Po pierwsze - Fińska Federacja Narciarska (Suomen Hiihtoliitto) definitywnie postanowiła, że otwarcie przyszłorocznego sezonu odbędzie się w Kuusamo. Finlandia dostała na następny sezon cztery konkursy, w tym dwa właśnie inauguracyjne. Jari Piirainen (SHL) wyjaśnił, że Kuopio już długo organizowało zawody o Puchar Świata, a teraz czas dać szansę innym ośrodkom. Drugie zawody w sezonie odbędą się tradycyjnie w Lahti, w ramach Turnieju Skandynawskiego. Decyzja SHL-u budzi jednak pewne kontrowersje - Finlandia nie jest krajem, w którym kibice gotowi są przebyć setki kilometrów byle tylko zobaczyć na żywo swych skoczków. A Kuusamo od stolicy kraju, Helsinek, dzieli około 800 kilometrów... Kuopio ma jednak cały czas nadzieję, że uda im się wystarać o jeden choćby konkurs w środku sezonu. Kalendarz FIS-u jeszcze nie jest zamknięty. W czerwcu odbędzie się letni kongres, na którym wszystko zostanie ustalone do końca.
Po drugie - 19 kwietnia do publicznej wiadomości podano, kto w przyszłym sezonie zajmie się szkoleniem fińskiej ekipy. Następca Miki Kojonkoskiego został Tommi Nikunen, który do niedawna był trenerem skoków kombinatorów norweskich.