super fan skoków
15.04.2006, 16:32
Pooma tak naprawdę niemożna określić, czy jest dobry czy zły, bo częściej w Arsenalu zamiast niego jest Lehman!
Mintal podobnież ostatnio ma kontuzje, ale chyba klub z Norymbergi utrzyma się w lidze.
Colloredo
13.04.2006, 08:46
A Poom to pierwszy bramkarz estonii to jest dobry
a co do słowacji to jeszce dużo dobrych piłkarzy jest z klubu który sensacyjnie zagrozil rywalom w lidze mistrzow Artmedia Petrzalka Bratyslawa
Milos
13.04.2006, 06:56
A w Bułgarii to gwiazda Atletico Madryt - Martin Petrov i grającu w Celticu Glasgow Stilijan Petrov.
W słowacji piłkarz Celticu Glasgow - Stanislav Varga.
Milos
13.04.2006, 06:52
Może i Poom gra w Arsenalu ale na razie nie jest nawet drugim bramkarzem w swoim teamie.
Colloredo
12.04.2006, 19:14
w Bułgarii Dimitar Berbatov
Słowacja król strzelców bundesligi z tamtego sezonu Marek Mintal
a w Estonii jest dobry bramkarz arsenalu Mart Poom
Milos
12.04.2006, 14:02
@uskotko
Racja.
uskotko
11.04.2006, 18:36
Z Finów wymienić można jeszcze Joonasa Kolkkę (swego czasu Panathinaikos Ateny) oraz Akiego Riihilahti (aktualnie Crystal Palace), którzy naprawdę wiedzą, jak kopać piłkę...
Milos
11.04.2006, 13:46
W sumie Kanada ma jednego naprawdę dobrego piłkarza - Juliana De Guzmana. Może nie jest to jakiś gwiazdor ale z pewnością znalazłby miejsce w teamie dużo lepszym od Kanady.
A Gruzja : oczywiście Kakhaber Kaladze ( AC Milan ) , Shota Arveladze ( Glasgow Rangers ) i Aleksander Kobiashvili ( Schalke 04 ).
Węgry : Gabor Lisztes ( zapomnieałem gdzie gra ) i Gabor Kiraly ( Hertha Berlin bodajże )
Finlandia : Michael Forsell ( Birmingham albo Chelsea ) , Jari Litmanen ( Ajax Amsterdam ) i Sami Hyypia ( FC Liverpool )
Norwegia : John Arne Riise ( FC Liverpool ) , Ole Gunnnar Solskjaer ( prawdopodobnie u schyłku kariery , niegdyś gwiazda Manchesteru Utd. )
Ukraina : Andrij Shevchenko ( AC Milan ) i Andrej Voronin ( Bayer Leverkusen )
A oto najmocniejsi piłkarze występujący w teamach narodów, które mają także drużyny skoczków narciarskich.
To jakby uzupełnienie artykułu pana Gracki i ciekawostka dla tych którzy interesują się skokami a piłką raczej nie .
pavlos26
11.04.2006, 12:19
dzieki!
pavlos26
11.04.2006, 11:18
zapytalem sie niedawno:co z podsumowaniem ,,kontinentala'' a wy nic!kompletnie o tym zapomnieliscie czy co(znow nie na temat ale z pytaniem)?
Colloredo
11.04.2006, 07:16
@Walther
a ten Rosenborg BK też jest świetny
ma rekord z Man. Utd występowania pod rząd w lidze mistrzów
w sumie 11 razy pod rząd
Marciatko
10.04.2006, 18:52
heheh:P
Walther
10.04.2006, 18:46
Warto też wspomnieć, że po zakończeniu kariery skoczka, mistrz świata i zwycięzca TCS, Bjorn Wirkola, był bardzo dobrym piłkarzem - gral w najlepszej od lat norweskiej drużynie Rosenborg BK (z Trondheim). Zdobył m.in. mistrzostwo Norwegii (w piłce). W tym kraju co dwa lata przyznawana jest też prestiżowa nagroda Egeberga dla sportowców uprawiających więcej niż jedną dyscyplinę. Ze skoczko-piłkarzy otrzymali ją oprócz Wirkoli także m.in. Gunnar Andersen (pierwsze przyznanie tej nagrody w historii) oraz Henry Johansen. Ten drugi więcej osiągnął raczej w piłce, bo był w kadrze Norwegii na IO w 1936, gdzie zdobył brąz - zupełnie niespodziewanie. Odchodząc od Norwegów - kiedyś barwy KS Wisła w A-klasie (6. lidze piłkarskiej) reprezentował Jan Szturc - późniejszy trener skoczków i pierwszy szkoleniowiec Adama Małysza.
Jarek Gracka
10.04.2006, 18:10
A propos tego artykułu, dotyczącego powiązań moich dwóch ukochanych dyscyplin naszło mnie na rozmyslania na temat krajów i jak to z futbolem i skokami w nich bywa, otóż kluczem będą kraje, w których popularne są skoki (no bo w drugą stronę nie ma sensu się bawić - skoki w Brazylii :))
i tak najpierw 3 podstawowe potęgi
Austria - żadna to potęga piłkarska(w przeciwieństwie do sportów zimowych), w 1954 zajęli 3 miejsce, w 1934 - 4, a tak to nędza (w eMŚ 2006, pamiętamy, że nasi wygrali z nimi dwa razy), czasem jakiś klub zawalczy w LM, a Rapid Wiedeń i Casino Salzburg były w finale europejskich pucharów w latach '90
Finlandia - piłkarsko czasem osiągają niezłe wyniki, ale jest to rzadkość. HJK Helskinki kiedyś grało w LM
Norwegia - trzy starty w MŚ, jeden w ME - całkiem nieźli pod koniec lat dziewięćdziesiątych
później następni:
Niemcy - dobrzy i w skokach, i w piłce nożnej - w sumie lepsi nawet w "fussballu" - aktualnie wicemistrzowie świata, po 3 tytuły MŚ i ME
Japonia - w Azji ma łatwiejsze zadanie, niemniej na pewno futbolowo stoi na poziomie wyższym niż choćby Polska
Szwajcaria - niby rewelacji nie ma, ale Turków za burtę w eMŚ 2006 wyrzucili
dalej w gradacji skoków mamy:
Czechy - superteam, chyba najlepszy w Europie, mają też najlepszego skoczka(fakt, że to wyspa na morzu), wspaniałych hokeistów, całkiem niezłą slalomistkę - uczmy się od nich
Słowenia - lata 2000-02 to wielkie chwile ich futbolu, niemniej na pewno lepsi w sportach zimowych
Polska - podobnie jak w skokach, widać nas, ale do czołówki nie należymy
następnie pójdą kraje, w których skoki istnieją, ale nie są na wysokim poziomie
Rosja: w sumie co roku poprawia się team narciarski, a pogorsza futbolowy :)
Włochy i Francja: o skokach w tych krajach czytelnicy serwisu wiedzą, o futbolu wiedzą chyba wszyscy
dalej w PN plasowały się następujące kraje:
Kazachstan: przenieśli się z AFC do UEFA i są gdzieś na marginesie futbolu
Estonia: średniacy
Korea Południowa: azjatycka potęga, pomijając pomoc sędziów, 4 miejsce na poprzednim mundialu
Kanada: futbol kiedyś tam jakiś był, obecnie tak jak w skokach - słabo
USA: na pewno coraz lepsi w futbolu (nasi o tym przekonali się niedawno), coraz gorsi w skokach (kto pamięta nazwisko Hastings :)
Słowacja: w skokach słabi, w piłce niegdyś na końcu hierarchii, niemniej są już całkiem nieźli
poza tym skoki uprawia się w następujących krajach:
Szwecja: niegdyś mieli Bokloeva, a także Taellbergów, Martinssona - dziś ich skoki to przeszłość (no bo młodzi, sympatyczni skoczkowie stamtąd świata nie wojują), zaś piłkarsko - módlmy się by na nich nie trafić
Chiny - grali w MŚ 2002 - ogólnie stawiają na sport jako taki
Białoruś - nie lubimy z nimi grać, oj nie, ale żaden to potentat
Ukraina - piłkarsko znakomici, skoczków dobrych nie mają
Rumunia, Węgry - tak, i tam się skacze, ale kto tak naprawdę słyszał wiele o skoczkach z tych krajów: piłkarsko - niegdyś bywało lepiej, ale Rumunia wciąż jeszcze się na tym polu liczy
Holandia: próba popularyzacji skoków się nie udała, piłkarsko - oczywiście potęga
Kirgistan, Gruzja: pojedynczy skoczkowie, piłkarsko dno (KGZ), albo bijąca w oczy przeciętność (GEO)
Hiszpania: to nie żart, obecnie żadnego skoczka nie widać z tego kraju, ale ongi niejaki Sola zdobywał punkty PŚ - w narciarstwie alpejskim startują do dziś - piłkarsko znakomicie (choć głownie na polu klubowym)
Wielka Brytania :) - jeden Eddie orzeł, jeden naturalizowany Kanadyjczyk i 4 reprezentacje piłkarskie - świadczy to samo za siebie
Bułgaria - też kiedyś coś tam w skokach znaczyli, w piłce znaczą do dziś (a w latach 90 należeli do światowej czołówki)
Islandia - ostro pojechałem, ale dla ciekawostki mieli skoczków w latach 50. Piłkarsko średniacy - jeden dobry Gudjohnsen
uff - to długi wywód, ale myślę dla fanów sportu ciekawy :)
Łubudubu
10.04.2006, 18:06
@ uskotko: Gwarantowane kontuzje: kości bielejące na zielonej murawie :P
CZang
10.04.2006, 18:06
BArdzo FAJofskO / szkoda ze nie napisali ze kuttin ma byc treneren Austrii / bo na skispringen.com jest jakies po nieniecku ze ma byc trenerem austrii POZdrufki z nadmorskiej *****JOŁ
uskotko
10.04.2006, 18:01
to i skoczkowie przerzucą się na piłkę :>
Łubudubu
10.04.2006, 17:51
@ uskotko: Norwegom w końcu skończą się pieniądze na skoczków ;)))
uskotko
10.04.2006, 17:45
jeszcze więcej??? <zdziwiony>
:D
Łubudubu
10.04.2006, 17:41
Dalszy ciąg historii: Mika przerzuca się na trenowanie piłkarzy, dzięki czemu zaczyna zarabiać 10 razy więcej niż dotytchczas :P