Podsumowanie 2006 roku - cz. 1
Opublikowano: 31 grudnia 2006, 22:09
Ostatnia aktualizacja: 31 grudnia 2006, 22:10
Rok 2006 upłynął pod znakiem wielkich sportowych emocji. Już na początku stycznia kibice skoków narciarskich mogli doświadczyć niezwykłego zjawiska - wygrania przez dwóch zawodników (Janne Ahonena oraz Jakuba Jandę Turnieju Czterech Skoczni. Podczas rozgrywek nie zabrakło sensacji w polskiej drużynie, gdyż Heinz Kuttin postanowił wycofać Adama Małysza z turnieju na rzecz odpoczynku.
Jak zawsze, wiele pozytywnych emocji u kibiców na całym świecie, wywołują zawody w Zakopanem. W tym roku w stolicy polskich Tatr bezapelacyjnie triumfowali Finowie. Podwójne zwycięstwo Mattiego Hautamaeki, drugie i trzecie miejsce Janne Ahonena oraz druga lokata w pierwszym konkursie Tamiego Kiuru to tylko niektóre sukcesy zawodników Suomi. Polacy, poza Małyszem, który zajął czwarte i czternaste miejsce, wypadli średnio. Dosyć dobre starty zanotowali Kamil Stoch oraz Stefan Hula. Optymizmem nie napawały jednak skoki Śliża, Mateji, Żyły czy Długopolskiego, którzy znaleźli się w trzeciej i czwartej dziesiątce.
Kolejną ważną imprezą były Mistrzostwa Świata Juniorów rozegrane w Kranju. Bezapelacyjnym zwycięzcą został młody i nikomu nie znany Austriak Gregor Schlierenzauer, który wyprzedził drugiego Jurija Teresa o ponad 10 punktów, zaś trzeciego Włocha Morassiego o prawie 12! Wśród Polaków najlepszy okazał się Łukasz Rutkowski, który uplasował się ostatecznie na czwartej pozycji. 23. miejsce z łączną notą 210,6 pkt. zajął Dawid Kowal. Do finałowej "30" nie zakwalifikowali się Sebastian Toczek (32. miejsce) oraz Dawid Kubacki (42. miejsce).
Wszystkie te wydarzenia odbywały się w cieniu przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Turynie, na których każdy chciał wypaść jak najlepiej. 12 lutego odbył się pierwszy konkurs na średniej skoczni, do którego zakwalifikowało się 50 zawodników, w tym czterech Polaków. Zawody niespodziewanie wygrał Lars Bystoel. Kolejne miejsca na podium zajęli Matti Hautamaeki oraz Roar Ljoekelsoey. Najlepszy z Polaków, Adam Małysz, nieco zawiódł swoich kibiców, gdyż wywalczył dopiero siódme miejsce, co znacznie odbiegało od oczekiwań. Bardzo dobry, jak na swoje możliwoci, start zanotował inny Polak, Kamil Stoch, który uplasował się na 16. pozycji. Ze zmiennym szczęściem skakali natomiast Robert Mateja (25. miejsce) oraz Stefan Hula (29. miejsce).
Drugi konkurs tegorocznej olimpiady był niezwykle ciekawym pojedynkiem, głównie dzięki dwóm skoczkom: Thomasowi Morgensternowi oraz Andreasowi Koflerowi. Dwaj młodzi Austriacy na dużej skoczni nie dali szans rywalom. "Morgi" skokami na odległość 133 i 140 m wyprzedził swojego rodaka zaledwie o 0,1 punktu. Na najniższym stopniu podium stanął Norweg Lars Bystoel. Mimo zapewnień Heinza Kuttina o dobrej formie drużyny, Polacy nie pokazali się z dobrej strony, wypadając zdecydowanie poniżej oczekiwań. Nasz najlepszy skoczek, Adam Małysz, zajął odległe 14. miejsce. Do drugiej serii zakwalifikował się jeszcze Kamil Stoch, któremu łączna nota 200 punktów dała 26 pozycję. Ostatni z Polaków, Robert Mateja, po skoku na odległość 111 m zajął 38. miejsce, pozwalając się wyprzedzić takim zawodnikom jak Guido Landert czy Radik Zhaparov.
Poprawę nastrojów nie tylko w polskiej ekipie, ale również u kibiców, przyniósł konkurs drużynowy, rozegrany 20 lutego. Nasi skoczkowie zajęli 5. pozycję wśród 16. zgłoszonych drużyn, wyprzedzając takie kraje jak Japonia czy Słowenia.
Swoją dominację w światowych skokach narciarskich po raz kolejny pokazali Austriacy, wyprzedzając Finlandię, która mimo walki do końca nie znalazła sposobu na pokonanie rewelacyjnie spisujących się podopiecznych Alexandra Pointnera, oraz Norwegię.
Końcowy sukces naszych skoczków nieco złagodził narastający konflikt na linii Kuttin - Kruczek. Ówczesny pierwszy trener naszej reprezentacji zarzucał swemu pomocnikowi nielojalność oraz podejmowanie wielu decyzji bez porozumienia z nim. Dziś jednak wiemy, że konflikt nie został w późniejszym czasie do końca rozwiązany, zaś z austriackim szkoleniowcem nie przedłużono kontraktu.
W krótkim czasie po Igrzyskach Olimpijskich odbyły się zimowe Mistrzostwa Polski. Przedsmakiem konkursu indywidualnego były zawody drużynowe, w których bez większych problemów zwyciężyła KS Wisła Ustronianka, wyprzedzając drugą TS Wisłę Zakopane o ponad 10 punktów. Trzecie miejsce zajęła AZS AWF Katowice. Konkurs o tytuł mistrza naszego kraju na Wielkiej Krokwi przyniósł wielkie niespodzianki. Nikt nie spodziewał się triumfu Roberta Mateji, którego wyższość musiał uznać wygrywający od lat wszystkie krajowe imprezy Adam Małysz. Trzecie miejsce, po skokach na odległość 128 i 126, 5 metra, zajął Kamil Stoch. Drugie zawody MP przebiegły bez większych rewelacji. Adam Małysz, podobnie jak w poprzednich latach, zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając o 7,5 punktu drugiego Kamila Stocha. Trzecie miejsce, z łaczną notą 232 punktów, wywalczył Stefan Hula.
c.d.n.
Autor: Anna Pałac
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (10)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
bikini
16.03.2007, 15:55
pagine piuttosto informative, piacevoli =) http://www.sanzkdni59.org/biki ni
Wehrmacht
02.01.2007, 11:46
@opiniowicz
Rzeczywiscie bardzo ladnie, tylko jeszcze sie zarejestruj i juz bedzie doskonale, ale to co - juz teraz nie bedziesz typowal???
pawel
01.01.2007, 21:09
no ciekawy rok ale olimpida nie udana lecz druzynowo swietnie robert zrobil niespodzianke sam pewnie nie wie jak
FIN
01.01.2007, 12:40
oglądam live serie próbną.martin smit moze sprawic dzis wielką niespodziankę gospodarzom.moze znąw jak za dawnych czasów zaczną sie pojedynki smita i malysza i
opiniowicz
01.01.2007, 10:13
witam!juz zmienilem nick z @typowicz na @opiniowicz.ladne,nie?teraz bede tu pod TYM nickiem sie spotykal na stronie!pozdrawiam i sczesliwego nowego roku 2007!:)
lilcia
01.01.2007, 09:50
A co do Zakopanego...to byłam tam w sobotę- i było wprost cudownie! (niezapomniane przezycie =)) ..... ale niedziela była smutna-fakt
lilcia
01.01.2007, 09:50
No w Turynie mój ulubiony zawodnik mnier bardzooooo zaskoczył(pozytywnie!!!) ...oby i w tym roku tak było !- Hautamaeki skacz skacz =)
Fin
01.01.2007, 09:04
mam nadzieje ze Hautameki sie przebudzi w drugiej częsci sezonu
Glazeczka
31.12.2006, 22:36
Konkurs w Zakopcu w 2006r to nie było jednak to samo co w poprzednich latach. Niedzielne zawody stały pod znakiem tragedii i przynajmniej w telewizji wyglądały nieco inaczej. W całym artykule przewija się dość często nazwisko "stoch". Widać, że Kamil zaczyna "lecieć" na nartach w bardzo dobrym kierunku. Miejmy nadzieję, że zawsze przynajmniej będzie się kwalifikował do 3-stki :)
radzio95
31.12.2006, 22:28
mam nadzieję że w drugiej części napiszecie o dobrej formie A. Małysza. Pozdro i do zobaczyska w 2007 roku