Przez cały czas trwania budowy skoczni "Malinka" w Wiśle, przyglądamy się postępom prac. Jeszcze dwa miesiące temu można było podziwiać szkielety tego obiektu.
Teraz jest już zupełnie inaczej. Już prawie w pełnej okazałości widać rozbieg, który w większości jest zabetonowany. To samo tyczy się dojazdu, który wzorem skoczni w Innsbrucku jest nachylony i zawodnicy będą hamowali pod górę. Dolny budynek jest teraz wyposażany w okna, barierki i elementy wnętrza.
Powoli zaczyna krystalizować się obraz zeskoku. Trwają prace ziemne nad ustaleniem odpowiedniego kąta dla tego elementu skoczni narciarskiej.

Jak stwierdził sam Adam Małysz, Zimowe Mistrzostwa Polski mają być rozegrane właśnie w Wiśle Malince.

Galeria zdjęć z postępów w pracach budowlanych>>