Jak Polska długa i szeroka, wszyscy kibice "białego sportu" śledzą z uwagą ostatnie przygotowania do sezonu. Zapowiedzi Adama Małysza i sztabu szkoleniowego, że jego forma może być "niebezpieczna" dla innych zawodników, tylko podsycają atmosferę zbliżających się zawodów w Finlandii. Fani skoków z wielkim optymizmem i wielką wiarą patrzą na sezon poolimpijski. Mają do tego prawo, gdyż Adam Małysz wygrał tegoroczną edycję Letniej Grand Prix, został podwójnym mistrzem kraju, a w pierwszych treningach na śniegu trenerzy ocenili jego skoki na 5+.
Mimo, iż Adam Małysz nie zdobył medalu olimpijskiego, cieszy się nadal popularnością. Od naszego "Orła" nie odwróciła się nawet telewizja, która będzie transmitować zawody Pucharu Świata, Mistrzostwa Świata oraz Mistrzostwa Polski. I to nie tylko w tym sezonie. Kontrakt TVP jest ważny do 2009 roku. Poza tym kibice będą mogli oglądać więcej skoków narciarskich na platformie nowej telewizji - "n", rusza bowiem kanał TVP SPORT.

Adam Małysz z pewnością nie zawiedzie naszych nadziei. Przed nami ekscytująca zima: Puchar Świata, Turniej Czterech Skoczni, Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym, zawody na Velikance. Pamiętajmy dmuchać w telewizory!