Zima w całej Europie wciąż poza zasięgiem. Z powodu braku śniegu odwołano już zawody w Harrachovie, pod znakiem zapytania stoją zaplanowane na następny weekend konkursy w szwajcarskim Engelbergu. Na przełomie roku odbędzie się tradycyjny Turniej Czterech Skoczni - i tryb oznajmiający jest w tym wypadku jak najbardziej na miejscu. W całej 55-letniej historii tej prestiżowej imprezy nie zdarzyło się, by konkursy odwołano.
"Pokrycie czterech skoczni śniegiem to kwestia chwili" mówi przewodniczący komitetu organizacyjnego Turnieju, Claus-Peter Horle. "Jeśli jednak opadów śniegu zabraknie, potrzeba nam czterech mroźnych nocy, aby sztucznie naśnieżyć obiekty."

Determinacja organizatorów budzi podziw: jeśli nie uda się nawet sztucznie pokryć niemiecko-austriackich skoczni śniegiem, zawody odbędą się na nawierzchni igelitowej. Tego jeszcze nie było - zawody Pucharu Świata bez śniegu!