Miniony tydzień drużyna Szwajcarii spędziła w Finlandii, szlifując na tamtejszych obiektach technikę skoków. "To dla nas swoista tradycja, że w Finlandii spędzamy właśnie ten okres czasu. Dołączył już do nas również Andreas Kuettel, który ostatnie tygodnie spędził w Stanach Zjednoczonych. Swój pobyt w Ameryce ocenia bardzo pozytywnie, i jestem zdania, iż obrał właściwą drogę trenując w USA. Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć na jakim poziomie skacze moja drużyna. Trenowaliśmy z zawodnikami z Korei, Francji czy Finlandii, jednakże nie można tych skoków ze sobą zestawić gdyż w dużej mierze testowaliśmy nowe kombinezony i narty. Nie jestem jeszcze zadowolony ze skoków moich podopiecznych, ale trener chyba nigdy nie jest. Przekonamy się dopiero na zawodach LGP w Hinterzarten na jakim tak naprawdę etapie jesteśmy" - komentował główny szkoleniowiec Szwajcarów, Bernie Schoedler, po zgrupowaniu w Finlandii.
Niestety, podczas właśnie tego obozu szkoleniowego, przykry wypadek miał Guido Landert. Młody Szwajcar złamał obojczyk. W najbliższy piątek podda się operacji, po której czeka go 4-6 tygodniowa rehabilitacja.