Od kilku lat coraz wyraźniejsza staje się tendencja, by duże, "reprezentacyjne" skocznie były także imponujące pod względem estetycznym czy zgoła artystycznym - w ten nurt wpisują się choćby Bergisel, Malinka, skocznie w Klingenthalu i Willingen... Obiekt w Ga-Pa ma jednak zakasować wszystkie pozostałe.
Przebudowie ma zostać poddany praktycznie cały teren dużej skoczni, włącznie z fragmentami stadionu (który nie był przebudowywany od czasu olimpiady), aż do brzegu zeskoku skoczni K-80. Wygląda na to, że przy tej okazji rozebrane zostaną "wciśnięte" między K-115 i K-90 dwie małe skocznie - prawdopodobnie później odbuduje się je w nowym miejscu, może koło K-43? Celem projektantów jest stworzenie całości, w której wieża sędziowska i startowa będą niejako wyrastać z trybun. Wybudowane zostaną trybuny boczne (jak choćby na Wielkiej Krokwi), które wyżej przechodzić będą w teren dla zawodników z szatniami i biurem zawodów. Do powiększenia skoczni (nowy obiekt ma mieć punkt K 125 m) konieczne jest ukształtowanie sztucznej buli, która dodatkowo ma być wybitnie funkcjonalna - to tam mieścić się mają różne biura, ułatwiające także funkcjonowanie mniejszych skoczni podczas zawodów. Jednak prawdziwym "highlight" projektu mają być obie wieże.
Wieża sędziowska ma wyrastać w trybuny bocznej i w znacznej części po prostu wystawać ponad terenem, wspomagana jedynie cienką dodatkową podporą (trochę podobną konstrukcję ma wieża sędziowska w Klingenthalu. Wyżej znajdować się będzie śmiały łuk wieży startowej. Rozbieg i oparcie mają być stopione w jedno - wieża będzie przymocowana jedynie progiem do trybun i swoją najniżej położoną częścią "zakorzeniona" głęboko w ziemi. Cała reszta ma wznosić się ukośnie ponad terenem bez żadnej dodatkowej podpory (można to porównać do pewnej skoczni mamuciej, zwanej niekiedy "krzywą wieżą w Oberstdorfie"). Ściany wieży będą pokryte nierówną, "pogniecioną" i pofałdowaną blachą, przez co cały czas będzie się od nich odbijać światło, sprawiając wrażenie, że sama wieża świeci. W nocy obiekt ma być oświetlony reflektorami, przez co będzie wręcz przypominał rozjarzony kryształ. Ta świetlista wieża ma stać się nowym znakiem rozpoznawczym Ga-Pa. Płynny łuk wieżo-rozbiegu ma w zamiarze projektantów symbolizować dynamikę skoku. Na szczycie skoczni znajdować się będą tradycyjnie "poczekalnia" dla skoczków, miejsce dla mediów i platforma widokowa - to ostatnie oznacza dobre wieści dla skoczniołazów...
Stara zielona wieża zostanie zburzona jak najszybciej po zbliżających się zawodach Turnieju Czterech Skoczni w Ga-Pa. Później, ze względu na tradycję, czyniącą świętokradztwem wszelką myśl o przeniesieniu zawodów, firmę wykonawczą czeka intensywna i wytężona praca. Nowa skocznia ma zostać otwarta już rok później, przed zawodami TCS 2007/2008. Pociechę stanowić może fakt, że tak szybka przebudowa udała się już w Bischofshofen, Innsbrucku i Oberstdorfie...
Dodatek: Także w Polsce czeka nas budowa kilku nowych, choć mniejszych, obiektów. O fundusze na odbudowę skoczni - czy raczej budowę imponującego nowego kompleksu zamiast dawnych trzech małych skoczni - walczy Bystra Śląska. W ramach modernizacji Skalitego dobudowane mają zostać mniejsze skocznie. Prawdopodobnie oznaczać to będzie koniec kompleksu skoczni Biła - nielubiane przez zawodników, wybitnie "stresogenne" skocznie z drogą na wybiegu zostaną zamknięte.