Adam Małysz w końcu wyleczył kontuzję kolana i w czwartek dołączył do kolegów z kadry na zgrupowaniu w Zakopanem. Po przyjeździe wręcz "palił się" do skoków na Średniej Krokwi, ale trener zapowiedział, że będzie musiał jeszcze kilka dni poczekać, zanim włoży narty. Na razie nie ćwiczy na skoczni, ale za to gra w piłkę nożną, wraz z innymi naszymi reprezentantami. Trener zalecił także grę w siatkówkę i ćwiczenia ogólnorozwojowe na siłowni. Na 100% nasz mistrz nie wystartuje w niedzielnych mistrzostwach Polski w skokach na igelicie. Który to już raz...... Szkoda, że ponownie coś przeszkodziło Adamowi.
Pod nieobecność Małysza w MP faworytami będą niewątpliwie Skupień i Mateja, którzy na treningach prezentują najwyższą formę, ale może pokaże się ktoś nowy...