Nowy trener polskiej kadry A w skokach narciarskich - Hannu Lepistoe już niedługo będzie mógł sprawdzić formę swoich podopiecznych. 5 sierpnia rozpoczyna się Letnia Grand Prix. Wszyscy czekają na efekty pracy tak znamienitego szkoleniowca. Co prawda Fin prowadzi kadrę dopiero dwa miesiące, jednak oczekiwania są już bardzo duże.
Polacy odbyli ostatnio zgrupowania w Szwajcarii (Einsiedeln) i w Zakopanem, na Wielkiej Krokwi. Atmosfera w ekipie jest bardzo dobra. "Staram się być dla zawodników przyjacielem, który podpowie, gdzie robią błędy, wskaże, jak je wyeliminować. Chcę, byśmy sporo rozmawiali, bo przecież wszyscy mamy ten sam cel (...) Adam Małysz jest dla mnie szczególnie ważny. Oglądam go już od lat i muszę powiedzieć, że to wyjątkowa postać. Przyznaję: on mnie ekscytuje. Ale ważne jest, aby cała reprezentacja robiła postępy. Muszę dzielić czas między wszystkich. Nie chcę skupiać się tylko na Małyszu." - mówi fiński szkoleniowiec. "Małysz może jeszcze wiele osiągnąć. Musimy tylko dbać o to, aby był dobrze przygotowany, aby miał chęć do skoków. Adam może wygrywać właśnie dzięki doświadczeniu. Powtarzam: to kwestia motywacji. Małysz musi znów w siebie uwierzyć."

Nie wiadomo jeszcze, czy Małysz wystąpi w całym cyklu Letniej Grand Prix. Pewne jest jednak to, że zobaczymy go na LGP w Zakopanem. Lepistoe jednak zaznacza, że forma nie musi być wysoka i wcale tego nie oczekuje. Skupia się na sezonie zimowym. "Lato to ważny okres dla zawodników. Mogą doskonalić szczegóły, ale nie można spowodować, aby czuli się jesienią zmęczeni. Trzeba pracować nad techniką - dla mnie to najważniejsza sprawa w skokach. Skoki latem są ważne, ale nie tak, żeby wszystko im podporządkować. Wszyscy najlepsi muszą pracować na to, żeby nadal być w kadrze. W Polsce są już młodzi, ciekawi zawodnicy. Nimi też się interesuję. Nie chcę wymieniać nazwisk, ale oni mają otwartą drogę do zespołu. (...) Dla mnie najważniejsze jest, byśmy pracowali zgodnie z planami. A wtedy sukcesy przyjdą. Zapewniam. Zgrupowania pokazały, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Zadowolony będę, jeśli dobre skoki teraz dadzą nam wyniki w zawodach zimowych.