Bjoern Myrbakken został mianowany na stanowisko trenera norweskiej kadry B, nazywanej też "Team Oslo 2011". Jak stwierdził w wywiadzie dla gazety Avisa Soer-Troendelag: "Praca, którą dostałem będzie zapewne dość trudna, ale sądzę, że sprawi mi ona wiele radości. Fakt, iż powierzono mi tę posadę, traktuję jako wyraz uznania dla mojej dotychczasowej pracy trenerskiej - to uczucie niesamowite i ciekawe zarazem".
W skład Team Oslo 2011 wchodzi ośmiu młodych skoczków w wieku 17-23 lat, których nadrzędnym celem jest zdobycie jak największej liczby medali podczas Mistrzostw Świata, które odbędą się przed rodzimą publicznością.

Praca trenera kadry B to pełnoetatowe zajęcie. Do marca 2007 Myrbakken spędzi ponad 150 dni poza rodzinnym miastem. O postępach kadry będzie informował trenera głównego, czyli Mikę Kojonkoskiego, który jest odpowiedzialny za całokształt rozwoju skoków narciarskich w Norwegii.

Zawodnicy tejże drużyny mieszkają w Oslo, Lillehammer i Trondheim. Do dyspozycji Myrbakken będzie miał ponadto dwóch trenerów pomocniczych. Według nowego szkoleniowca kluczem do sukcesu jest efektywny trening - należy zatem codziennie starać się jak najlepiej wykonywać swoje zadania.

"Gdy uda mi się pomóc skoczkom rozwinąć swój talent i umiejętności i doprowadzić do Pucharu Świata, będę bardzo zadowolony. Może to mieć miejsce nawet w przyszłym sezonie. Z drugiej strony jest to jednak projekt piecioletni. Będziemy się starali dzień w dzień, powoli, ciężką pracą, dojść do celu" - zakończył nowy trener Mistrzów Przyszłości.