Simon Ammann został triumfatorem konkursu PŚ w Lillehammer. Szwajcar dokonał tego po raz drugi w swojej karierze i został liderem klasyfikacji generalnej. Tuż za nim uplasował się jego kolega z druzyny - Andreas Kuettel. Na trzecim stopniu podium stanął Thomas Morgenstern. Na niekorzystne warunki wietrzne w pierwszej serii trafił Gregor Schlierenzauer. W drugiej odsłonie pobił ponownie rekord skoczni - 141 metrów i dało mu to czwarte miejsce w konkursie. Piąty był Martin Hoellwarth. Kolejne miejsca zajęli Finowie: Ahonen i Hautamaeki, którzy lepiej wypadli w pierwszej serii. Na uwagę zasługuje wyczyn Andersa Jacobsena, który lądował na 142 metrze, jednak zaliczył podpórkę. Ostatecznie uplasował się na 10 miejscu. Adam Małysz, przez feralny upadek w I serii, dziś był 16-ty. Stefan Hula znalazł się na 29 miejscu. Pozostali Polacy nie punktowali.
OPIS KONKURSU:
Po wczorajszych problemach z pogodą jednak udało się rozegrać kwalifikacje. Dziś aura sprzyjała skoczkom i bez problemów obyło się w serii próbnej, którą wygrał, podobnie jak poprzednie serie - Gregor Schlierenzauer i urastał do roli zdecydowanego faworyta. Nieźle skakał także Adam Małysz.

Zawody rozpoczęły się o 16:00. Jako pierwsi skakali reprezentanci gospodarzy. Najlepiej z nich spisał się Tom Hilde - 120,5 metra. Po jego skoku zerwał się silny wiatr na zeskoku i jury na jakiś czas wstrzymało konkurs.

Po przerwie Roman Koudelka skoczył tylko 109,5 metra. Niewiele lepiej zaprezentowali się Lars Bystoel (111,5 m) i Rok Benkovic (110,5 m). Dopiero skok Adama Małysza na 126 metrów rozgrzał nieco publiczność. Niestety Polak zaliczył upadek. Odjechała mu lewa narta i sędziowie musieli odjąć mu punkty. Mieliśmy jednak nadzieję, że uda mu się wejść do II serii, jeśli w ogóle takowa się odbędzie.

Z 12 numerem skakał rekordzista skoczni - Gregor Schlierenzauer. Austriak w niesprzyjających warunkach uzyskał 120,5 metra i był drugi, za Tomem Hilde.

Potem słabe skoki zaliczyli Uhrmann (108 m), Romoeren (100 m), Okabe (102,5 m) i Bolognani (94 m). Ciut lepiej poradzili sobie Jakub Janda (114,5 m) i Kamil Stoch (112 m). Polak miał jednak małe szanse na punkty.

Dziewiętnasty startował Robert Mateja i dołączył na koniec stawki ze skokiem na 102,5 metra.

Nieco lepszy skok niż poprzednicy oddał Andreas Widhoelzl. 119,5 metra dało mu 3 miejsce. Także Vincent Descombes nie pozostał dłużny - 118 metrów.

Pogoda chyba nieco się poprawiła, bo Andreas Kuettel poleciał na 129,5 metra i został zdecydowanym liderem konkursu. 120,5 metra uzyskał Robert Kranjec i także był w czołówce. Tuż po nim zaprezentował się Janne Ahonen. Fin także poleciał daleko - 128 metrów i był za prowadzącym Szwajcarem.

Potem znów wiatr dał znać o sobie i Andreas Kofler musiał zejść z belki. Po krótkiej przerwie oddał skok na 124 metry. Tylko z małymi przerwami można było skakać. Matti Hautamaeki załapał się na korzystny podmuch lądując na 127 metrze. Wysokie noty za styl dały mu wyższą pozycję niż Ahonenowi.

Nieźle skakali także Damjan (125,5 m) i Morgenstern (126,5 m). Na rozbiegu została czołowa piętnastka Pucharu Świata. Fatalnie wypadli Pettersen (110 m), Hakola (110,5 m), Keituri (113,5 m) i Ulmer (113 m). Szybko okazało się, że zawdzięczają wysokie miejsca w "generalce" tylko dzięki loterii z Kuusamo.

Tego samego nie można powiedzieć o zawodnikach takich jak: Hoellwarth (126 m), Schmitt (120,5 m), Loitzl (124 m) czy Vassiliev (125,5 m). Stefan Hula lądował na 117 metrze i zdobył kolejne punkty PŚ.

Dobry skok oddał także Lindstroem - 122,5 metra. Nie skakał Neumayer. Trzy metry dalej niż fin skoczył Jacobsen i był najlepszym Norwegiem w konkursie po I serii. Zajmował miejsce w pierwszej dziesiątce.

Zaskoczyli dziś Szwajcarzy. Do prowadzącego Kuettela dołączył Simon Ammann - 128,5 metra i mielismy dwóch Helwetów na prowadzeniu. Ostatni skakał Arttu Lappi (128 m), ale podobnie jak Małysz miał upadek. Mimo tego obaj pechowcy znaleźli się w czołowej trzydziestce.

Po I serii prowadzili zatem Szwajcarzy przed Finami. Punktuja także dwaj Polacy: Hula i Małysz.

 Klasyfikacja po I serii
 miejsce i skoczek odl. 1 punkty
  1. Andreas Küttel (Szwajcaria)
  2. Simon Ammann (Szwajcaria)
  3. Matti Hautamäki (Finlandia)
  4. Janne Ahonen (Finlandia)
  5. Thomas Morgenstern (Austria)
  6. Anders Jacobsen (Norwegia)
  7. Jernej Damjan (Słowenia)
  8. Martin Höllwarth (Austria)
  9. Wolfgang Loitzl (Austria)
 10.Andreas Kofler (Austria)
 11.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 12.Veli-Matti Lindström (Finlandia)
 13.Tom Hilde (Norwegia)
 14.Martin Schmitt (Niemcy)
 15.Robert Kranjec (Słowenia)
 16.Gregor Schlierenzauer (Austria)
 17.Andreas Widhölzl (Austria)
 18.Henning Stensrud (Norwegia)
 19.Morten Solem (Norwegia)
 20.Vincent Descombes (Francja)
 21.Primoz Pikl (Słowenia)
 22.Arttu Lappi (Finlandia)
 23.Andreas Aren (Szwecja)
 24.Stefan Hula (Polska)
 25.Denis Kornilov (Rosja)
 26.Guido Landert (Szwajcaria)
 27.Adam Małysz (Polska)
 28.Jakub Janda (Czechy)
 29.Dimitry Ipatov (Rosja)
 30.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)

 31.Georg Späth (Niemcy)
 32.Christian Ulmer (Niemcy)
 33.Kalle Keituri (Finlandia)
 34.Lars Bystoel (Norwegia)
 35.Stefan Read (Kanada)
 36.Martin Koch (Austria)
 37.Rok Benkovic (Słowenia)
 38.Sebastian Colloredo (Włochy)
 39.Ilya Rosliakov (Rosja)
 40.Kamil Stoch (Polska)
 41.Roman Koudelka (Czechy)
 42.Lauri Hakola (Finlandia)
 43.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 44.Michael Uhrmann (Niemcy)
 45.Daiki Ito (Japonia)
 46.Anders Bardal (Norwegia)
 47.Takanobu Okabe (Japonia)
 48.Robert Mateja (Polska)
 49.Björn Einar Romören (Norwegia)
 50.Alessio Bolognani (Włochy)
 51.Michael Neumayer (Niemcy)
129.5
128.5
127.0
128.0
126.5
125.5
125.5
126.0
124.0
124.0
125.5
122.5
120.5
120.5
120.5
120.5
119.5
120.0
118.5
118.0
118.5
128.0
117.5
117.0
117.0
116.5
126.0
114.5
114.5
114.5

113.5
113.0
113.5
111.5
112.0
111.0
110.5
110.0
111.5
112.0
109.5
110.5
110.0
108.0
107.0
107.5
102.5
102.5
100.0
94.0
DNS
126.2
125.4
121.7
121.5
120.3
119.0
119.0
118.4
115.8
114.8
112.5
111.1
108.5
108.0
108.0
108.0
107.2
106.1
104.4
103.0
102.9
101.5
101.1
100.2
100.2
99.3
98.4
97.2
96.2
95.2

93.4
93.0
92.9
90.3
89.2
88.9
88.5
87.6
87.3
87.2
86.7
85.0
84.6
84.0
81.2
78.6
72.1
71.6
63.6
52.3
DNS

Drugą serię z podniesionego rozbiegu rozpoczął Joerg Ritzerfeld od bardzo dobrego skoku na 127,5 metra i awansował z 30 lokaty. Kolejnymi liderami byli Janda (129 m) i Małysz (136 m). Polak na dłuższy czas zagościł na 1 pozycji.

Dobry rezultat, bo aż 130 metrów uzyskał Denis Kornilov. Rosjanin jednak miał upadek i znalazł się na końcu punktowanej stawki. Szkoda, bo był to naprawdę piękny skok.

Po Kornilovie na rozbiegu zobaczyliśmy przedskoczka, a potem Stefana Hulę. Nasz młody reprezentant w swojej drugiej próbie wylądował na 121,5 metra i był tylko przed Kornilovem.

Nieszczęśliwy upadek w I serii dał Lappiemu odległą pozycję. W drugim skoku na 128,5 metra znalazł się za prowadzącym Małyszem. Jeszcze lepiej skoczył Primoz Pikl - 132 metry, ale także był za Polakiem.

Małysza wyprzedził dopiero Gregor Schlierenzauer, który lądował na 141 metrze i po raz kolejny pobił rekord skoczni!

Kolejny dobry skok ogladaliśmy dzięki Martinowi Schmittowi - 134 metry dały mu miejsce za Schlierenzauerem, a przed Małyszem. Podobnie spisali się Lindstroem (132 metry) i Vassiliev (131,5 m).

Przyszedł czas na ostatnia dziesiątkę. Rozpoczęli ja trzej Austriacy. Andreas Kofler poszybował na 127,5 metra i spadł w klasyfikacji. Dużo lepiej spisał się Wolfgang Loitzl (134 m) i to on znalazł się na 2 miejcu. Najbardziej doświadczony - Martin Hoellwarth także nie powiedział ostatniego słowa. 135 metrów dało mu miejsce za młodym Gregorem, z którym przegrał tylko o 0,4 punktu.

Tylko metr bliżej od Hoellwartha lądował Damjan i rozdzielił trzech prowadzących Austriaków. Nadal jednak na czele było dwóch podopiecznych Alexandra Pointnera.

Mika Kojonkoski miał dziś jednak powody do radości. Jego młodzian - Anders Jacobsen poleciał dalej niz rekord skoczni (142 metry). Miał jednak podpórkę, co zauważyli sędziowie i odjęli mu punkty.

134,5 metra w II serii starczyło Morgensternowi do zdetronizowania Schlierenzauera. Dwóch młodych Austriaków błyszczało dzisiaj w Lillehammer.

Janne Ahonen bardzo chciał znaleźć się na podium, jednak 132,5 metra nie wystarczyło. Podobnie "zawalił" Matti Hautamaeki (132 metry).

Przyszedł czas na dwójkę Szwajcarów. Najpierw oglądaliśmy Simona Ammanna. Dwukrotny mistrz olimpijski lądował na 138 metrze i miał już pewne 2 miejsce (podobnie jak w Kuusamo). Liczył jednak na wygraną. Wszystko zależało od Kuettela. Ten jednak skoczył słabiej - 133,5 metra i był za "Simim". Braw Szwajcarzy!

 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i skoczek odl. 1 odl. 2 punkty
  1. Simon Ammann (Szwajcaria)
  2. Andreas Küttel (Szwajcaria)
  3. Thomas Morgenstern (Austria)
  4. Gregor Schlierenzauer (Austria)
  5. Martin Höllwarth (Austria)
  6. Janne Ahonen (Finlandia)
  7. Matti Hautamäki (Finlandia)
  8. Jernej Damjan (Słowenia)
  9. Wolfgang Loitzl (Austria)
 10.Anders Jacobsen (Norwegia)
 11.Martin Schmitt (Niemcy)
 12.Veli-Matti Lindström (Finlandia)
 13.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 14.Andreas Kofler (Austria)
 15.Adam Małysz (Polska)
 16.Tom Hilde (Norwegia)
 17.Primoz Pikl (Słowenia)
 18.Robert Kranjec (Słowenia)
 19.Henning Stensrud (Norwegia)
 20.Andreas Widhölzl (Austria)
 21.Arttu Lappi (Finlandia)
 22.Morten Solem (Norwegia)
 23.Jakub Janda (Czechy)
 24.Vincent Descombes (Francja)
 25.Andreas Aren (Szwecja)
 26.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)
 27.Dimitry Ipatov (Rosja)
 28.Guido Landert (Szwajcaria)
 29.Stefan Hula (Polska)
 30.Denis Kornilov (Rosja)

 31.Georg Späth (Niemcy)
 32.Christian Ulmer (Niemcy)
 33.Kalle Keituri (Finlandia)
 34.Lars Bystoel (Norwegia)
 35.Stefan Read (Kanada)
 36.Martin Koch (Austria)
 37.Rok Benkovic (Słowenia)
 38.Sebastian Colloredo (Włochy)
 39.Ilya Rosliakov (Rosja)
 40.Kamil Stoch (Polska)
 41.Roman Koudelka (Czechy)
 42.Lauri Hakola (Finlandia)
 43.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 44.Michael Uhrmann (Niemcy)
 45.Daiki Ito (Japonia)
 46.Anders Bardal (Norwegia)
 47.Takanobu Okabe (Japonia)
 48.Robert Mateja (Polska)
 49.Björn Einar Romören (Norwegia)
 50.Alessio Bolognani (Włochy)
 51.Michael Neumayer (Niemcy)
128.5
129.5
126.5
120.5
126.0
128.0
127.0
125.5
124.0
125.5
120.5
122.5
125.5
124.0
126.0
120.5
118.5
120.5
120.0
119.5
128.0
118.5
114.5
118.0
117.5
114.5
114.5
116.5
117.0
117.0

113.5
113.0
113.5
111.5
112.0
111.0
110.5
110.0
111.5
112.0
109.5
110.5
110.0
108.0
107.0
107.5
102.5
102.5
100.0
94.0
DNS
138.0
133.5
134.5
141.0
135.0
132.5
132.0
134.0
134.0
142.0
134.0
132.0
131.5
127.5
136.0
128.5
132.0
128.5
128.5
127.5
128.5
127.0
129.0
125.0
125.0
127.5
126.0
123.0
121.5
130.0





















265.9
260.6
258.0
256.4
256.0
254.1
253.4
252.8
252.1
250.7
243.3
241.3
239.8
238.4
237.3
233.9
233.6
232.9
230.5
229.3
225.4
225.1
223.5
220.6
217.2
214.3
214.1
211.3
210.0
205.8

93.4
93.0
92.9
90.3
89.2
88.9
88.5
87.6
87.3
87.2
86.7
85.0
84.6
84.0
81.2
78.6
72.1
71.6
63.6
52.3
DNS

Zobacz klasyfikację PŚ »
Zobacz klasyfikację WRL »