Środa upłynęła na skoczni Bergisel pod znakiem treningów i kwalifikacji do zaplanowanego na jutro, trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Wszystkie trzy skoki, które oddał w dniu dzisiejszym najlepszy z Polaków Adam Małysz, pozwoliły skoczkowi z Wisły na uplasowanie się na czołowych lokatach. To dobry prognostyk przed czwartkowym konkursem w Innsbrucku. "Trzeba przyznać, że moje wszystkie dzisiejsze skoki na Bergisel były bardzo poprawne i dawały mi miejsce w czołówce" - mówił po kwalifikacjach Małysz.
Prócz Małysza w jutrzejszym konkursie wystąpią Rafał Śliż i Kamil Stoch. "To mi się akurat ostatnio udaje, że potrafię się skoncentrować i oddać dobry skok wtedy, kiedy trzeba" - powiedział Stoch.

Przypomnijmy, iż rywalami Polaków w 1. rundzie konkursu, rozgrywanej systemem KO, będą Nikolay Karpenko, z którym zmierzy się Kamil Stoch; Denis Kornilov wystąpi w parze z Rafałem Śliżem; zaś Christian Ulmer powalczy z Adamem Małyszem.