przeskoczyć Ammanna,Stoch straci sporo na Kuettelu,Żyła skoczy podobnie do Moellingera,stawiam na to,że nawet lepiej,a Mateja,choć i mnie irytują już jego skoki odrobi na Landercie,bo bardzo dobrze Robert wypada w drużynówkach,a Landert to zawodnik bardzo przeciętny.Japończycy mogą być nieobliczalniu u siebie,ale jeśli ściany im nie pomogą,to nie wyprzedzą nawet Polski.Czesi mają 3 zawodników na mniej więcej takim samym poziomie i troche słabszego czwartego,dlatego wyrówane skoki całego zespołu mogą dać im niezłe miejsce.Rosjanie mogą okazać się czarnym koniem,a Niemcy mają świetnego Uchrmanna i muszą liczyć na to,że Schmitt i Ritzierfeld zaczną skakać tak jak z początku sezonu,ale tak czy siak nie mają cxzwartego...
Więc powiem tak,jeśli ktoś na 3 tygodnie przed MS na najbardziej nieobliczalnej skoczni Świata przekreśla szanse Polaków,to mało zna sie na skokach,to skoki narciarskie nie szachy,dlatego wszystko sie może zdarzyć.Mnie bardzo ucieszy miejsce 5 lub 6,na więcej nie licze,ale 8 byłoby porażką,7 jakoś przyzwoicie.
greg van der drwal
08.02.2007, 21:23
@szwajcarka
ty nie komplementuj tak Mateji. Przecież mu do landerta bardzo daleko. :D
szwajcarka
08.02.2007, 21:01
i tak nie należy ich od razu przekreślać (Szwajcarów rzecz jasna), Michael jak mu dobrze pójdzie to może i skoczyć dobrze, a Andi i Simi na pewno skoczą za resztę. jak Szwajcarzy zajmą 8 miejsce, to którzy będą Polacy? My mamy w zasadzie tylko Małysza, czasem Stoch sobie poradzi, czasem Żyła... Mateja jest jak Landert, więc ja myślę, ze szwajcarzy będą 3. albo 4.
tommm
08.02.2007, 19:54
No to ja też zostawię tu swoje typy:
1. Austria - nie trzeba tu pisać dlaczego ;)
2. Norwegia - nawet niewiele jej zabraknie do Austrii, głównie dzięki Roarowi i Jacobsenowi.
3. Finlandia - mimo raczej przeciętnych skoków
4. Rosja - psychika Rosjan walki o medal nie wytrzyma, a będą blisko
5. Czechy - ostatnio świetnie skaczą, także nie stracą wiele do Finów
6. Japonia - własna skocznia, trochę szczęścia, i będą 6-ci
7. Niemcy - mocny Uhrmann, średni Schmitt i Ritzerfled, czwartego zawodnika brak...
8. Polska (oby) - Małysz to za mało by wlaczyć o coś więcej niż awans do drugiej serii
------------------- ---------
9. Szwajcaria - Landert i Moellinger zniwelują wysiłek Ammanna i Kuettella
10. Słowenia - cały czas przeciętni, nie mają następców pokolenia medalistów IO 2002
Syniu
08.02.2007, 17:50
pare komenatrzy nizej napisalem moja ocene poszczegolnych zawodnikow ktora skladala sie na miejsce rezprentacji w druzynowce na MS w Saporro. pare osob mnie sprostowalo i mousze pwoiedziec ze.... sie z nimi zgadzam ! tylko oceniajac poszczegolnych zawodnikow wzialem pod uwage ich wzrost formy lub ew spadek na MS. Nie wieze np w to ze taki specjalista jak Kojonowski nie przygotowal Ljokesloja do najwazniejszej imprezy sezonu, przynajmniej tak aby byl lepszy od Hilde czy Bardala. Spath to jedna wileka niewiadoma a i tak zapewne znajdzie sie w kadrze i wcale nie jest powiedziane ze bedzie skakal gorzej niz Stoch czy Zyla. Loitzl idealny doswiadczony kandydat do druzynowki a jego forma wciaz rosnie. Pauli i Innauer bardzo nierowno skacza. Janda nie bedzie gorszy od Kouldelki, tak mi sie wydaje. pzdr.
Kowal
08.02.2007, 17:05
Wywnioskowałem z tego Felietonu,że Polska jest na straconej pozycji i nie może wyprzedzić Niemców,Rosjanów czy Czechów hehe,bzdura,o ile 3 zespoły są całkowicie poza zasięgiem i w ciemno obstawiam,że będą na podium Austria,Norwegia,Finlandia o tyle myślę,że Polska może powalczyć nawet o 5 lokate,bo porównam teraz Polską kadre do zespołów,które bedą z nami się biły o miejsca:
Polska:Nie mcy
Małysz-Uchrman n 1:0
Stoch-Schmitt 1:1
Żyła-Ritzierfeld 0:1
Mateja-Ulmer 1:0
razem:3:2 mamy nawet lekką przewage,bo Mateja skacze świetnie w drużynówkach,a słabo indywidualnie,dlatego mamy szanse,bo jakby Mateja równie słabo skakał w drużynie co indywidualnie to 7 miejsce byłoby dużym sukcesem,ale najwyraźniej autorka zapomniała,że Mateja świetnie skacze w drużynie,a Stoch i Żyła ostatniuo są w dobrej formie.
Polska:Rosj a
Małysz-Vassiliev 1:0
Stoch-Ipatov 0:1
Żyła-Kornilov 1:1
Mateja-Rostliakov 1:1
wynik:2:3 tu lekko przegrywamy,bo Rosjanie to będzie czarny koń tych MŚ.
Polska:Czechy
Małysz-Janda 1:0
Stoch-Koudelka 1:1
Żyła-Hajek 0:1
Mateja-Matura 1:1
wynik 3:3 tu bedzie ciekawa rywalizacja,no chyba,że Małysz dużo odkoczy Jandzie,a reszta naszych skoczków bedzie skakała porównywalnie do Koudelki,Hajka i Matury.
Tak więc można powalczyć o 5 miejsce,Niemcy są słabi i jedynie świetna forma Uchrmanna może ich wywindować i muszą liczyć,że chociaż Schmitt bądź Ritzierfeld go wspomogą,bo 4 zawodnika to oni wogóle nie mają,4 miejsce jak zajmą to bedzie cud,daje im miejsca 5-7.
Rosjanie to może być niespodzianka,znakomity Wassiliev,świetny Ipatov,troche słabiej ostatnio skacze Kornilov,ale nadalk przyzwoicie,zepsuć im moze troche Rostliakov na medakl nie mają co liczyć,ale obstawiam miejsca 4-6.
Polska Niesamowity Małuysz plus so wlidni Stoch i Żyła i zawsze dobrze wypadający w drużynówkach Mateja,to mieszankia wybuchowa,miejsca 5-7.
Czechy w bardzo dobrej formie jest przede wszystkim Koudelka,dobrze skacze Hajek,przyzwoicie Janda i przeciętny Matura,też ma jakieś przebłyski,obstawiam 5-7.
Szwajcaria raczej napewno 8 obstawiam 7-8,mają tylko dwóch skoczków,no chyba,że coś wspomoże Moellinger,bo na Landerta nie mają co liczyć zawali im wszystko.
Słowenia no bardza słaba forma wszystkich Słoweńców i miejsce 8 to bedzie dla nich świetny wynik.
Japonia jako gospodarz mogą namieszać,nie ryzykuje obstawiania ich miejsca,to zespół nieobliczalny.
mk
08.02.2007, 16:55
syniu,co Ty gadasz,przecież Koudelka jest w tym sezonie dużo lepszy od Jandy..Pedro,dzięki za przypomnienie nazwiska tej nowej twarzy w niemieckich skokach,Pascal Bodmer,nie wiem czy ma talent,ale niezłe z niego ciasteczko....:)<serduszka& gt;
Pedro
08.02.2007, 16:43
@VoXoV
chyba zapomniałeś jeszcze dodać Słowenii :D
a tak po zatem to nie wiem co ze Szwedami ale może też będą. Estonia też czasami skacze w drużynie.
Pedro
08.02.2007, 16:42
@VoXoV
chyba zapomniałeś jeszcze dodać Słowenii :D
a tak po zatem to nie wiem co ze Szwedami ale może też będą. Estonia też czasami skacze w drużynie.
VoXoV
08.02.2007, 16:15
Moje typy:
1. Austria
2. Finlandia
3. Norwegia
4. Rosja
5. Polska
6. Szwajcaria
7. Czechy
8. Japonia
9. Niemcy
Na końcu: Francja, Włochy, Białoruś, Ukraina, Kazachstan, USA (?), Korea i niewiem jak tam dalej Chiny? Kanada? - kolejnosc losowa z lekkim wskazaniem na Kazachstan i Korea
Wogole jakie zespoly beda na MS? Chodzi mi glownie o te mniej znane w skokach
VoXoV
08.02.2007, 16:10
Moje typy:
1. Austria
2. Finlandia
3. Norwegia
4. Rosja
5. Polska
6. Szwajcaria
7. Czechy
8. Japonia
9. Niemcy
Na końcu: Francja, Włochy, Białoruś, Ukraina, Kazachstan, USA (?), Korea i niewiem jak tam dalej Chiny? Kanada? - kolejnosc losowa z lekkim wskazaniem na Kazachstan i Korea
Wogole jakie zespoly beda na MS? Chodzi mi glownie o te mniej znane w skokach
Pedro
08.02.2007, 15:51
@Kamil
chyba zapomniałeś o Rosji, oni będą walczyć o medal.
@Syniu
Nie mogę się z tobą zgodzić że Speath ma taką samą ocenę jak Stoch czy Żyła. Speath jest totalnie bez formy i nawet na MŚ nie pojedzie. Powinieneś w jego miejsce dać Pascala Bodmera albo Kevina Horlachera.
Loitzl - wątpię by znalazł się on w 4 na drużynówkę, precież są Pauli, Innauer i jeszcze Koch.
Janda - ta ocena to nawet mu pasuje ale Koudelka któremu dałeś 3 zasługuje na 4.
Kornilov - powinien mieć taką ocenę jak Ipatov
Bardal - tylko 3? trochę mało jak na niego, 4 albo 5 powinno być a za to troce wygurowana ocena dla Ljokelsoya, dałeś mu 5 tak jak Kuettelowi a porównaj sobie ich poziom.
Reszta to w sumie już pasuje.
Aj ten Landert na więcej niż 1 nie zasługuje :D
Kamil
08.02.2007, 15:26
1.Austria
2.Norwegia
3.Finlandia
4.Szwajcaria
5.POLSKA
6.Niemcy
7.Japonia
8.Czechy
Choć co do Japoni to nie wiem bo to u nich są mistrzostwa
Syniu
08.02.2007, 14:40
ocena formy zawodnika w skali 1-6
1. Aut- Schliz 6, Morgi 5, Kofi 5, Loitzl 5 =21
2. Nor- Jacobsen 6, Ljokesloi 5, Hilde 4, Bardal 3 = 18
3. Fin- Ahonen 5, Hautameki 5, Lappi 4, Haponnen 3= 17
4. Sui- Amman 6, Kuttel 5, Molinger 3, Landert 1 = 15
4. Ger- Uhrman 5, Schmitt 4, Ritzerfeld 3, Spath 3 = 15
6. POL- MALYSZ 6, STOCH 3, ZYLA 3, MATEJA 2 = 14
6. Ros- Vassyl 5, Ipatov 4, Kornilow 3, Rosiliakow 2 = 14
8. Cze- Janda 4, Kouldelka 3, Hajek 3, Matura 2 = 12
dom
08.02.2007, 14:10
1. Austria
2. Norwegia
3. Finlandia
4. Szwajcaria
5. Rosja
6. Polska
7. Niemcy
Pedro
08.02.2007, 13:22
@fan skoków
wiem zapomniałem o nich
CD
Niemcy - tam jak na razie jest tylko Urchmann, nie wiadomo jak będzie ze Schmittem który wciąż odczuwa skutki upadku w Titise Neustadt. Ritzerfled jest bardzo nie stabilny. No ale kto jeszcze? Chyba trener będzie zmuszony zabrać kogoś z reprezentacji Heinza Kuttina np. Kevina Horlachera, Pascala Bodmera, Patrika Bodmera, Felix Shoft lub Andreasa Wanka. A poza tej kadry to Stephan Hocke jest bez formy, Ulmer dobry ale chyba jednak przypadkowy początek sezonu. Szkoda że nie ma Neumayera który ma kontuzję.
Japonia - na swoim terenie mogą być mocni ale brak im 4 zawodnika. Daiki Ito, Noriaki Kasai i Takanobu Okabe to raczej pewniacy. Kto następny? Może Keneshiro Ito, Taku Takeuchi, Keita Umezaki. Akira Higashi wygrał jeden konkurs COC w tym sezonie właśnie w Sapporo gdzie będą mistrzostwa ale wątpię by na niego właśnie postawił trener. Wybierając skłąd będzie trzeba popatrzeć raczej na COC, tam Japończycy są na wysokim 3 miejscu. O start na mistrzostwach będzie jeszcze walczyła grupa kilku zawodników prezentująca podobny poziom.
Francja - dobrze na początku sezonu prezentował się szczególnie Descombes Sevoie. Nienajgorzej także David Lazzaroni. Ale ostatnio trochę słabiej im idzie. Natomias Emanule Chedal skacze coraz lepiej, pokazał to w Klingental. Ale jest problem taki jak w większości reprezentacji, brak 4 do "brydża". Damjan Bourqui ma tylko 1 ptk w COC, Nicolas Mayer nieco więcej ale chyba z tych zawodników będzie musiał wybierać Niemela. Są jeszcze tacy zawodnicy jak: Mabboux, Felisaz, Bourdel, Morel, Maitre, Robe ale oni mają mniejsze szanse na wyjazd.
mk
08.02.2007, 13:08
Prawda jest taka,że oprócz Austrii wszystkie drużyny prezentują jednakowo kiepski poziom,więc każda ma szansę na 2 i 3 miejsce na podium.Jeśli jednak musiałabym kogos typować,to myślę,że będą to nowe potęgi w skokach-nasi południowi i wschodni sąsiedzi.Powoli acz nieuchronnie następuje poczatek końca dominacji Finów i Niemców.Ci ostatni powinni juz rozglądać się za następcami Schmitta i Hannawalda.Teraz nawet skakał jakiś Pascal,(zapomniałam nazwiska,ale wiecie taki ładny blondynek:),ale do formy rok starszego Gregora S.to mu baaaaaaaardzoooo daleko.Powiem wprost:odkad Hannawald zakonczył karierę,skoki niemieckie zaczęły się sypać!I choc Uhrmann robi,co może,to 1 zwycięstwo na 3 lata to jak kropla w morzu(oczekiwań)A obietnice Schmitta w poprawe formy?Już dawno w to nie wierzę:)Mówi to przed kazdym sezonem:DA teraz jak leży w szpitalu,to już wogóle przerąbane......A co do naszej drużyny,to przepraszam,jak jesteście tacy mądrzy to poddajcie pomysł trenerowi,kogo ma wziąść,może wy sie zgłoście,to cos wygramy:DAlbo niech pozyczy kogoś o Pointnera,bo tam jest w czym wybierać:)
fan skoków
08.02.2007, 12:48
@Pedro
Podobał mi się ten tekst, ale zabrakło w nim jednego: oceny Japończyków, no i Niemców, w ewentualności można było dodać Francuzów.
Wehrmacht
08.02.2007, 11:50
@Zula
nie watpie w to, ze za pare lat i Stefanek zacznie soba reprezentowac jakis poziom, dobrze by bylo. Ale nie boj nic, nie bede sie zarzekac ze go zawsze wspieralam, bo rzeczywiscie - nie robie tego. Pozdro!
Zula
08.02.2007, 11:46
@Wehrmacht
Mówisz, że inni zdobyliby coś więcej od Huli? A skąd ta pewność? Wróżka Ci przepowiedziała? Jeśli tak to daj cynk trenerom to może jeszcze zrobią poprawki w kadrze.
Nasi juniorzy nawet jeśli skaczą dobrze w innych konkursach to na takiej imprezie by się spalili. To nie są talenty na miarę Gregora, Pauliego czy Innauera. Poza tym, może ich trener nie chce zaburzać ich przygotowań do MŚJ? nie wiem.
Jedno jest pewne- trener Lepistoe jest wybitnym fachowcem, który w swoim dorobku ma medale największych gwiazd skoków narciarskich. Uważam, że wie co robi. Ma moje pewłne zaufanie. Skoro u Małysza, Stocha i Żyły zaczyna coś zaskakiwać to jego praca przynosi efekty. Nikt nie powiedział, że od razu bedziemy mieli dream team. Trzeba czasu.
W sumie po co ja się produkuję. I tak Was nie przegadam. Wy i tak spisaliście Stefana na straty. Tylko proszę Was, abyście potem jak zacznie mu kiedykolwiek wychodzić nie mówili, że wierzyliście i wspieraliście go cały czas. Tylko o to was proszę.
Pedro
08.02.2007, 11:19
Austria - murowany kandydat do złota. Schlierenzauer, Morgerstern, Kofler, Koch, Hollwarth, Innauer, Pauli. A. Poitner będzie miał na pewno zamęt głowy przed wybraniem 4 do drużynówki.
Finlandia - Ahonen (skacze w miarę, może treningi mu coś dały), M. Hautamaki (nie jest tragicznie ale mogło by być lepiej), Lappi (ostatnio skacze coraz gorzej) no i to tylko tych 3 finów którzy prezentowali jeszcze w miarę poziom. Brakuje im 4 zawodnika. A więc kto? J. Hautamaki, Olli, Lindstroem, Hakola, Happonen? No i będzie miał niemały problem Nikunen
Norwegia - jak na razie to Jacobsen i Hilde i Bardal. Kto dalej? Ljokelsoy (ostatnio rośnie forma), Pettersen (chyba też już powoli wychodzi dołka), Romoren (zbyt słabo), Aaraas (za mało ptk w PŚ, nie jest stabilny), Solem (zawodnik raczej pokroju COC), Stensrud (no ewentualnie) Bystoel (czy on czasem nie zdobył złota na IO? a co teraz prezentuje - katastrofa) Kojonkowsi będzie miał bardzo trudne zadanie z wybraniem tych 4.
Rosja - bardzo mocna drużyna. Vassiliew (w ostatnim czasie przechodzi samego siebie w konkursach choć to i tak jeszcze nie jest szczyt formy, widać jeszcze rezerwy), Kornilov (to może być jeden z "czarnych koniów" MŚ, prezentuje bardzo wysoką, stabilną formę), Ipatow (to co Kornilov), Rosliakow (zdecydowanie najsłabszy z 4 ale i tak zrobił duże postępy, będzie mocnym punktem drużyny).
Czechy - zdawało by się że skoki czeskie po tym jak ostatnio Janda skacze słabiej upadły. Ale wysoką formę ostatnio prezentuje Koudelka. Czesi mogą także liczyć na Hajka, Maturę, Vaculika. Janda natomiast skacze jeszcze nie najlepiej ale widać że powoli forma idzie w górę.
Szwajcaria - jak by nie patrzeć na tą drużynę to jest tam tylko 2 zawodników. Moelinger jest kiepski choć nieraz ma przebłyski a Landert zawodnik na FIS CUP.
Słowenia - kiepsko cała drużyna. Tam jest ciężko o jednego zawodnika a co dopiero o całą drużynę. Najlepiej z nich prezentuje się chyba Pikl. Jeden konkurs przypadkiem wygrał Urbanc. I to by było na tyle. Kranjec, Benkovic, Peterka = porażka. Może warto będzie dać szansę powracającemu Zoncie, albo komuś z 2 drużyne np. Sinkovec, Tepes, Hrgota.
Włochy - moja ulubiona reprezentacja (oczywiście poza Polską :D). 2 dobrych zawodników: Colloredo i Morassi. I kto dalej? Beltrame, Bolognani. Chiapolino nawet nie potrfai załapać się do 30 FIS CUP dlatego on raczej odpada.
A co do naszej drużyny to Lepistoe po Klingental wybrał drużynę na MŚ: Małysz, Stoch, Żyła, Mateja i Hula. Trochę dziwi obecność Huli ale jak taki trener jak Lepistoe daje mu szansę to czyli coś w nim jest. Warto zaufać takiemu trenerowi.
Pedro
08.02.2007, 11:16
Austria - murowany kandydat do złota. Schlierenzauer, Morgerstern, Kofler, Koch, Hollwarth, Innauer, Pauli. A. Poitner będzie miał na pewno zamęt głowy przed wybraniem 4 do drużynówki.
Finlandia - Ahonen (skacze w miarę, może treningi mu coś dały), M. Hautamaki (nie jest tragicznie ale mogło by być lepiej), Lappi (ostatnio skacze coraz gorzej) no i to tylko tych 3 finów którzy prezentowali jeszcze w miarę poziom. Brakuje im 4 zawodnika. A więc kto? J. Hautamaki, Olli, Lindstroem, Hakola, Happonen? No i będzie miał niemały problem Nikunen
Norwegia - jak na razie to Jacobsen i Hilde i Bardal. Kto dalej? Ljokelsoy (ostatnio rośnie forma), Pettersen (chyba też już powoli wychodzi dołka), Romoren (zbyt słabo), Aaraas (za mało ptk w PŚ, nie jest stabilny), Solem (zawodnik raczej pokroju COC), Stensrud (no ewentualnie) Bystoel (czy on czasem nie zdobył złota na IO? a co teraz prezentuje - katastrofa) Kojonkowsi będzie miał bardzo trudne zadanie z wybraniem tych 4.
Rosja - bardzo mocna drużyna. Vassiliew (w ostatnim czasie przechodzi samego siebie w konkursach choć to i tak jeszcze nie jest szczyt formy, widać jeszcze rezerwy), Kornilov (to może być jeden z "czarnych koniów" MŚ, prezentuje bardzo wysoką, stabilną formę), Ipatow (to co Kornilov), Rosliakow (zdecydowanie najsłabszy z 4 ale i tak zrobił duże postępy, będzie mocnym punktem drużyny).
Czechy - zdawało by się że skoki czeskie po tym jak ostatnio Janda skacze słabiej upadły. Ale wysoką formę ostatnio prezentuje Koudelka. Czesi mogą także liczyć na Hajka, Maturę, Vaculika. Janda natomiast skacze jeszcze nie najlepiej ale widać że powoli forma idzie w górę.
Szwajcaria - jak by nie patrzeć na tą drużynę to jest tam tylko 2 zawodników. Moelinger jest kiepski choć nieraz ma przebłyski a Landert zawodnik na FIS CUP.
Słowenia - kiepsko cała drużyna. Tam jest ciężko o jednego zawodnika a co dopiero o całą drużynę. Najlepiej z nich prezentuje się chyba Pikl. Jeden konkurs przypadkiem wygrał Urbanc. I to by było na tyle. Kranjec, Benkovic, Peterka = porażka. Może warto będzie dać szansę powracającemu Zoncie, albo komuś z 2 drużyne np. Sinkovec, Tepes, Hrgota.
Włochy - moja ulubiona reprezentacja (oczywiście poza Polską :D). 2 dobrych zawodników: Colloredo i Morassi. I kto dalej? Beltrame, Bolognani. Chiapolino nawet nie potrfai załapać się do 30 FIS CUP dlatego on raczej odpada.
A co do naszej drużyny to Lepistoe po Klingental wybrał drużynę na MŚ: Małysz, Stoch, Żyła, Mateja i Hula. Trochę dziwi obecność Huli ale jak taki trener jak Lepistoe daje mu szansę to czyli coś w nim jest. Warto zaufać takiemu trenerowi.
Wehrmacht
08.02.2007, 11:12
@tomasz
W Willingen.
Wehrmacht
08.02.2007, 11:06
@Zula
1. Jest w kadrze A, a nie powinien w niej byc.
2. Kiedys moze cos tam zdobyl, ale co to byly za punkty...mierniutkie.
3. No nie...w ogole Hula jest the best! Chocby jakiegos juniora wziac, a nie Hule skoro on i tak nic nie wskora.
4. To niech ktoregos wezma na MS a nie na PK, co to za problem.
5. Przypuszczam, ze bysmy osiagneli wiecej niz Hula...
tomasz
08.02.2007, 11:03
w sobote jest jaki konkurs ?
Zula
08.02.2007, 10:57
@Wehrmacht
Zabierają go bo:
1. jest z kadry A
2. zdobywał już punkty PŚ
3. nie ma w kraju leszego skoczka
4. pozostali jadą na PK
5. a przecież mnie czy ciebie nie wystawią;)
ciekawy
08.02.2007, 10:54
Czy Kadra T już wyleciała dfo USA?
Wehrmacht
08.02.2007, 10:39
Nie rozumiem po co Hule zabieraja na MS?
fan skoków
08.02.2007, 09:40
Ja obstawiam wynik Polaków tak:
miejsca: 1-3: cud
4: wielki sukces
5: sukces
6: dobry wynik
7-8: słabo
9-16: katastrofa (oczywiście ostatnia liczba może się zmienic)
Gdy obstawiałem na ZIO to wyszedł mi wielki sukces i w pewnym momencie niewiele brakowało to cudu, miejmy nadzieję, że tym razem też będzie wielki sukces, choć się mówi że 4 miejsce jest miejscem najgorszym.
Zula
08.02.2007, 09:19
Fakt, Polskim skoczkom nie będzie łatwo. Konkursy drużynowe często rządzą się swoimi prawami. Słabi zawodnicy czasem potrafią się zmobilizować i wychodzi świetnie. Na pewno będzie trzeba uważać na Rosjan, Szwajcarów czy Czechów. U nich mogą pojawić się niespodzianki. Wielkim znakiem zapytania są dla mnie Norwegowie i Niemcy. O ile jeszcze Norwegowie mają Hilede, Jacobsena, Ljoekelsoeya, Stensruda, to u Niemców z zawodnikami jest jakoś kiepsko, a przecież sam Uhrmann wszystkiego nie załatwi. Myślę, że z Niemcami polska kadra również powinna powalczyć. Słoweńcy to też znak zapytania. Całkowice bez formy, ale trenują z nowym trenerem i nie wiadmo co będzie, a ztego co pamiętam to na ostatnich MŚ byli na miejscu trzecim. O Japończykach już nawet nie wspomnę, bo tak rzadko ich widać w PŚ, że Bóg wie co oni tam trenują na tej Okurayamie i co szykują dla rywali.
Myślę, że obiektywnie Polskę stać na 5- 6 miejsce. Choć skłaniałabym się raczej do 5 miejsca. Adam ma świetną formę. Piotrek i Kamil skaczą równo, blisko siebie i raczej ostatnio nie robią niespodzianek typu: raz skaczą 130 m, a drugi raz 60 m. Ich dobra postawa daje pewne nadzieje na konkurs drużynowy.
Ten sezon pokazuje, że najmocniejsi są Austraicy i chyba miejsce I jest już zarezerwowane dla nich, walka będzie sie toczyła od miejsca 2. I jak to w sporcie bywa zdarzaja się niespodzianki. A kto wie, może nasi chłopcy taką nam sprawią:)
lilcia
08.02.2007, 08:55
Zdecydowanie liczę na Austriaków=)
Kto za nimi???
Stawiam na Finlandię, później MOżE Norwegię (bo oprócz Jacobsena to ... coś im nie idzie w tym sezonie)
Ale-obejrzymy-zo baczymy!!! =)
prezes
08.02.2007, 07:31
jak dobrze pójdzie i wezma wojtka skupienia a nie hule to mozemy liczyc na miejsce 4 a nawet gdyby polacy skakali na maximum swojej aktualnej formy to morzemy byc 3 chociaz norwegia i austria i finlandia wydaja sie byc nwjlepszymi 4 miejsce jest realne
fan skoków
07.02.2007, 23:55
A tak w ogóle niektórzy zachwycają się Czechami jaką to mają dobrą drużynę napewno powalczą o medal. Podliczcie sobie punkty drużyny polskiej i czeskiej z tego konkursu, to my wychodzimy na +. Więc teoretycznie my teżpowalczymy o medal. Ale prawda jest taka, że ani my, ani Czesi, ani Rosjanie nie powalczą o medal niestety. Teraz wszyscy zachwycają się Rosjanami tylko, że w Turynie też nimi sięzachwycali, a nawet powiem więcej część forumowiczów wykluczało możliwość wygrania naszych z Rosjanami co wtedy uważałem za śmieszne i miałem rację. Teraz nie wierzę żeby Roslyakov poza małymi wyjątkami (które ze 3 bodajże mieliśmy) skakał jakoś extra. My mamy już mocną 3, a naszych zawodników forma rośnie i w tej sytuacji wcale nie byłbym zdziwiony gdyby ktoś 4 złapał formę, a wtedy mielibyśmy sporą szansę pokonać Rosjan. Niepewni są w tej chwili Niemcy i być może tak jak 2 lata temu Oberstdorfie dla Japończyków, tak i teraz dla Niemców Sapporo może okazać się początkiem końca ich potęgi (choćnawet teraz słowo potęga jest trochę przesadzone). No i są jeszcze Szwajcarzy, ale oni mają jedynie: Ammanna i Kuettela. Moellinger czasem ma problemy z awansem do konkursu. Landert skacze tragicznie, więc na dzień dzisiejszy ciężko powiedzieć żeby byli dla nas zagrożeniem. Jeszcze wracając do Czechów, oni nie mają lidera i to jest ich największy ból, bo nie mają zawodnika, który by powalczył o pierwszą "10". Japończycy są zupełnie bez formy, raczej nie wejdądo II serii, choć będą skakać u siebie, ale przecież fakt że przed własną publicznością nie zdziała cudów. Słoweńcy to katastrofa, ledwo kwalifikują się do "30", jeśli w ogóle w niej bywają. Moim zdaniem zupełnie poza naszym zasięgiem są: Austriacy, Norwegowie i Finowie. Austriacy w tej chwili to i nawet może mogliby utworzyć 2 silne drużyny, bo przecież mająprzynajmniej 8 znakomitych skoczków: Koffler, Morgenstern, Koch, Loitzl, Hoellwarth, M.Innauer, Schlierenzauer, czy Pauli i każdy z nich mógłby właściwie stanąć na podium konkursu, Norwegowie mająświetnego Jacobsena, ostatnio zaczął dobrze skakać Ljoekelsoy, dobrzy są: Hilde, Bardal, a nawet ma przebłyski Pettersen. Finowie też będą mieć medal, bo: A.Lappi, M.Hautamaeki i J.Ahonen to zawodnicy którzy zajmuhąmiejsca w "10" konkursów,do tego dojdzie najprawdopodobniej Olli lub J.Hautamaeki, którzy ostatnio regularnie punktują.
A więc reasumując myślę, że w Sapporo powalczymy o miejsca 4-6 z Rosjanami i Niemcami.
pozdrowienia
Obserwator
07.02.2007, 23:50
Na tych mistrzostwach walka na pewno będzie zacięta, ale tylko o 2 i 3 miejsce. Wg mnie Austria nie ma prawa przegrać tego konkursu. Oczywiście może się zdarzyć jakiś fatalny skok jednego z nich, ale i tak stawiam ich na pierwszej pozycji do złota. A te zapowiedzi trenera finów o złocie są wyssane z palca. Jak widze skoki Ahonena czy Mattiego to nie wydają się oni tymi samymi zawodnikami którzy podbijali wiele skoczni na świecie. Mogą oni zdobyć medal, ale nie złoty. Na trzecie miejsce szansę mają może nawet i Rosjanie. Jak Ipatov i Kornilow złapią formę, nie mówiąc już o Wasiliewie, mogą się okazać groźni. Sytuacje u nich może zepsuć 4 zawodnik, którego po prostu chyba nie mają :). A nasi? Dobrze bt było żeby byli w piątce :). Zawsze można pomarzyć :D
Obserwator
07.02.2007, 23:38
Na tych mistrzostwach walka na pewno będzie zacięta, ale tylko o 2 i 3 miejsce. Wg mnie Austria nie ma prawa przegrać tego konkursu. Oczywiście może się zdarzyć jakiś fatalny skok jednego z nich, ale i tak stawiam ich na pierwszej pozycji do złota. A te zapowiedzi trenera finów o złocie są wyssane z palca. Jak widze skoki Ahonena czy Mattiego to nie wydają się oni tymi samymi zawodnikami którzy podbijali wiele skoczni na świecie. Mogą oni zdobyć medal, ale nie złoty. Na trzecie miejsce szansę mają może nawet i Rosjanie. Jak Ipatov i Kornilow złapią formę, nie mówiąc już o Wasiliewie, mogą się okazać groźni. Sytuacje u nich może zepsuć 4 zawodnik, którego po prostu chyba nie mają :). A nasi? Dobrze bt było żeby byli w piątce :). Zawsze można pomarzyć :D
mięsista
07.02.2007, 23:24
uważam stanowisko pani Ani za niesprawiedliwe jeśli chodzi o polską ekipę; piotr żyla i kamil stoch nie są skoczkami wysokiej klasy... JESZCZE... ale prezentuja równy poziom, ich skoki są powtarzalne i calkiem przyzwoite; a łukasz kruczek twierdzi, ze 5. miejsce w druzynówce jest calkiem realne... Pozdrawiam
pawelb91
07.02.2007, 23:18
Austryjacy drużynówke wygrają