Na zakopiańskich konkursach Pucharu Świata, które odbędą się już w ten weekend, po raz pierwszy w kadrze Austrii zawita Mario Innauer. Młodziutki Austriak został powołany przez trenera Alexandra Pointnera do reprezantacji, z którą dziesiejszego dnia przybędzie do stolicy Tatr.
"Cieszę się, że mój prawdziwy debiut w drużynie narodowej będzie miał miejsce właśnie w Zakopanem. Słyszałem już tak wiele o niesamowitej atmosferze, która panuje tam podczas konkursów. Teraz musze się nad tym skoncentrować by połączyć przeżycia z dobrymi wynikami" - powiedział Innauer na temat swojej nominacji.

Do Polski, po krótkiej przerwie w startach, przyjedzie również nowa gwiazda teamu austriackiego, Gregor Schlierenzauer: "Wczoraj zdołaliśmy przeprowdzić jeszcze bardzo efektywny trening w Ramsau. Według mnie jestem gotów by stawić czoło nowym wyzwaniom. Po Turnieju Czterech Skoczni potrzebowalem trochę spokoju".

Obok wyżej wymienionych skoczków, w Zakopanem zobaczymy również: Thomasa Morgensterna, Martina Kocha, Wolfganga Loitzla, Martina Höllwartha i Arthura Pauliego. Zabraknie natomiast dwóch Andreasów: Koflera i Widhoelzla. Ich czeka specjalny program treningowy przygotowany przez sztab szkoleniowy drużyny Austriackiej. Polecą oni do Lillehammer wraz z asystentem Pointnera, Markiem Noelke.

"Jeśli nie jesteś w pełni sił, to sezon może się wydać niezmiernie trudny. Nie było wiele możliwości by przed startem Pucharu Świata potrenować na dużej skoczni. Zgrupowanie w Norwegii na pewno nam obu pomoże" - stwierdził Andreas Kofler.